Wiodące europejskie i amerykańskie indeksy zanotowały wzrosty między 0.2 a 0.6% we wczorajszej sesji, głównie dzięki publikacji nowych wyników kwartalnych oraz gorszych danych o zatrudnieniu w USA. Pomimo wzrostu liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (350 tyś. w porównaniu z oczekiwanymi 330 tyś.) gracze na giełdach odebrali to jako zielone światło dla kontynuacji programu łagodzenia polityki pieniężnej w USA.
Podczas handlu spółkami w przemyśle elektronicznym, akcje Microsofta zanotowały wzrost o 7%, Citrix System + 4.9%. Przeciętny zysk 217 firm ze zbioru S&P 500, które dotąd opublikowały swoje wyniki kwartalne, az 77% z nich były lepsze niż oczekiwano przez ekonomistów, a 53% przypadkach przewyższyły własne oczekiwania sprzedaży.
Na rynku towarowym, ceny ropy naftowej są umiarkowanie na plusie wobec wczorajszej sesji, natomiast biorąc pod uwagę cały tydzień to ropy notują spadek. Brent jest przedmiotem handlu na poziomie $107.05 za baryłkę (0.06% wobec wczorajszej sesji). Od początku tygodnia Brent obecnie notuje spadek o około 2.4%. WTI sadło o 3.3% notując największy spadek od czerwca. Złoto i srebro tracą 0.63% i 1.77% odpowiednio.
Na rynku walutowym dolar ponownie znalazł się pod silną presją. Para EUR/USD flirtuje z poziomie 1.38 i tylko wczorajsze słabe dane ze strefy euro trzymały byky za rogi. Wskaźnik PMI we Francji dla sektora wytwórczego spadł do poniżej 50 pkt, a także w sektorze usług nie trzymał się z prognozami. Wskaźniki w Niemczech również wykazały podobną dynamikę. Zatem dzisiejsza publikacja IFO będzie mieć ogromny wpływ na EUR/USD na koniec tygodnia.
Kristina Leonova