Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

RBA to kolejny bank, który złagodził politykę

Opublikowano 03.02.2015, 13:15
EUR/USD
-
AUD/USD
-
NZD/USD
-
LCO
-

Reserve Bank of Australia (RBA) obniżył główną stopę procentową o 25 punktów bazowych do 2,25%, co oznacza, że jest kolejnym z globalnych banków centralnych, które złagodziły swoją politykę monetarną. W ostatnich tygodniach, na taki krok zdecydowało się wiele banków – od Danii, przez Indie, do Australii – z uwagi na zwiększającą się presję deflacyjną spowodowaną spadkiem cen ropy naftowej. W komunikacie po decyzji o stopach, Prezes RBA Glenn Stevens stwierdził, że wzrost produkcji może pozostać poniżej średniej nieco dłużej niż sądzono a stopa bezrobocia może wzrosnąć nieco silniej od oczekiwań. Co więcej, przez pewien czas, gospodarka może nie wykorzystywać swoich wszystkim mocy przerobowych, stwierdził Stevens. Aby wesprzeć wzrost gospodarczy oraz wzrost cen, bank zdecydował się na cięcie stóp procentowych.

RBA wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją na rynku mieszkaniowym: “Bank pracuje z innymi regulatorami, aby oszacować i ograniczyć zagrożenie dla gospodarki, które może wynikać z sytuacji na rynku mieszkaniowym.” Bank najprawdopodobniej zdecyduje się na zintensyfikowanie działań makroostrożnościowych, aby ustabilizować sytuację na rynku mieszkaniowym. Dlatego też, rynek będzie teraz obserwować ze zdwojoną uwagą wpływ niskich stóp na ceny na rynku mieszkaniowym. W reakcji na decyzję RBA o cięciu stóp, kurs AUD/USD silnie spadł i osiągnął najniższy poziom od maja 2009. Spadek został zatrzymany w pobliżu poziomu wsparcia 0,7650, ale z uwagi na brak presji inflacyjnej w gospodarce, niskie ceny ropy i innych surowców oraz prawdopodobieństwo dalszego cięcia stóp na kolejnym posiedzeniu RBA, kurs AUD/USD pozostanie pod presją. Spodziewam się, że w krótkim okresie możemy być świadkami spadków przynajmniej w okolicę 0,7500.

Notowania ropy naftowej wzrosły w reakcji na informację, że w ubiegłym tygodniu, w USA liczba wiertni naftowych zmniejszyła się o 94 a strajk pracowników sektora rafineryjnego – największy od 1980 – może ograniczyć podaż benzyny. W reakcji na informacje, że liczba wiertni spadła do najniższego poziomu od trzech lat, od piątku, ceny West Texas Intermediate (WTI) wzrosły o około 10% a Brent – o 6%. Naszym zdaniem, nic jednak nie zmieniło się, jeśli chodzi o fundamenty rynku – nie ma na razie żadnych sygnałów, aby globalna produkcja surowca miała się znacznie zmniejszyć. Wzrost notowań ropy powinien być więc postrzegany jako chwilowa korekta zwyżkowa.

Zaplanowane na dziś publikacje danych makro: Podczas sesji europejskiej, rynek pozna dane o PMI sektora budowlanego UK w styczniu.

W USA, opublikowane zostaną dane o zamówieniach w przemyśle w grudniu – analitycy spodziewają się, że ich spadek przyspieszył.

W Nowej Zelandii, analitycy spodziewają się, że stopa bezrobocia w czwartym kwartale nieco spadła, wskaźnik siły roboczej wzrósł a wzrost średniego godzinnego wynagrodzenia spowolnił. W ubiegłym tygodniu, RBNZ pozostawił stopy procentowe bez zmian, lecz zmieniał swoje nastawienie z jastrzębiego na neutralne. Co więcej, nie wykluczył, że kolejną zmianą stóp mogłaby być obniżka. Te sygnały płynące z RBNZ, a także fakt, że inflacja znajduje się poniżej dolnej granicy skali wahań od celu banku (1%-3%), będzie wywierać presję na kiwi. Mimo to, pozytywne dane z rynku pracy oraz fakt, że NZD/USD znajduje się blisko silnego poziomu wsparcia, mogłoby wywołać chwilową zwyżkę kursu przed nadejściem kolejnej fali spadków.

Na wtorek zaplanowano dwa wystąpienia przedstawicieli globalnych banków centralnych: Prezesa oddziału Rezerwy Federalnej (Fed) w St. Louis Jamesa Bullarda oraz prezesa oddziału Fed w Minneapolis Narayany Kocherlakoty.

Rynek

EUR/USD pozostaje w trendzie bocznym

EUR/USD

W poniedziałek, kurs EUR/USD pozostał w trendzie bocznym, znajdując się między poziomem wsparcia 1,1260 (S1) a barierą oporu 1,1370 (R1). Kurs nadal znajduje się poniżej czarnej linii trendu spadkowego, co wskazuje na utrzymujące się krótkookresowe perspektywy negatywne. Jednak, z uwagi na nasze dzienne wskaźniki momentum, nie wykluczyłbym w najbliższym czasie korekty zwyżkowej. 14-dniowy RSI pozostaje powyżej linii 30 a dzienny MACD odbił się i wzrósł powyżej linii sygnałowej. Byłbym bardziej przekonany co do możliwej fali zniżek, gdyby kurs spadł poniżej 1,1260 (S1). Taki ruch mógłby wywołać dalsze zniżki w kierunku poziomu wsparcia 1,1100 (S2), czyli dołka z 26 stycznia. Na wykresie dziennym, struktura kursu nadal wskazuje na długookresowe perspektywy negatywne. W strukturze EUR/USD można zaobserwować niższe szczyty i dołki poniżej 50- i 200-okresowej średniej kroczącej.

• Wsparcie: 1,1260 (S1), 1,1100 (S2), 1,1025 (S3)

• Opór: 1,1370 (R1), 1,1460 (R2), 1,1540 (R3)

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.