Modelowe ukształtowanie formacji klina kończącego i wybicie z tej formacji górą, to najkrótszy opis zachowania rynku EUR/USD z ostatnich kilkunastu godzin.
Tym samym z czysto technicznego punktu widzenia droga do wyższych poziomów została otwarta, choć na obecnym etapie trudno wskazać charakter obecnego odbicia, a konkretnie czy jest ono lokalną korektą czy też zdecydowanie większym, cyklicznym odreagowaniem. Jeśli mielibyśmy myśleć o pierwszym z ww. scenariuszy, to celów dla obecnej korekty szukałbym w okolicach 1.070-1.0705, gdzie znajduje się podstawa klina oraz 38 % zniesienie ostatniej fali w dół. Jeśli ten poziom zostałby znacząco pokonany, to pojawią się pierwsze sygnały do rozwinięcia się zdecydowanie większego ruchu w górę. W takim przypadku można byłoby spoglądać w okolice 1.08, gdzie widzę kolejne, ważne opory. Ich genezę pokazałem na poniższym wykresie.
Z drugiej strony, co byłoby sygnałem pro spadkowym dla omawianej pary ? Dla mnie powrót kursu EUR/USD do formacji klina czyli spadek poniżej 1.0650.
W lokalnej konsolidacji ugrzązł rynek GBP/USD, a tym samym zmienność na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin była na tym rynku mała.
Na danych krótkoterminowych ta konsolidacja wygląda na formację trójkąta lub flagi i obydwie te formacje w takim położeniu zapowiadają spadki.
Sygnałem do ruchu w dół byłoby pokonanie strefy 1.2425-1.240, gdzie znajdują się prezentowane na powyższym wykresie wsparcia. W takim przypadku celem dla kursu popularnego „kabla” powinny być okolice 1.2295 być może w perspektywie najbliższych dni. Poziom obrony dla scenariusza spadkowego znajduje się na 1.2520, gdzie usytuowane jest górne ograniczenie wyznaczonej przeze mnie strefy oporów.