W tym tygodniu nadal możemy się spodziewać mniejszego wolumenu handlowego, wiele osób wciąż jest na przedłużonym urlopie świątecznym. Dzień wolny mają między innymi Szwajcarzy i Nowozelandczycy. W nocy poznaliśmy dane dotyczące PMI Chin, okazały się poniżej oczekiwań. Podobne odczyty poznamy dziś z krajów europejskich i USA. Najważniejsze z punktu widzenia inwestorów będą dane z Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz USA.
Dane z Chin gorsze od oczekiwań
O 2:30 polskiego czasu Chiny opublikowały odczyt PMI dla przemysłu za grudzień. Końcówka roku okazała się niekorzystna dla Kraju Środka. Poprzedni wynik wyniósł 50,2 pkt, tym razem mediana prognoz analityków wskazywała na niewielki wzrost (50,3 pkt). Tak się jednak nie stało, co więcej chiński przemysł przekroczył graniczny poziom 50 pkt i wpadł w rejon kurczenia się z wynikiem w wysokości 49,7 pkt.
Zhengsheng Zhong – dyrektor analiz makroekonomicznych w CEBM Group – zauważył, że po raz pierwszy od czerwca 2016 roku skurczył się subindeks dla nowych zamówień, co odzwierciedla słabnący popyt w przemyśle. Spadła również wielkość nowych zamówień eksportowych. Zdaniem analityka, jest to wyraźny negatywny efekt wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami. Popyt wewnątrz kraju również spadł.
Chiński przemysł w grudniu skurczył się
Seria odczytów PMI
Jeśli spojrzymy na opublikowany niżej kalendarz makroekonomiczny, to zobaczymy, że poza odczytami PMI w przemyśle niewiele się będzie dziś działo. Obawy co do wzrostu gospodarczego w Europie są nadal silne, z tego powodu wielu traderów będzie zainteresowanych wynikami z Hiszpanii i Włoch, dwóch krajów, które mogą być punktami zapalnymi kolejnego kryzysu w Unii. Analitycy oczekują wyniku na poziomie 52,4 pkt w Hiszpanii (poprzednio 52,6 pkt) oraz 48,4 pkt we Włoszech (poprz. 48,6 pkt).
Równie ważne będą odczyty z Francji, Niemiec oraz łączny z całej strefy euro. Tutaj powinno obyć się bez niespodzianek. Niemiecki przemysł stabilnie rośnie, poprzedni odczyt wyniósł 51,5 pkt i taka sama jest mediana oczekiwań za grudzień.
Dynamika wzrostu w niemieckim przemyśle stopniowo spowalnia
