FED był silnym impulsem
Kończąca się sesja europejska charakteryzowała się handlem jednostronnym. Inwestorzy kupowali amerykańską walutę będąc cały czas pod wpływem wczorajszych decyzji FED. Nawet słabszy od oczekiwań odczyt bilansu handlowego z USA (wyniósł -49,9 mld USD, choć oczekiwano -42 mld) nie powstrzymał silnych spadków pary EUR/USD. Przed bykami trudne zadanie, ponieważ tak nasilona podaż wspólnej waluty może sygnalizować próby odwrócenia dotychczasowego trendu. Jedyna nadzieja w zaplanowanych na końcówkę tygodnia publikacjach makro, ale nie ma co ukrywać, że o powrót na znacznie wyższe poziomy będzie bardzo trudno. Pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/USD kształtował się w pobliżu 1,2970.
EUR/PLN znów powyżej 4,00
Dziś na rynek napłynęła jedna wiadomość dotycząca polskiej gospodarki. Po południu okazało się, że saldo rachunku obrotów bieżących wyniosło -1,04 mld EUR, zamiast oczekiwanych -772 mln. Jednak to zdecydowany odwrót inwestorów od ryzykownych aktywów na całym świecie (spadki notowały również parkiety giełdowe) był kluczowym czynnikiem, jaki stał za dzisiejszym wyraźnym osłabieniem polskiej waluty. Najbardziej ucierpiała para USD/PLN, której kurs testował poziom 3,10, choć przebicie się pary EUR/PLN przez psychologiczny poziom 4,00 również był istotny. Sama końcówka sesji przyniosła wprawdzie niewielkie odreagowanie, ale aktualne nastroje z pewnością nie sprzyjają złotemu.
Dariusz Pilich
FMC Management
www.fmcm.pl