USA (kontrakty S&P500) Najbliższe dni mogą przynieść spadki w rejon 1730-1770pkt. Spadki są w mojej ocenie korekcyjne i za kilka miesięcy możliwy jest nowy tegoroczny szczyt (1900-1950pkt.), dopiero później rozpocznie się silna fala spadków.
Niemcy (kontrakty DAX) W krótkim wielosesyjnym terminie możliwe są dalsze spadki i powrót w rejon marcowego dna oraz jego niewielkie przekroczenie. W dalszej perspektywie możliwe jest jeszcze nowe tegoroczne maksimum
Polska (WIG20) Na początku tygodnia może dojść do spadków i wybicie w dół z kilkusesyjnej fazy konsolidacji. Rozbicie wsparcia w rejonie 2435-2440pkt. otworzy drogę na krytyczne wsparcie w okolicy 2400pkt.
EUR/USDNajbliższe dni mogą przynieść test marcowego szczytu na poziomie 1.3966 USD. Próba trwałego przełamania tej bariery może się nie udać, co doprowadzi do powrotu do wsparcia w rejonie 1.3670 USD. W dalszej perspektywie wzrosty.
USD/PLNW krótkim terminie możliwe niewielkie spadki i pogłębienie kwietniowego dna, potem korekcyjne odbicie.
ZłotoW krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe są wzrosty. Silny opór znajduje się w okolicy 1335 USD. Po czym można się spodziewać korekty, po jej zakończeniu możliwy kolejny tym razem udany atak na opór w rejonie 1335 USD.
RopaW krótkim kilkusesyjnym terminie możliwa realizacja zysków. Krytyczne wsparcie jest w okolicy 101.70 USD, przebicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do większych spadków. W przeciwnym wypadku możliwy powrót na tegoroczne maksimum.
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł spadki. We wtorek kontrakty na indeks S&P500 osiągnęły dno na poziomie 1831pkt., po czym nastąpiło odbicie. W środę osiągnięty został szczyt na poziomie 1866pkt. W czwartek nastąpiły silne spadki. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1824pkt. W piątek spadki były kontynuowane. Kontrakty spadły do kilkutygodniowego dna na poziomie 1808pkt. Zamknięcie wypadło na poziomie 1811.5pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
W ubiegłym tygodniu doszło do przebicia ważnego wsparcia w rejonie 1830pkt. Z kwietniowego szczytu widoczna jest na razie niezakończona spadkowa trójka. Na początku tygodnia możliwy jest spadek do 1800pkt., potem oczekuję na odbicie w ramach fali czwartej, po jej zakończeniu dalsze spadki w ramach fali piątej. Może ona zejść do wsparcia w rejonie 1770pkt. To może zakończyć falę a (wykres 1), po kilkusesyjnym odbiciu możliwy jest jeszcze jeden ruch w dół w ramach fali c i przetestowanie lutowego minimum. W dłuższej perspektywie oczekuję kolejnej fali wzrostowej. W ciągu kilku miesięcy możliwy jest nowy szczyt (cel 1900-1950pkt.).
Perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie świec tygodniowych. Z jesieni 2011 roku widoczna jest prawie kompletna 5-falowa struktura. Do jej zakończenia brakuje jeszcze nowego szczytu. Może się on pojawić za kilka miesięcy (wykres 2).
Scenariusz alternatywny zakłada, że przesilenie już nastąpiło i rozpoczęło się korygowanie 30 miesięcznej fali wzrostów. Jeśli tak ma być to spadki z kwietniowego szczytu przyjmą postać 5-falowej struktury (w rejon 1730-1770pkt.), potem już tylko korekcyjne odbicie. W dalszej perspektywie powinniśmy zobaczyć silną falę trzecią. Wtedy padnie scenariusz zakładający, że znajdujemy się w lokalnej korekcie w ramach fali 4-tej.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury. W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%.
Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.
Rynek akcji w Niemczech
Ubiegły tydzień przyniósł silne spadki. W piątek osiągnięte zostało minimum na poziomie 9278pkt., zamknięcie po 9294pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX
Przekroczony został szczyt z 19-go marca na poziomie 9335pkt. Tym samym z marcowego dna do kwietniowego szczytu pojawiła się tylko wzrostowa trójfalowa struktura. W kilkusesyjnym terminie możliwy jest powrót do marcowego dna. W dalszej perspektywie możliwe pogłębienie tego dna w ramach najprawdopodobniej dużej korekty w postaci rozszerzającego się trójkąta (a-b-c-d-e). Krytyczne średnioterminowe wsparcie znajduje się na poziomie 8643pkt. Jeśli kilkumiesięczna fala spadków ma być korekcyjna to wsparcie to nie powinno być zagrożone. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję wzrostów i nowego szczytu. Możliwy atak na barierę w rejonie 10 tys. punktów Potem w dalszej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję silnych spadków.
Rynek akcji w Polsce
W ubiegłym tygodniu nasz rynek był bardzo mocny na tle giełd zachodnich. Od kilku sesji indeks WIG utrzymuje się w trendzie bocznym. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 52 390 pkt. (poprzednio 52 661 pkt.).
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe są spadki i wybicie w dół z kilkusesyjnej fazy konsolidacji. Z marcowego dna widoczna jest na razie 3-falowa struktura. W scenariuszu optymistycznym (wykres 4, zielona linia) w ciągu około 2 tygodni może się pojawić 5-falowa struktura, po czym po korekcie można spodziewać się dalszych wzrostów. Jeśli jednak przecena okaże się poważniejsza to istnieje ryzyko, że dojdzie do powrotu w rejon marcowego dna. Krytyczne długoterminowe wsparcie znajduje się na poziomie 47 950 pkt. Obrona tego wsparcia a następnie pokonanie oporu w rejonie 49 750 pkt. wygeneruje sygnał do zakończenia kilkumiesięcznej przeceny. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie możliwy byłby nowy długoterminowy szczyt w ramach fali piątej (wykres 4).
W scenariuszu alternatywnym (mniej prawdopodobnym) po przełamaniu krytycznego długoterminowego wsparcia w rejonie 47 950 pkt. czeka nas dalsza kilkumiesięczna przecena.
Wykres 4. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)
Przejdźmy teraz do indeksu WIG20. W ubiegłym tygodniu zachowywał się on bardzo podobnie do WIG-u. W poniedziałek doszło do spadku do 2436pkt., potem nastąpiło silne odbicie. Popyt doprowadził nawet do przekroczenia szczytu z 2-go kwietnia (2477pkt.). Nowe maksimum wypadło na poziomie 2485pkt. W ciągu dnia doszło do spadków do poziomu 2468pkt. W piątek w reakcji na przecenę za oceanem indeks WIG20 spadł na początku sesji do poziomu 2444pkt. Po kilku minutach rozpoczęło się odrabianie strat. Pomimo pogarszającej się sytuacji na giełdach zachodnich indeks zamknął się na dziennym szczycie na poziomie 2464pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIG20 w układzie dziennym
W reakcji na piątkową przecenę za oceanem początek tygodnia powinien przynieść spadki. Na razie z marcowego dna widoczna jest trójfalowa struktura (wykres 5, zielone oznaczenia). Krytyczne wsparcie znajduje się na poziomie 2400pkt. Przebicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do powrotu na marcowe minimum. W dalszej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję trwalszych wzrostów. Sygnał do zakończenia przeceny na wykresie indeksu WIG20 pojawi się po nieudanej próbie trwałego przełamania wsparcia w rejonie 2280-2300pkt.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu doszło do silnego odbicia. We wtorek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 1.3811 USD. W środę po godzinie 20-tej (publikacja raportu po ostatnim posiedzeniu FED) dolar się osłabił. Na wykresie eurodolara doszło do przełamania silnej bariery w rejonie 1.3800-1.3820 USD. Maksimum wypadło na poziomie 1.3861 USD. W czwartek szczyt wypadł na poziomie 1.3899 USD. W piątek rano osiągnięty został szczyt na poziomie 1.3904 USD. Potem doszło do realizacji zysków. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3863 USD. Po południu nastąpiło odbicie. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.3883 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwy jest test marcowego szczytu (1.3966 USD). Próba jego trwałego przełamania nie powinna się udać. W efekcie możliwy jest ruch w dół. W ciągu kilku tygodni eurodolar może powrócić do wsparcia w rejonie 1.3670 USD.
Po jego obronie w dalszej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję na kolejną falę wzrostów. Po przebiciu szczytu z marca (1.3966 USD) może się otworzyć droga do wzrostów w rejon 1.43-1.44 USD. Dwuletni trend wzrostowy powoli dobiega końca. Za kilka miesięcy może dojść do przesilenia.
Złoty (USD/PLN)
Ubiegły tydzień przyniósł niewielkie wybicie w dół z kilkutygodniowej konsolidacji. W czwartek osiągnięte zostało minimum na poziomie 2.9981 PLN. W piątek nastąpiło odbicie do pułapu 3.0169 PLN, o godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.0096 PLN (wykres 7). Za euro płaciliśmy 4.1781 PLN za franka 3.4367 PLN (poprzednio 4.1624 PLN oraz 3.4068 PLN).
W krótkim kilkusesyjnym terminie na wykresie USD/PLN, który jest silnie skorelowany z eurodolarem, możliwe niewielkie pogłębienie dna z poprzedniego tygodnia być może o 1-2 grosze.
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
W dalszej perspektywie możliwy korekcyjny ruch w górę. W długiej kilkutygodniowej perspektywie możliwy kolejny ruch w dół.
Złoto
W ubiegłym tygodniu kurs kontraktów na złoto osiągnął kilkutygodniowe maksimum na poziomie 1324.80 USD. W czwartek rozpoczęła się płytka korekta. Piątkowe dno wypadło na poziomie 1314.50 USD, zamknięcie po 1318.60 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwa jest kontynuacja odbicia. Silny opór znajduje się w rejonie 1335 USD. Potem możliwe jest korekcyjne cofnięcie. W dalszej perspektywie możliwy udany atak na opór w rejonie 1335 USD.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W piątek po południu osiągnięte zostało kilkutygodniowe maksimum na poziomie 104.41 USD. Pod koniec dnia doszło do spadków. Zamknięcie wypadło na poziomie 103.39 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Bykom nie udało się doprowadzić do trwałego przebicia środowego szczytu (103.74 USD). Najbliższe dni mogą przynieść spadki. Wsparcie znajduje się w okolicy 103 USD. Przebicie wsparcia wygeneruje sygnał do spadków do 102.00-102.20 USD. Krytyczne wsparcie znajduje się w rejonie 101.70 USD. Gdyby doszło do jego przebicia to wzrosty z marcowego dna dobiegną końca i można liczyć na powrót na marcowe dno. W przeciwnym wypadku gdy nie uda się rozbić wsparcia w okolicy 101.70 USD czeka nas powrót na tegoroczny szczyt na poziomie 105.20 USD.
Sławomir Dębowski
Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.