Rzut okiem na złotego to cykl analiz, który na łamach portalu Comparic.pl można śledzić dwa razy w tygodniu. Jego założeniem jest przedstawienie aktualnej sytuacji rynkowej na parach walutowych z PLN.
Po godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki inflacji konsumenckiej (CPI). Jak przeczytać możemy w raporcie, ceny towarów i usług konsumpcyjnych utrzymały się w sierpniu br. na poziomie zbliżonym do zanotowanego przed miesiącem (przy wzroście cen usług – o 0,5% i spadku cen towarów – o 0,3%). W porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły natomiast o 2,0% (w tym towarów – o 2,1% i usług – o 1,8%).
Wpływy zmian cen na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem
W sierpniu 2018 r. największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały niższe ceny warzyw i owoców, które obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,11 p. proc. i 0,09 p. proc.
Warto także podkreślić, że w sierpniu 2018 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w dalszym ciagu znajdował się w granicach odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5% +/- 1 p. proc.)
Presja inflacyjna nieco odpuściła
W dniu dzisiejszym Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych opublikowało także Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych. Utrzymanie wartości wskaźnika we wrześniu 2018 r. na niezmienionym poziomie w stosunku do wartości sprzed miesiąca oznacza, że od trzech miesięcy wskaźnik wykazuje niewielkie zmiany, jednak pozostaje na podwyższonym poziomie w stosunku do ubiegłego roku poziomie.
W dalszym ciągu największym zagrożeniem dla stabilności cen są rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej, którym towarzyszy wysoki popyt wewnętrzny, niestabilne ceny surowców oraz kurs złotego a także perspektywa wzrostu cen żywności na krajowym rynku w efekcie tegorocznej suszy.
Spośród siedmiu składowych wskaźnika cztery działały w tym miesiącu w kierunku nasilenia presji inflacyjnej a trzy w kierunku jej osłabienia (…) Od trzech miesięcy systematycznie zwiększa się odsetek respondentów spodziewających się przyspieszonego wzrostu cen a zmniejsza odsetek, tych którzy uważają że ceny będą rosły ale wolniej niż dotychczas. Konsumenci zdecydowanie częściej spodziewają się wzrostu inflacji nawet w warunkach, gdy jest ona niska lub nawet przeważają tendencje deflacyjne.
Od maja br. systematycznie zwiększa się odsetek tych menadżerów firm, którzy planują w najbliższym czasie podnosić ceny na swe wyroby. O ile jeszcze kilka miesięcy temu podwyżki cen planowali głównie przedstawiciele przedsiębiorstw dużych i średnich, a małe firmy wykazywały większą powściągliwość w podnoszeniu cen, o tyle obecnie tendencje te we wszystkich grupach wielkościowych są jednakowe. W układzie branżowym największe tendencje do podwyżek wykazuje przemysł energetyczny w szczególności przetwórstwo ropy naftowej oraz przedsiębiorstwa przetwórstwa metali. Spośród 22 branż jedyne w dwóch nieznacznie przeważają tendencje do obniżania cen (przemysł samochodowy oraz meblarski).
Od początku roku rosną koszty zatrudnienia. Co prawda ich tempo wzrostu w ostatnich dwóch miesiącach uległo niewielkiemu wyhamowaniu, jednak zapowiedź podwyżki minimalnego wynagrodzenia od stycznia przyszłego roku ponownie wpłynie na wzrost kosztów pracy w przedsiębiorstwach. Ponadto, przy silnych niedoborach rąk do pracy, zwłaszcza na stanowiska wymagające kwalifikacji, podwyżka płacy minimalnej uruchomi presję na wzrost wynagrodzeń wśród pracowników zarabiających powyżej minimum płacowego. – czytamy w raporcie.
Co dalej z USDPLN?
Spoglądając na notowania pary walutowej USDPLN zauważymy, iż od początku tygodnia kurs porusza się na południe co jest wynikiem odrzucenia lokalnego poziomu oporu i mierzenia 50% korekty Fibonacciego. Jeżeli tendencja ta będzie kontynuowana, niewykluczone, ze w najbliższym czasie dojdzie do ponownego przetestowania okolic poziomu 3.6420. Do otwarcia pozycji polecam brokera Naga Markets.