Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie głównych par oraz złotego. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2818 PLN za euro, 3,7703 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7780 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8579 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,852% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynku FX nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenach. Przy braku strony amerykańskiej inwestorzy skupili się na danych z Chin, gdzie dynamika wzrostu spadła do najniższego poziomu od blisko 28-lat. Niemniej dane okazały się być zgodne z oczekiwaniami, stąd brak negatywnej, nerwowej reakcji. Ponadto w tle obserwujemy spekulacje dot. Brexit'u, gdzie raz po raz pojawiają się sugestie możliwości rozpisania ponownego referendum. Dodatkowo warto wspomnieć o obniżeniu prognoz makroekonomicznych MFW na lata 2019-2020 r. Lokalnie nie działo się zbyt dużo – kwotowania PLN pozostają w ramach szerszych układów konsolidacyjnych.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. sprzedaży detalicznej za grudzień. Rynek spodziewa się spadku dynamiki do 7,7% z 8,2% r/r uprzednio. Ponadto GUS opublikuje również dane dot. koniunktury w styczniu. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytowi ZEW z Niemiec oraz danym z UK. W tle odbywa się forum w Davos.
Z rynkowego punktu widzenia najciekawiej prezentuje się zestawienie z frankiem szwajcarskim, gdzie obserwujemy próby sprowadzenia kwotowań niżej, w kierunku 3,73 PLN wobec aktualnych 3,78 PLN. EUR/PLN kontynuuje konsolidację przy 4,28 PLN.