Po dużej ilości ważnych publikacji makroekonomicznych z początku tygodnia, środa stanowić będzie pewien oddech dla rynków. Nie oznacza to jednak tego, że dzisiejszy handel będzie w jakimkolwiek stopniu spowolniony. Inwestorzy czekają z niecierpliwością na przedpołudniowe publikacje z Wielkiej Brytanii, które mogą zaważyć na dalszym kierunku funta.
Sesja azjatycka nie przyniosła przełomu – z ważniejszych danych poznaliśmy jedynie indeks wynagrodzeń w Australii. Ten, w trzecim kwartale 2016 roku okazał się być nieco słabszy od prognoz (0,4% wobec prognozowanych 0,5%). Nie należy jednak wiązać nocnej reakcji AUD/USD z tym raportem – para dotarła do górnego ograniczenia konsolidacji w jakiej utrzymuje się od kilku dni i w okolicach 0,7570 uaktywnili się sprzedający. Obecnie para po teście dolnego ograniczenia konsolidacji (0,7523) ponownie pnie się do góry:
Na co jeszcze czekamy?
Dzisiejszy dzień to przede wszystkim dwa główne wydarzenia. Pierwszym z nich jest zaplanowana na godzinę 10:30 publikacja danych z brytyjskiego rynku pracy. Poznamy wówczas szczegółowy raport dotyczący aktualnej stopy bezrobocia na Wyspach, liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz średnie wynagrodzenie z uwzględnieniem premii.
Liczba złożonych wniosków według rynkowego konsensusu ma wzrosnąć do 2 tysięcy. Nie będzie to jednak mieć wpływu na stopę bezrobocia, która powinna pozostać na niezmienionym poziomie.
Kolejnym punktem dnia godnym uwagi będzie godzina 14:30 i publikacja dwóch raportów. Pierwszy, amerykański PPI powinien zachować dotychczasową dynamikę wzrostu w wysokości 0,3%. Kanadyjskie manufacturing sales zdaniem rynku osłabi się we wrześniu do poziomu 0,1%.
Godzina 16:30 to drugi ważny moment dzisiejszego dnia – szczególnie dla wszystkich tych, którzy handlują na rynku ropy naftowej. EIA opublikuje wówczas cotygodniowy raport na temat wielkości zapasów czarnego złota trzymanych w amerykańskich magazynach. Prognozowany spadek do poziomu 1,48 mln baryłek powinien w pozytywny sposób wpłynąć na wycenę ropy: