Wczorajszy dzień był w miarę spokojny, polski złoty podążał za ruchami na głównych walutach świata. Losy ustawy o pomocy frankowej wydają się przesądzone do wyborów. Agencja ratingowa Moody’s podnosi perspektywy dla polskich banków.
Poniedziałek był dość spokojny na rynkach. Wszystko to co działo się na złotym tłumaczą ruchy na głównej parze walutowej EUR/USD. Ponieważ dolar zyskiwał a euro traciło, to i złoty umocnił się o 1,5 grosza wobec euro do najniższego poziomu od miesiąca. Względem dolara złoty z kolei stracił 3 grosze. Ruchy te trwały cały dzień i przebiegały pod dyktando zmian na głównej parze walutowej a nie poszczególnych wiadomości z rynku. Dane makroekonomiczne nie miały tutaj znaczenia, a jedyna publikacja, czyli sprzedaż domów w USA wypadła słabiej od oczekiwań a dolar mimo to się umacniał.
Jak donosi “Puls Biznesu” do wyborów możemy zapomnieć o ustawie pomagającej kredytobiorcom walutowym. Zdaniem cytowanych prawników ustawa w wielu miejscach może okazać się niezgodna z konstytucją. Wątpliwe jest by przed wyborami Platforma chciała przyjmować porażkę ustawy niezgodnej z konstytucją. W rezultacie należy spodziewać się, że gdyby opinie prawne potwierdziły niezgodność to do następnej kadencji sejmu należy zapomnieć o tym projekcie.
Co ciekawe agencja ratingowa Moody’s podnosząc perspektywę dla polskiego sektora bankowego z negatywnej na neutralną w dalszym ciągu wskazuje problem potencjalnych przewalutowań jako ryzyko dla zysków banków w najbliższych latach. Powodem podniesienia ratingu były dobre prognozy makroekonomiczne oraz poprawa otoczenia prawnego a konkretnie europejskie rozwiązania w ramach restrukturyzacji upadających banków.
Dzisiaj o 14:30 odbędzie się kolejne posiedzenie ministrów spraw wewnętrznych UE w sprawie uchodźców. Temat ten nie ma co prawda bezpośredniego przełożenia na rynki walutowe, ale doskonale pokazuje, że europejska solidarność coraz częściej okazuje się pustym hasłem.
Dzisiaj mamy drugi z rzędu dzień wolny w Japonii co powoduje, że kalendarze danych makro są raczej ubogie. Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące odczyty:
12:00 - Wielka Brytania - wskaźnik zamówień wg. CBI,
14:00 - Polska - wskaźnik koniunktury gospodarczej.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 22.06.2015 do 22.09.2015
Kurs EUR/PLN od połowy lipca znajduje się w trendzie wzrostowym. Po osiągnięciu maksimum na poziomie 4,2610, przeszedł w fazę korekty. Uformowała się formacja trójkąta. Silny opór dla ewentualnych wzrostów stanowi linia znajdująca się na poziomie 4,2400. Obecnie kurs przebił ostatnie minima i jest na najniższym poziomie od ponad miesiąca . W przypadku dalszych spadków kolejne wsparcie stanowi 50% zniesienie Fibonacciego, czyli poziom 4,1800 a następnie minima w okolicach 4,1550-4,1600.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 22.06.2015 do 22.09.2015
Kurs CHF/PLN od początku lipca znajduje się w trendzie spadkowym. Aktualnie górne ograniczenie wyrysowanego kanału spadkowego znajduje się na poziomie 3,8700. W przypadku ruchu w górę, istotnym poziomem będzie 3,8670, czyli 23,6% zniesienia Fibonacciego. W przypadki osłabienia kursu, ważnym poziomem jest ostatnie minimum, czyli 3,8090.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 22.06.2015 do 22.09.2015
Kurs USD/PLN od początku sierpnia znajduje się w trendzie spadkowym. Górne ograniczenie w średnim terminie stanowi poziom 3,7700. W przypadku ruchu w dół wsparciem jest poziom 3,6750.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 22.06.2015 do 22.09.2015
Kurs GBP/PLN wybił się z formacji trójkąta spadkowego. Najbliższymi ograniczeniami dla wzrostu kursu są kolejne poziomy Fibonacciego czyli 5,8150 i 5,8490.