Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Przypomnę, iż w grudniu EBC nie zmienił stóp procentowych i potwierdził, że od stycznia tego roku w ramach programu QE będą skupowane aktywa o wartości 30 mld EUR, przynajmniej do końca września 2018 roku. Bank podwyższył prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w strefie euro w latach 2018-2019 orz projekcję inflacji na 2018 roku. Ograniczona presja inflacyjna w strefie euro stanowiła argument dla gołębiej frakcji w EBC za potrzebą utrzymania luźnych warunków w polityce pieniężnej pomimo wyraźnych oznak ekspansji gospodarczej. Minutki powinny być wskazówką odnośnie tego czy układ sił w obozie jastrzębi i gołębi uległ zmianie. Grudniowe dane o inflacji CPI w strefie euro nie wskazują jednak na rychłą potrzebę zmian wytycznych odnośnie polityki monetarnej tzw. forward guidance.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopę referencyjną na poziomie 1,5%, co było zgodne z konsensusem rynkowym. Zdaniem Rady obecny poziom stóp procentowych zapewnia zrównoważony wzrost gospodarczy a także sprzyja utrzymaniu równowagi makroekonomicznej. Grudniowe dane odnośnie inflacji CPI w Polsce stanowiły wsparcie dla gołębiej retoryki Rady. Inflacja bazowa pozostaje niska. Oczekuje się także, że wskaźnik CPI będzie utrzymywał się w pobliżu celu w okresie projekcji, co nie sprzyja jak na razie decyzji o szybkim wzroście kosztu pieniądza. Prezes Glapiński po raz kolejny podtrzymał swoje stanowisko, że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca 2018 roku, a nawet dłużej, co z pewnością będzie sprzyjać utrzymaniu dobrej koniunktury, choć zakłada się, że dynamika PKB będzie prawdopodobnie niższa niż w drugiej połowie 2017 roku.
Duży wpływ na zmienności głównej pary walutowej – EUR/USD – w dniu wczorajszym miały informacje podane przez agencję Bloomberg, że Chiny rozważają ograniczenie bądź nawet całkowite wstrzymanie zakupów amerykańskich obligacji w ramach przeglądu polityki inwestowania rezerw walutowych, co wpłynęło na gwałtowne osłabienie dolara. Kurs EUR/USD z okolic 1,1930 wzrósł w rejon 1,2000, po czym w drugiej połowie dnia ruch ten został praktycznie w całości zniwelowany. Aktualnie notowania oscylują nieco poniżej poziomu 1,1950 w oczekiwaniu na dane z USA odnośnie bezrobocia tygodniowego i inflacji PPI.
Notowania USD/PLN dotarły do istotnej strefy oporu, która niegdyś stanowiła wsparcie w postaci lokalnych dołków w rejonie 3,5085-3,5146. W tych okolicach przebiega również 50% zniesienia całości ostatniego impulsu spadkowego z poziomu 3,5962 oraz linia kijun. Dominującym trendem pozostaje spadkowy, o czym świadczy utrzymywanie się notowań poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku oraz kluczowych średnich kroczących EMA (50- i 100-okresowej) w skali D1. Pojawienie się aktywności ze strony podażowej w strefie oporu będzie sprzyjało powrotowi kursu w okolice 3,4685, gdzie wsparcie wyznacza tenkan sen. Z drugiej strony ewentualne przełamanie strefy oporu zaowocuje ruchem w okolice 50-okresowej średniej EMA na poziomie 3,5312.
EUR/USD
EUR/USD wspiera się na 100-okresowej średniej EMA w skali H4 w oczekiwaniu na dane z USA. Para zniwelowała większość wczorajszego ruchu wzrostowego, jednak w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej kluczowej strefy wsparcia w rejonie 1,1880-1,1910, w którym przebiega 200-okresowa średnia EMA w skali H4 oraz 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od 7.XI.2017r. Wyrysowanie się formacji prowzrostowych w strefie wsparcia będzie impulsem do aktywności ze strony popytowej i powrotu do trendu wzrostowego. Najbliższy opór wyznacza wczorajsze maksimum dzienne na poziomie 1,2017.