
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Po kilku tygodniach umocnienia dolara, inwestorzy zaczynają realizować zyski. Wprawdzie kluczowe posiedzenie FED przed nami, ale można mieć wątpliwości, co do zmiany nastawienia szefa FED, które najpewniej nadal pozostanie „gołębie”.
Publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne z USA były lepsze od prognoz – tak stało się w przypadku sprzedaży detalicznej za luty (1,0 proc. m/m), czy też produkcji przemysłowej (0,7 proc. m/m). Potwierdzają one, że amerykańska gospodarka pozostaje na krzywej wznoszącej. Pytanie, czy jest ona wystarczająco nachylona w górę, aby wymusić na FED zasygnalizowanie możliwych zmian w polityce monetarnej w najbliższych miesiącach. Na to wydaje się być za wcześnie, a konferencja Bena Bernanke po posiedzeniu zaplanowanym na środę, może upłynąć pod znakiem tonowania „jastrzębich” zapędów rynku. Tym samym jest to dobra pożywka dla kontynuacji zapoczątkowanej w czwartek korekty wartości dolara względem głównych walut.
Najbliższe dni przyniosą szereg ważnych danych ze strefy euro, które mogą pokazać, na ile wracające jak bumerang oczekiwania związane z możliwym cięciem stóp procentowych w strefie euro, są zasadne. Przy czym warto pomału rozdzielać to co dzieje się w Niemczech – choć jest to dość ważne dla złotego – od sytuacji we Francji, czy też na peryferiach strefy euro. Tym samym ważniejsze od publikacji ZEW i IFO mogą okazać się czwartkowe szacunki indeksów PMI w Eurolandzie. Wcześniej, bo we wtorek zaplanowane zostało wystąpienie szefa ECB w Parlamencie Europejskim. Jeżeli Draghi powtórzy, że perspektywy dla poluzowania polityki nie są duże, to pomoże to wspólnej walucie.
W kraju niższa inflacja w lutym, która wyniosła 1,3 proc. r/r nie zaszkodziła na długo złotemu. Wprawdzie może ona otwierać spekulacje nt. jeszcze jednej obniżki stóp procentowych przez RPP w najbliższych miesiącach, ale nie ma pewności na ile trend spadkowy wskaźnika CPI się utrzyma – zwłaszcza, że na wynik za luty wpłynęła obniżka cen urzędowych. W tym tygodniu poznamy dane z Niemiec, a także z kraju – inflacja bazowa, średnia płaca, produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna. Wszystko za luty – oczekiwania rynku są dość niskie, co nie wyklucza pojawienia się pozytywnej niespodzianki. To w połączeniu z możliwym stonowaniem „jastrzębich” oczekiwań względem FED, może jeszcze bardziej umocnić złotego.
Tekst jest fragmentem tygodniowego raportu DM BOŚ z rynków zagranicznych.
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Kurs EUR/USD czeka na obniżkę stóp proc. w strefie euro – Obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny o 25 pb w tym tygodniu jest w pełni wyceniona, ale perspektywy...
Makroekonomiczna układanka wskazuje na dalsze podwyżki stóp procentowych w Japonii 10-letnie obligacje skarbowe utrzymują kurs na północ USDJPY naciska na ważne wsparcie Jaką...
W przeciągu ostatniego miesiąca nie stało się nic, co miałoby przekonać Donalda Trumpa, aby nie nakładać potężnych ceł handlowych na najbliższych sąsiadów. Według opublikowanych...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: