W ostatnich miesiącach na wykresie cen cukru widać niezdecydowanie inwestorów. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych tkwią w konsolidacji. Od góry ograniczają ją okolice 13,00-13,30 centów za funt, z kolei od dołu wsparciem jest rejon 12 centów za funt.
W ostatnich dniach to właśnie dotarcie cen cukru do wspomnianych okolic 12 centów za funt było jedną z przyczyn wyhamowania zniżek i uaktywnienia się strony popytowej na rynku tego surowca. Wczoraj pomogła także zwyżka notowań ropy naftowej, które są powiązane z cenami cukru w znacznym stopniu (ze względu na wykorzystanie cukru w produkcji etanolu).
Niemniej, mimo próby większego odbicia, wczorajsza sesja zakończyła się dla cen cukru na niewielkim plusie. Niewykluczone, że strona popytowa spróbuje jeszcze w krótkoterminowym ujęciu powalczyć o wzrosty, ale wczorajsza sytuacja pokazała, że podaż jest silna na tym rynku. Zresztą, sprzedającym sprzyjają fundamenty tego rynku, na którym wciąż utrzymuje się nadwyżka.
Notowania cukru w USA – dane dzienne