- Cent kontraktów na gaz europejski ponownie spadają
- Według Komisji Europejskiej, Unia ma już plan na walkę z kryzysem energetycznym
- Jak dotąd jednak ceny są dalekie od “stabilnych”
Ceny gazu kolejne 11 proc. niżej
We wtorek przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE), Ursula von der Leyen ogłosiła szereg propozycji mających na celu złagodzenie trwającego kryzysu energetycznego w Unii Europejskiej. W wypowiedzi przedstawiła między innymi, że Komisja złoży narzędzia prawne do łączenia popytu na energię na poziomie europejskim, przy czym “agregacja popytu będzie obowiązkowa dla co najmniej 15% wolumenów, które są potrzebne do wypełnienia magazynów.”
Ponadto Komisja proponuje domyślne zasady solidarności, które będą miały zastosowanie w przypadku sytuacji kryzysowej, gdy nie ma dwustronnych umów solidarnościowych. Von der Leyen potwierdziła również benchmark uzupełniający TTF dla skroplonego gazu ziemnego na następny sezon napełniania.
W międzyczasie Komisja wprowadza mechanizm “aby ograniczyć nadmierne ceny gazu, jeśli będzie to konieczne.” Dodała, że magazyny gazu w UE osiągnęły 92%, a udział Rosji w dostawach gazu spadł do 9%, co oznacza spadek o dwie trzecie w porównaniu z ubiegłym rokiem.
To jednak póki co nie prowadzi do ustabilizowani cen gazu. Europejskie kontrakty terminowe na gaz straciły we wtorek ponad 11%, po słowach Komisji Europejsiej. Kontrakty terminowe na gaz ziemny w Wielkiej Brytanii z dostawą w listopadzie spadły o 11,74% i oscylowały w granicach 207,100 pensów za term, zaś kontrakty na EU atural Gas spadały już poniżej 113 euro.