USA (kontrakty S&P500) Początek tygodnia może przynieść niewielkie wzrosty. Potem w ciągu kilku sesji możliwy powrót do wsparcia w rejonie 1830pkt. Przebicie tego wsparcia może wygenerować sygnał do spadków o zasięgu 40-50pkt.
Niemcy (kontrakty DAX) W krótkim terminie możliwe są wzrosty. Silny opór znajduje się w rejonie 9600-9740pkt. W dalszej perspektywie (spadki na kontraktach na indeks S&P500) możliwy powrót w rejon marcowego dna.
Polska (WIG20) Początek tygodnia może przynieść niewielkie wzrosty. Silny opór znajduje się w rejonie 2450-2460pkt. oraz 2470-2480pkt. Potem oczekuję na większy ruch w dół, być może w rejon marcowego dna.
EUR/USD Najbliższe dni mogą przynieść niewielkie pogłębienie dna z piątku a potem korekcyjne odbicie. Silny opór znajduje się w rejonie 1.3860 USD. W dłuższej perspektywie możliwa jest kolejna fala spadków.
USD/PLN W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwa jest dalsza konsolidacja w rejonie 3.00-3.08 PLN.
Złoto W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne odbicie (opór 1300 USD oraz 1308 USD). Po czym można się spodziewać kolejnego dna. Wsparcie na 1270 USD powinno się obronić. W dłuższej perspektywie oczekuję mocniejszego odbicia.
Ropa W krótkim terminie możliwa realizacja zysków. Wsparcie znajduje się w rejonie 100.20 USD. Po obronie wsparcia możliwa kontynuacja wzrostów. Silna bariera znajduje się w obszarze 103.75-105.20 USD.
Rynek akcji w USA
Z poniedziałkowego dna na poziomie 1842pkt. doszło do wzrostów. W środę osiągnięty został szczyt na poziomie 1866.5pkt. Po południu doszło do silnych spadków. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1842pkt. W czwartek doszło do spadku do poziomu 1834pkt., zamknięcie po 1844pkt. W piątek po kilkunastogodzinnej konsolidacji, po południu kontrakty wybiły się w górę. Lokalny szczyt wypadł na poziomie 1859pkt. Po godzinie 16-tej doszło do realizacji zysków, zamknięcie po 1850pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Z marcowego dna odbicie przyjęło postać korekcyjnej trójki. W perspektywie najbliższych dni oczekuję spadków. Wsparcie znajduje się w rejonie 1830-1835pkt. Rozbicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do spadków. Zasięg spadków można szacować na 40-50 punktów (w pesymistycznym scenariuszu możliwy jest mocniejszy ruch w dół, być może nawet w okolice dna z początku lutego). W dłuższej perspektywie oczekuję kolejnej fali wzrostów (cel 1900-1950pkt.).
Perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie świec tygodniowych. Z jesieni 2011 roku widoczna jest prawie kompletna 5-falowa struktura (wykres 2). Do jej zakończenia brakuje kilku miesięcy. Wzrosty trwają już 29 miesięcy. W tym czasie indeks wzrósł o 73%.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury. W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%. Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.
Rynek akcji w Niemczech
Po wcześniejszej silnej fali spadków, która sprowadziła kontrakty na indeks DAX poniżej dna z początku lutego i z grudnia od dwóch tygodni trwają wzrosty. W piątek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 9610pkt., zamknięcie nieznacznie niżej po 9592pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX
W krótkim terminie możliwe są raczej niewielkie wzrosty. Silna bariera znajduje się w rejonie 9600-9740pkt. Próba jej trwałego przełamania nie powinna się udać. W ciągu kilku tygodni możliwy jest powrót w rejon marcowego dna (8909pkt.). W dalszej perspektywie po obronie tego wsparcia możliwe jest trwalsze odbicie. Po zakończeniu korekty na giełdach w USA również i na rynku w Niemczech możliwe są wzrosty i nowy szczyt oraz atak na barierę w rejonie 10 tys. punktów W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie możliwe silne spadki.
Rynek akcji w Polsce
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 51 826 pkt. Po czym rozpoczęła się blisko 2-sesyjna konsolidacja. W piątek na początku sesji osiągnięte zostało maksimum na poziomie 51 999pkt. W ciągu dnia nastąpiło niewielkie cofnięcie, zamknięcie wypadło na niewielkim plusie na poziomie 51 832 pkt.
W krótkim terminie możliwe są raczej niewielkie wzrosty. W dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwy powrót w rejon marcowego dna. Krytyczne długoterminowe wsparcie znajduje się na poziomie 47 950 pkt. Obrona tego wsparcia a następnie pokonanie oporu w rejonie 49 750 pkt. wygeneruje sygnał do zakończenia kilkumiesięcznej przeceny. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie możliwy byłby nowy długoterminowy szczyt w ramach fali piątej (wykres 4).
W scenariuszu alternatywnym (mniej prawdopodobnym) po przełamaniu krytycznego długoterminowego wsparcia w rejonie 47 950 pkt. czeka nas dalsza kilkumiesięczna przecena.
Wykres 4. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)
Przejdźmy teraz do indeksu WIG20. W ubiegłym tygodniu zachowywał się on bardzo podobnie do WIG-u. We wtorek doszło do wzrostu do 2411pkt., zaś w środę do 2436pkt. Potem mieliśmy 2 sesje konsolidacji. W piątek na początku sesji indeks osiągnął szczyt na poziomie 2446pkt. Po 30-tu minutach rozpoczęła się realizacja zysków. Przyjęła ona postać kilkugodzinnej konsolidacji. Indeks zamknął się na poziomie 2434pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Początek tygodnia może przynieść niewielkie wzrosty. Silny opór znajduje się w rejonie 2450-2460pkt. oraz 2470-2480pkt. zaś nad kontraktami na indeks S&P500 wciąż wisi korekta. W dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwy powrót w rejon marcowego dna, potem oczekuję trwalszych wzrostów. Sygnał do zakończenia przeceny na wykresie indeksu WIG20 pojawi się po nieudanej próbie trwałego przełamania wsparcia w rejonie 2280-2300pkt.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu do środy popyt bronił wsparcia w postaci dna z 20-go marca. W czwartek eurodolar spadł do nowego kilkusesyjnego dna na poziomie 1.3729 USD. W piątek dno wypadło na poziomie 1.3705 USD. Po godzinie 10-tej rozpoczęło się odrabianie strat. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1.3773 USD. Po godzinie 15-tej doszło do realizacji zysków, zamknięcie po 1.3750 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Z marcowego szczytu na poziomie 1.3966 USD pojawiła się 5-falowa struktura (1-2-3-4-5). Do zakończenia fali piątek brakowałoby jeszcze jednego dna. Może się to stać w ciągu powiedzmy 2 sesji. Wsparcie znajduje się w okolicy 1.3670 USD. Po jego obronie oczekuję na korekcyjne odbicie w ramach fali (a-b-c).
Silny opór znajduje się w rejonie 1.3860 USD. W dłuższej perspektywie możliwy kolejny ruch w dół. Wtedy powinno dojść do przełamania wsparcia w rejonie 1.3670 USD. Otworzy się droga do spadków na tegoroczny dołek (1.3480 USD).
W dłuższej kilkutygodniowej perspektywie może się okazać, że spadki z tegorocznego szczytu przyjmą postać tylko dużej korekcyjnej trójki. W takim układzie czeka nas powrót na tegoroczny szczyt a w dalszej perspektywie atak na opór w rejonie 1.40 USD.
Złoty (USD/PLN)
Ubiegły tydzień przyniósł dalszą konsolidację na wykresie USD/PLN zakresie 3.0211-3.0491 PLN, piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 3.0266 PLN (poprzednio 3.0365 PLN). Piątkowe zamknięcia na wykresach EUR/PLN oraz CHF/PLN wypadły na poziomach odpowiednio 4.1644 PLN oraz 3.4131 PLN (poprzednio 4.1907 PLN oraz 3.4383 PLN).
W krótkim terminie na wykresie USD/PLN, który jest silnie skorelowany z eurodolarem, możliwa jest konsolidacja w rejonie 3.00-3.08 PLN (wykres 7).
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
Silny opór znajduje się w rejonie 3.08 PLN. Sądzę, że nie uda się go przełamać. W dalszej perspektywie eurodolar może kontynuować wzrosty, to mogłoby przełożyć się na umocnienie złotego w relacji do dolara.
Złoto
Ubiegły tydzień przyniósł dalsze silne spadki cen złota (wykres 8). W czwartek osiągnięte zostało kilkutygodniowe minimum na poziomie 1289.70 USD, w piątek było ono na poziomie 1286.40 USD. Po południu doszło do odbicia. Zamknięcie po 1295.70 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne odbicie. Opór znajduje się w rejonie 1300 USD oraz 1308 USD. W tym tygodniu możliwy jest jeszcze jeden dołek. Wtedy ze szczytu na poziomie 1343 USD pojawi się 5-falowa struktura. Wsparcie znajduje się w rejonie 1270 USD. Kontrakty na złoto są po silnych spadkach. Sądzę, że wsparcie to zostanie obronione i doczekamy się sporego odbicia. Może ono znieść 38-50% spadków z tegorocznego szczytu. W dalszej perspektywie możliwa jest kolejna fala spadków i rozbicie wsparcia w rejonie 1270 USD.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W czwartek nastąpiło wybicie w górę z kilkusesyjnej fazy konsolidacji. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 101.68 USD. W piątek kolejny szczyt wypadł na poziomie 102.23 USD. Po południu doszło do realizacji zysków. Zamknięcie na poziomie 101.60 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Z marcowego szczytu na poziomie 105.20 USD widoczna jest tylko spadkowa 3-falowa struktura (A-B-C). W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne cofniecie. Wsparcie znajduje się w rejonie 100.90 USD oraz 100.20 USD. Po obronie drugiego wsparcia możliwa jest kontynuacja trendu wzrostowego. Silna bariera znajduje się w rejonie 103.75-105.20 USD. Próba jej przełamania może się nie udać i w efekcie dojdzie do trwalszych spadków.
Sławomir Dębowski
Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.