Sesja azjatycka upłynęła raczej spokojnie. Zamknięta była giełda w Tokio, Japonia obchodzi dziś Dzień Dorosłych. W trakcie sesji europejskiej poznamy jedynie dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro. Dużo więcej będzie działo się jutro, gdy w brytyjskim parlamencie odbędzie się głosowanie w sprawie umowy Brexitowej. W nocy poznaliśmy dane dotyczące chińskiego handlu. Choć wypracowana nadwyżka przerosła oczekiwania rynków, to inwestorzy z niepokojem patrzą na słabnący eksport.
Słabe dane z Chin
Około 4 polskiego czasu Chiny opublikowały dane handlowe za grudzień ubiegłego roku. Jeśli spojrzymy na wartości wyrażone w dolarach, to nadwyżka handlowa wyniosła 57,06 mld USD przy oczekiwaniach na poziomie 51,6 mld USD (poprzednio 44,7 mld USD).
Rynki bardziej jednak były zainteresowane innymi wynikami. Eksport w grudniu w ujęciu rocznym spadł o 4,4% (oczekiwano +2,0%), a import o 7,6% (oczekiwano +4,5%). Opublikowane dane okazały się kompletnym rozczarowaniem.
Chiński eksport zanurkował na koniec roku
Niska wartość eksportu nie musi wcale dziwić. W ostatnich miesiącach Chińczycy sztucznie pompowali wyniki, starając się pozbyć towarów zalegających w magazynach przed wejściem kolejnym opłat celnych. W rezultacie zastosowano taktykę cenowego dumpingu, co w połączeniu z tanim juanem dało całkiem niezłe dane jak na panujące warunki.
Prawdziwym szokiem jest silny spadek importu. Odzwierciedla on zmniejszenie popytu w Chinach, co jest oznaką spowalniającej gospodarki. To kolejne dane wskazujące na fakt, że Chińczyków czekają ciężkie czasy.
Import szczególnie zmartwił inwestorów
W 2019 roku chiński handel może spowolnić
Obawy inwestorów zostały potwierdzone przez chińskie biuro statystyczne. Instytucja podała, że całkowity wzrost bilansu handlowego w czwartym kwartale wyniósł w ujęciu rocznym 8,8%. W całym roku wartość eksportu wzrosła o 9,9% (wyrażone w USD), co stanowi najlepszy wynik od 2011 roku. Łączna nadwyżka handlowa w zeszłym roku wyniosła 351 mld USD.
Największym zmartwieniem jest jednak rok 2019. Niepewność związana z wojną handlową z USA oraz rosnący protekcjonalizm gospodarczy mogą doprowadzić do problemów. Biuro statystyczne jest zdania, że w tym roku gospodarka będzie nadal stabilnie rosnąć, ale może odczuwać pewne zawahania związane z negatywnymi czynnikami.
Dzisiejsze dane powinny zwiększyć chęć Chin do osiągnięcia porozumienia z USA. 30 stycznia do Stanów przylatuje główny negocjator handlowy, aby kontynuować rozmowy. Trump potrzebuje umowy w celu poprawienia poparcia swojej prezydentury, a Chińczycy w celu wywołania impulsu wzrostowego dla gospodarki kraju.