Apple (NASDAQ:AAPL) planuje wejść ze swoim asortymentem w świat Meta
Dwie ogromne firmy, Apple i Meta Platforms (były Facebook (NASDAQ:META)), którym przyświeca jeden i ten sam cel – maksymalizacja zysków, różnią się podejściem do wielu kwestii. Jak się okazuje, również i do świata wirtualnej rzeczywistości, która staje się coraz bardziej popularna i dostępna dla użytkowników. Powód tej różnicy jest oczywisty: wszystko co nowe wymaga ogromnych nakładów pieniężnych, które mogą mieć swoje konsekwencje.
Zmiana nazwy portalu społecznościowego i spółki “Facebook” na “Meta Platforms” wywołała szum wokół świata Metaverse, trójwymiarowego interaktywnego i wciągającego środowiska, do którego Mark Zuckerberg ma zapewnić łatwy dostęp każdemu, kto tylko będzie chciał skorzystać. Jednak rzeczywista ostateczna funkcjonalność tej nowej technologii nie została jeszcze wyraźnie określona; w końcu rozwój Metaverse jest wciąż we wczesnej fazie.
Dotychczasowy rozwój wirtualnych światów napędzany przez Marka Zuckerberga pożera ogromne sumy pieniędzy. To, w połączeniu ze słabym biznesem reklamowym, doprowadziło ostatnio do gwałtownego spadku zysków Meta Platforms i niemałych kłopotów firmy, która ratuje się obecnie gigantyczną redukcją etatów. Początkowy szum wokół Metaverse coraz częściej przeradza się w rozczarowanie, a nawet sceptycyzm. Mimo to dobrze znana wszystkim spółka Apple również chce swój kawałek z tego tortu – jednak na swoich zasadach.
Według doniesień medialnych, Apple również pracuje nad wirtualnym uniwersum, ale nie wprowadziło jeszcze na rynek żadnych produktów. Spekuluje się jednak, że spółka wprowadzi w przyszłym roku zaawansowany, drogi zestaw słuchawkowy, który będzie można połączyć z iPhonem i innymi produktami Apple. Oznaczałoby to zapewne, że firma nie będzie stosować otwartego podejścia Mety, a ograniczy się wyłącznie do własnych produktów i usług – ograniczając przy tym koszty.
Podczas ostatnich wypowiedzi Apple można było wyczuć sceptycyzm co do ścieżki obranej przez firmę Marka Zuckerberga. W jednej z wypowiedzi wiceprezes Apple ds. marketingu wynika, iż spółka nie będzie chciała “popełnić tego błędu, co Meta Platforms w kwestii zaangażowania w wirtualny świat” wskazując jednocześnie na bezpieczniejszą drogę w kwestii rozwoju w świat Meta.