S&P500 - Od połowy sierpnia kontrakty na indeks S&P500 pozostają w fazie konsolidacji. Rynek znajduje się w korekcie wzrostów z czerwcowego dna (1982 pkt.). Ważne wsparcie znajduje się w rejonie 2120-2134 pkt. Po jego obronie oczekuję na dalsze kilkutygodniowe wzrosty. Krytyczne wsparcie jest na poziomie 2100 pkt.
EUR/USD - Na początku tygodnia korekcyjne odbicie. W dalszej kilkusesyjnej perspektywie oczekuję spadków. Kluczowe wsparcie znajduje się w rejonie 1.0970-1.1020 USD.
USD/PLN - Na początku tygodnia może dojść do lokalnej korekty. Potem możliwy jest na atak na opór w rejonie 3.93 PLN. W dniu 9-go września agencja Moody's dokona aktualizacji ratingu dla Polski.
Złoto - Nieudana próba przełamania oporu w rejonie 1330 USD może doprowadzić do powrotu na sierpniowe minimum. Po jego przełamaniu otworzy się droga do dalszych spadków. Kluczowe długoterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 1270 USD.
Ropa - W wielosesyjnej perspektywie możliwy jest powrót na sierpniowe minimum i jego niewielkie przekroczenie. W dalszej perspektywie po przebiciu od dołu sierpniowego dna (ewentualnie po jego obronie) możliwy jest powrót do silnej bariery w rejonie 49.50-51.60 USD.
Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)
S&P500 - Do czwartku kontrakty spadały. Lokalne minimum wypadło na poziomie 2155 pkt. Potem doszło do odbicia. Piątkowy szczyt osiągnięty został na poziomie 2183.5 pkt. Po godzinie 16-tej nastąpiła realizacja zysków, zamknięcie na poziomie 1979 pkt. (wykres 1).
Krytyczne wsparcie w rejonie 2168 pkt. (szczyt fali 3-ciej) był już wielokrotnie przekraczany, co oznacza, że znajdujemy się w korekcie wzrostów z czerwcowego dna (fala czwarta). Może ona potrwać wiele sesji. Wsparcie znajduje się w rejonie 2120-2134 pkt. oraz 2140-2155 pkt. Bardzo ważna będzie struktura i dynamika spadków. Po obronie wsparcia oczekuję na kolejną kilkutygodniową falę wzrostów (patrz perspektywa długoterminowa).
Scenariusz alternatywny zakłada (wykres 1, czerwona linia), że przekroczenie szczytu z 2015 roku jest pułapką. Do jego realizacji konieczne jest przełamanie wsparcia w rejonie 2100 pkt.
Perspektywa długoterminowa
Przejdźmy do perspektywy długoterminowej. Od jesieni 2011 roku indeks wzrósł o blisko 100%. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze, które doprowadziły do powstania bańki na rynku. Pieniądze te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce, co widać po marcowym i czerwcowym posiedzeniu FED, gdy nastąpiło złagodzenie ścieżki podnoszenia stóp procentowych w 2016 roku.
FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. (wykres 2,). Spadki ze szczytu z maja 2015 roku są tylko dużą korektą płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Wzrosty z lutowego dna są falą pierwszą (1). Po kilkutygodniowej korekcie (2) wkroczyliśmy w falę trzecią (3). Skończyła się ona w sierpniu na poziomie 2191 pkt. Jej zasięg jest niewielki i wynosi 209 punktów (fala pierwsza miała długość 300 punktów). Wkroczyliśmy w falę czwartą. Ważne i silne wsparcia znajdują się w rejonie 2120-2134 pkt. Scenariusz wzrostowy przestanie być realizowany gdyby w ciągu najbliższych dni doszło do spadków poniżej wsparcia w rejonie 2100 pkt.
Po obronie tych wsparć oczekuję na kolejną kilkutygodniową falę wzrostową. Cała 5-falowa struktura może się pojawić do listopada br.
Po pojawieniu się z tegorocznego dna dużej 5-falowej struktury w ramach FALI 5 rynek będzie gotowy do zakończenia trwającego już 7 lat trendu wzrostowego. Przebicie szczytu fali trzeciej na poziomie 2191 pkt. wygeneruje sygnał do spadków. Kolejny sygnał pojawi się po przełamaniu wsparcia w okolicy 2100 pkt. To będzie oznaczać przecenę do wsparcia w rejonie 1800 pkt. W dalszej perspektywie, po przebiciu tego wsparcia, jeszcze niżej.
Rynek akcji w Niemczech
W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. Piątkowe maksimum wypadło na poziomie 10727 pkt., zamknięcie nieznacznie niżej po 10710 pkt. (wykres 3).
Pogorszenie sytuacji na giełdach w USA może się przełożyć na nieudaną próbę przełamania oporu na poziomie 10800 pkt. W dalszej perspektywie kontrakty na DAX mogą wrócić do wsparcia w rejonie 10400-10500 pkt. Przełamanie tego wsparcia otwiera drogę do spadków do wsparcia w okolicy 10100 pkt. Po obronie wsparcia w dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwe są wzrosty.
Rynek akcji w Polsce (WIG20)
We wtorek rozpoczęło się odbicie. Szczyt wypadł w czwartek rano na poziomie 1804 pkt., potem rynek zawrócił na południe. Nowe kilkutygodniowe minimum wypadło w piątek na poziomie 1754 pkt., po południu nastąpiło odbicie, zamknięcie po 1768 pkt. (wykres 4).
Wykres 4. Indeks WIG20 w układzie tygodniowym (od 2010 roku)
Korekta wzrostów z czerwcowego dna jest silna i może potrwać jeszcze wiele sesji. Wsparcie w rejonie 1750 pkt. znajduje się już blisko. Tu może dojść do korekcyjnego odbicia. W dalszej perspektywie czeka nas jeszcze jedna fala spadkowa.
W dalszej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję na powrót na silną barierę w rejonie 1860 pkt. W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie, po długoterminowym przesileniu na giełdach w USA, oczekuję na silne spadki na naszym rynku.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych spadków. Środowe minimum wypadło na poziomie 1.1124 USD, potem doszło do odbicia. W czwartek mieliśmy znacznie gorsze dane z USA (indeks ISM dla przemysłu poniżej 50 pkt.) to doprowadziło do wzrostu do 1.1206 USD. Piątkowe dane z rynku pracy w USA były gorsze od oczekiwań. Kurs eurodolara wzrósł do 1.1252 USD. Bariery w rejonie 1.1245-1.1255 USD nie udało się pokonać. Szybko doszło do spadków, zamknięcie nisko po 1.1157 USD (wykres 5).
Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Z lipcowego dna pojawiła się tylko 3-falowa struktura (a-b-c). W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne odreagowanie spadków z piątkowego szczytu. Kolejne sesje mogą przynieść spadki. Kluczowe wsparcie znajduje sie w rejonie 1.0970-1.1020 USD. Obrona tego wsparcia i późniejsze przebicie dna fali (a) wygeneruje sygnał do powrotu do oporu w rejonie 1.1340 USD (to najprawdopodobniej po wrześniowej decyzji FOMC). Scenariusz alternatywny zakłada, że wsparcie to zostanie przebite wtedy otwiera sie droga do przeceny w okolice 1.08 USD (wykres 5 czerwona linia).
W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję na zakończenie kilkunastomiesięcznej płaskiej korekty z dna z marca 2015 roku. Pierwszy sygnał sprzedaży pojawi się po przełamaniu wsparcia w rejonie 1.1615 USD i kolejny gdy przebity zostanie poziom 1.11 USD. W długim terminie oczekuję na zakończenie ponad rocznej korekty. Skutkować to będzie dalszymi spadkami do parytetu (1.00 USD) i niżej do 0.95 USD.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN)
USD/PLN - W ubiegłym tygodniu złoty nadal się osłabiał. Doszło do przekroczenia oporu w rejonie 3.90 PLN. W czwartek osiągnięty został szczyt na poziomie 3.9292 PLN, potem kurs cofnął się do 3.89 PLN. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 3.9135 PLN (wykres 6).
W krótkim terminie możliwe jest dokończenie korekty z czwartkowego szczytu. Potem możliwy jest atak na opór w rejonie 3.93 PLN. Przełamanie tej bariery otwiera drogę do oporu w okolicy 4.00 PLN. W piątek 9-go września agencja Moody's dokona aktualizacji ratingu Polski. Obniżenie oceny kredytowej osłabi złotego, jeśli nie dojdzie do zmian można oczekiwać umocnienia złotego.
W długiej kilkumiesięcznej perspektywie po przesileniu na eurodolarze gdy wejdzie on w kolejną kilkumiesięczną falę spadków oczekuję osłabienia złotego. Po przełamaniu oporu w okolicy 3.98 PLN otworzy się droga na tegoroczne maksimum (4.15 PLN). W długoterminowej perspektywie oczekuję wzrostów w rejon 4.50 PLN.
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej
EUR/PLN - W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. Kilkutygodniowe maksimum wypadło w piątek na poziomie 4.4038 PLN, zamknięcie po 4.3636 PLN. Silny opór znajduje się w rejonie 4.36-4.40 PLN. W krótkim terminie oczekuję na lokalną korektę. W dalszej perspektywie po przełamaniu tej bariery możliwy jest atak na kluczowy opór w rejonie 4.53-4.59 PLN (wykres 7).
CHF/PLN - w piątek kurs franka wzrósł do poziomu 4.0182 PLN, zamknięcie po 3.9923 PLN. W krótkiej perspektywie możliwy jest korekcyjny ruch w dół. Potem oczekuję na kolejny ruch w górę. Pierwszy opór jest w okolicy 4.01 PLN, kolejny na 4.10 PLN.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do spadków. Czwartkowe minimum wypadło na poziomie 43.01 USD, potem nastąpiło odbicie. Piątkowy szczyt wypadł na poziomie 44.67 USD, zamknięcie po 44.22 USD (wykres 8).
Z sierpniowego dna widoczna jest silna trójfalowa struktura (a-b-c). W mojej ocenie wielosesyjne odbicie uległo zakończeniu i w dalszej perspektywie czeka nas powrót na sierpniowe minimum. Wsparcie to może zostać nieznacznie przekroczone. Potem oczekuję na kolejny kilkutygodniowy ruch w górę i powrót do oporu w rejonie 49.50-51.60 USD.
Złoto
W ubiegłym tygodniu w reakcji na gorsze dane z USA z czwartku i piątku złoto ruszyło w górę. Piątkowy szczyt wypadł na poziomie 1333.85 USD, zamknięcie wysoko po 1328.25 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
Obawiam się, że odbicie może być korekcyjne. Nieudana próba przełamania oporu w rejonie 1330 USD wygeneruje sygnał do powrotu na sierpniowy dołek. Po jego przełamaniu możliwe są dalsze spadki. Długoterminowe kluczowe wsparcie znajduje się w okolicy 1270 USD.