Najwięksi przewidują, że bitcoin będzie kosztował 100 000 USD

Opublikowano 17.01.2023, 17:13
 Najwięksi przewidują, że bitcoin będzie kosztował 100 000 USD

Według analityka Bloomberg Intelligence – Mike’a McGlone’a – w tym roku bitcoin prawdopodobnie nadal będzie drożał. Podobnie jak on myślą inni znani analitycy i inwestorzy.

Bitcoin nadal w hossie?

Według prognozy analityka Bloomberg Intelligence, Mike’a McGlone’a, BTC i ETH zdrożeją w tym roku do poziomów odpowiednio 100 000 i 5 000 USD.
Kluczowym problemem, który widzimy, jest Rezerwa Federalna, ponieważ stoi ona w obliczu największej inflacji od czterech dekad
– zauważył McGlone.

Według analityka oczekiwania wobec polityki Fedu sprawią, że inwestorzy chętniej będą kupować kryptowaluty takie jak bitcoin. BTC prawdopodobnie zyska dzięki temu „przewagę” nad akcjami.

Najnowsza analiza Bloomberg Intelligence jest zgodna z wcześniejszymi prognozami McGlone’a. Na początku grudnia 2021 r. analityk przewidywał, że 2022 r. będzie dobry zarówno dla BTC, jak i złota, prognozując, że oba aktywa osiągną odpowiednio poziomy cenowe 100 000 i 2000 USD. Wcześniej z powodzeniem przewidział zatwierdzenie pierwszego funduszu giełdowego BTC w Stanach Zjednoczonych.

McGlone nie jest jedynym analitykiem, który myśli, że BTC może potencjalnie osiągnąć 100 000 USD.Goldman Sachs (NYSE:GS): BTC będzie drożeć
Analityk Goldman Sachs, Zach Pandl, spodziewa się, że bitcoin będzie nadal odbierać kapitał rynkowi złota. Powodem będzie wzrost adopcji kryptowalut na świecie. W swojej notatce napisał:
Bitcoin może mieć zastosowanie poza zwykłym „magazynem wartości”, a rynki aktywów cyfrowych są znacznie większe niż bitcoin.

Analityk zauważył, że kapitalizacja rynkowa bitcoina wynosi obecnie ok. 700 miliardów dolarów. Kryptowaluta ma zaś 20% udziału w rynku „store of value”, który obejmuje złoto i właśnie bitcoina. ,,Ten rynek jest wart około 2,6 biliona dolarów” – dodaje ekspert banku.

Pandl twierdzi jednak, że powyższy stan zostanie zaburzony i że bitcoin „najprawdopodobniej” z czasem stanie się coraz większym i więcej wartym aktywem. Wyjaśnił też, że gdyby udział bitcoina w “rynku wartości” hipotetycznie wzrósł do 50% w ciągu następnych pięciu lat, cena BTC wzrosłaby do nieco ponad 100 000 USD.
Uważamy, że porównanie jego kapitalizacji rynkowej do złota może pomóc w ustaleniu parametrów prawdopodobnych zysków z inwestycji w bitcoina
– napisał w swojej notatce.

Co więcej, analityk Goldman Sachs zwrócił uwagę, że chociaż konsumpcja zasobów przez sieć Bitcoina może być przeszkodą w adopcji instytucjonalnej, nie powstrzyma to popytu na tego typu aktywa.

Dodajmy, że sam bank Goldman Sachs ponownie uruchomił swoje biuro handlu kryptowalutami w zeszłym roku. W czerwcu firma rozszerzyła swoją ofertę kryptowalut o kontrakty futures i opcje na ether.

Goldman Sachs

Raoul Pal: bitcoin będzie rósł w siłę!
Podobnego zdania jest Raoul Pal z Real Vision, który porównał kryptowaluty z rynkami akcji, obligacji i nieruchomości, zauważając, że te trzy ostatnie mają kapitalizację rynkową o wartości ok. „250-350 bilionów dolarów”.

– Jeśli spojrzę na całkowity rynek instrumentów pochodnych, to jest to biliard dolarów. Myślę, że istnieje rozsądna szansa, że będzie to [tj. kryptowaluty] klasa aktywów o wartości 250 bilionów dolarów, czyli 100 razy niż teraz, co byłoby największym wzrostem ze wszystkich klas aktywów w całej historii w najkrótszym czasie – powiedział. – To będzie w dużej mierze zgodne z ideą, że korzysta z niej 3,5 miliarda ludzi — to tylko ekstrapolacja liczby wzrostu sieci. Jeśli więc [będzie] 3,5 miliarda użytkowników w 2030 r., cóż, kapitalizacja rynkowa wyniesie około 250 bilionów dolarów – dodał.Nexushash sceptykiem

Z kolei polski anonimowy analityk – Nexushash – zauważa, że grozi nam obecnie definitywne pęknięcie bańki na bitcoinie:
Na wykresie wyrysował nam się piękny podwójny szczyt, po dwumiesięcznych spadkach zatrzymaliśmy się w okolicach 43 000 USD, gdzie przypada nam pierwsze ważne fibo -38.2%. Ciężko przewidzieć czy poziom ten wytrzyma nam na dobre i zaczniemy powolne wspinanie w stronę oczekiwanych przez większość 100 000 USD. Ogólny sentyment nie jest optymistyczny, wskaźnik Fear&Greed pokazuje poziom 15 na 100, choć nie widać jeszcze paniki, to sporo osób nie zrealizowało zysków, więc potencjał do spadków jest. Pękniecie wspomnianego fibo oznacza powrót na czerwcowe 30 000 USD z docelowym dołkiem blisko 20 000 USD, jednak dotarcie tam może zając nam prawie rok i oznacza definitywny koniec tego cyklu bańkowego.

Możliwe, że na 100 000 USD poczekamy do kolejnej bańki.

Oczekiwane 100-200 000 USD za BTC powinno w końcu nastąpić, ale raczej dopiero w kolejnym cyklu bańkowym, wychodzi na to, że dopiero za 2-3 lata. Są też głosy, że 68 000 USD nie przebijemy nigdy, ale jak dotąd nie wymyślono nic lepszego co zastąpi cyfrowe złoto, więc kolejna fala wzrostowa jest wskazana – dodał.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.