Mario Draghi – włoski ekonomista, profesor ekonomii i urzędnik państwowy, w latach 2006–2011 prezes Banca d’Italia, od 2011 prezes Europejskiego Banku Centralnego. Jego kadencja w EBC kończy się w listopadzie 2019 roku, a rynki już spekulują kto zostanie jego następcą. Na tę chwilę wsród potencjalnych kandydatów najbardziej wyróżnia się szef Banku Finlandii Erkki Liikanen.
Przez współpracowników nazywany “temperamentnym”
Erkki Liikanen to fiński polityk, dyplomata i ekonomista, minister i parlamentarzysta, członek Komisji Europejskiej oraz prezes Banku Finlandii. W świecie finansów jest postrzegany jako „ostry temperament”. Z pewnością Erkki Liikanen może poszczycić się odpowiednimi kwalifikacjami, aby zostać kolejnym prezesem Europejskiego Banku Centralnego. Wg. ankiety przeprowadzonej przez Bloomberga pozostaje faworytem, jednak tuż za nim plasuje się Francois Villeroy de Galhau.
Następny prezes EBC będzie musiał sprostać niełatwym zadaniom m.in. zrównoważyć żądania narodów takich jak Niemcy, które chcą jak najszybciej zakończyć erę stymulacji finansowej po światowym kryzysie z 2008 roku czy też Włochów, którzy mogą w związku z tym się oburzać, że ich gospodarka zostanie zostawiona na „pastwę losu” przez brak wsparcia monetarnego.
– Biorąc pod uwagę antagonizmy na linii północ-południe w strefie euro, Liikanen może być dobrym kandydatem do tego stanowiska – powiedział Lauri Vaittinen, szef rozwiązań inwestycyjnych w Mandatum Life w Helsinkach.- Jako szef Banku Finlandii nie podjął żadnej ekstremalnej postawy wobec niekonwencjonalnych środków stosowanych przez EBC. Jest bardzo dobrym kandydatem – dodał.
Brany pod uwagę już w 2011 r. Byłby najstarszym prezesem EBC
Liikanen powiedział w tym roku, że rozważy wykonanie swojego “obowiązku”, jeśli zostanie o to poproszony. Jego kandydatura już wcześniej była brana pod uwagę w 2011 roku po wycofaniu się niemieckiego szefa EBC Axela Webera. Gdyby Liikanen został wybrany miałby skończone 69 lat, co uczyniłoby go starszym niż którykolwiek z poprzednich trzech prezesów.
Erkki ma reputację niestrudzonego. Jest aktywny w mediach społecznościowych z częstymi recenzjami książek, komentarzami do bieżących spraw i anegdotami. Zamieszcza także zdjęcia ze swoich wypraw. W tym roku startował w biegu narciarskim na dystansie 20 kilometrów z byłym szefem Rezerwy Federalnej Randallem Krosznerem.
– Liikanen potrzebuje bardzo małej ilości snu i ma olbrzymią wydajność w pracy. Jest ostry i czasem niecierpliwy. Kiedy zaczynał w Banku Finlandii zastanawiał się, dlaczego ludzie po południu wracają do domu. Powiedzieli mu, że to dlatego, że skończyły się godziny pracy, co trudno było zrozumieć nowemu szefowi. – powiedział Lasse Lehtinen, były fiński członek Parlamentu Europejskiego, który zna Liikanena od prawie 50 lat.
Jednak do czasu potencjalnej wygranej Erkki Liikanena może się jeszcze wiele wydarzyć. Do wyboru nowego prezesa EBC pozostaje ponad rok, a jego konkurencja jest bardzo silna i nie zamierza odpuszczać w walce o to prestiżowe, a zarazem odpowiedzialne stanowisko.