Zgarnij zniżkę 40%

Nowa hossa bitcoina – argumenty za i przeciw. Czy cykl 500 dni zadziała ponownie?

Opublikowano 17.01.2023, 11:54
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Wzrosty najpopularniejszej światowej kryptowaluty notują w ostatnich dniach dynamiczne wzrosty, co powoduje powrót dyskusji na temat nowej dużej hossy. Ostatni ruch w kierunku północnym napędzany jest przede wszystkim przez spadającą inflację w USA i związaną z tym obniżką oczekiwań co do docelowego poziomu stóp procentowych. Jest jednak zdecydowanie zbyt wcześniej, aby ogłosić nowy rynek byka, szczególnie w momencie, kiedy nie został jeszcze nawet zakończony cykl zacieśniania polityki monetarnej przez FED, a włodarze tej instytucji na czele z Jerome Powellem konsekwentnie utrzymują relatywnie jastrzębie stanowisko. Zwolennicy teorii rozpoczęcia nowej hossy mają jednak asa w rękawie - zbliżający się halving, oraz zadziwiająco regularny cykl 500 dni. Na korzyść kupujących działa również fakt, że śledczy zdołali odzyskać już 5 mld z ok. 32 mld dolarów w procesie upadłości FTX, co wpływa pozytywnie na nastawienie rynku, pomimo że całej kwoty najprawdopodobniej nie uda się odzyskać.

Przeanalizujmy zatem czy czeka nowa wielka hossa, czy może pogłębienie długoterminowych minimów.

Cykl 500 dni powinien rozpocząć się właśnie teraz

Jednym z głównych mechanizmów, które mają wpływ na długoterminową wycenę bitcoina jest tzw. halving. Ten proces został już w ostatnim czasie szeroko opisany, a więcej na ten temat można przeczytać w tym artykule. Szukając zależności warto zwrócić uwagę na tzw. regułę 500 dni, która zaskakuje regularnością w ostatnich latach. Polega ona na tym, że na przestrzeni ostatniej dekady dno bessy kształtowało się na ok. 500 dni przed spodziewanym halvingiem. Biorąc pod uwagę, że kolejny halving spodziewany jest w pierwszej połowie 2024 roku, to jeżeli ta reguła ma się spełnić i tym razem, długoterminowe minima powinny być już za nami.

Nowa hossa bitcoina – argumenty za i przeciw. Czy cykl 500 dni zadziała ponownie?

Rysunek 1. Cykle bitcoina z uwzględnieniem havlingu, źródło: twitter.com/AurelienOhayon

Trzeba oczywiście brać pod uwagę fakt, iż to są zależności historyczne i niekoniecznie muszą one zrealizować się i tym razem. Jeżeli jednak inflacja w USA będzie spadać co najmniej w tym samym tempie co w ostatnich miesiącach, scenariusz ten będzie miał duże szanse na powodzenie. Przedstawiona powyżej projekcja zakłada co najmniej 250 tys. dolarów jako cel, jednak na tym etapie są to zdecydowanie zbyt odległe poziomy do prognozowania.

Bitcoin w dalszym ciągu uzależniony od działań FED

Wyraźne zakwalifikowanie bitcoina oraz praktycznie całego sektora walut cyfrowych do aktywów ryzykownych, co widać po częściowej korelacji m.in. z NASDAQ, powoduje, że jest on wrażliwy na zmiany w polityce monetarnej. W związku z tym w sytuacji, gdy FED postanowi jednak w dalszym ciągu utrzymywać restrykcyjną politykę monetarną ryzyko pogłębienia spadków na bitcoinie zdecydowanie rośnie. Kluczowe w tym kontekście będzie najbliższe posiedzenie FED, które odbędzie się na przełomie stycznia i lutego, kiedy to najprawdopodobniej poznamy docelowy poziom stóp procentowych w tym cyklu. Jeżeli nie potwierdzi się scenariusz dwóch podwyżek o 25 pb. i docelowego poziomu 5% wówczas będzie to informacja działająca na niekorzyść strony kupującej.

To co może niepokoić w kontekście długoterminowej hossy to w dalszym ciągu podnoszone kwestie wysokiej energochłonności bitcoina, który w odróżnieniu od ethereum nie planuje zmiany protokołu z proof of work na bardziej energooszczędny proof of stake. To sprawia, że w długim terminie istnieje możliwość detronizacji bitcoina na rzecz pretendenta w postaci wspomnianego ethereum.

25000 kluczowym celem dla Bitcoina

Analizując sytuację techniczną w krótkim terminie strona popytowa aktualnie testuje lokalną strefę podażową w rejonie cenowym 21000 dolarów za jednego bitcoina, gdzie obecnie widzimy wyhamowanie wzrostów. W przypadku jej przełamaniu otwiera się droga do ataku na sierpniowe maksima w rejonie cenowym 25000 dolarów z pierwszym przystankiem na 22500 dolarów za monetę.

Nowa hossa bitcoina – argumenty za i przeciw. Czy cykl 500 dni zadziała ponownie?

Rysunek 2. Analiza techniczna bitcoin

Wybicie wspomnianych szczytów powinno być istotnym elementem, jeżeli chodzi o potencjalne rozwinięcie ruchu w kierunku północnym. Scenariusz analogiczny zakłada w pierwszej kolejności atak na wsparcie w rejonie nieco powyżej 18000 dolarów.

Najnowsze komentarze

to co tu jeszczse robisz? juz kupuj bitcoina. Co potwierdzenia szukasz? Czy może jeleni łowisz?
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.