Kurs euro może może spaść o kolejne 10%, jeśli Trump i Republikanie wygrają wybory w USA
Taką odważną prognozę stawiają analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs (NYSE:GS), którzy widzą, jak z tygodnia na tydzień euro coraz mocniej traci na wartości, w ślad za gołębią polityką Europejskiego Banku Centralnego.
Nie zmienia to jednak faktu, że inflacja w strefie euro pozostaje w spadkowej trajektorii, która na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy wyraźne przyspieszyła, spadając w obszar celu inflacyjnego.
Co więcej, rynek wycenia teraz aż 28% szans na to, że EBC obniży stopy procentowe aż o 50 punktów bazowych w grudniu, co w ogólne nie było brane pod uwagę jeszcze na początku tego miesiąca.
Gdyby tego było mało, inwestorzy zaczęli już grać pod zwycięstwo Donalda Trumpa w zaplanowanych na 5 listopada wyborach prezydenckich USA, które oznaczałoby sporą nieprzewidywalność oraz znaczne umocnienie dolara na skutek konfrontacyjnej polityki handlowej.
– Potencjalne zwycięstwo Trumpa w wyborach w USA mocno wpływa zarówno na kurs dolara, jak i euro. Ostatnie straty ożywiły rozmowy na temat parytetu euro-dolar, jednak do tego potrzebne byłoby pełne zwycięstwo Republikanów oraz pogorszenie sytuacji geopolitycznej na świecie. Naszym zdaniem euro może spaść o kolejne 10% względem dolara (minima z października 2022 r.), jeśli Trump i Republikanie wygrają. Ruch ten byłby jednak rozciągnięty na przynajmniej połowę kadencji – wskazują analitycy Goldman Sachs.
Podobnego zdania jest analityczka walutowa Monex, która zauważa, że dla Donalda Trumpa hasło America First jest najważniejsze.
– Strefa euro, podobnie jak wiele innych regionów świata, może zostać mocno dotknięta przez potencjalne cła nałożone przez administrację Trumpa. Jeśli wstępne sondaże będą nadal przemawiać na korzyść byłego prezydenta w nadchodzących tygodniach, euro może dodatkowo stracić i nie pomoże mu nawet wzrostowe odreagowanie, gdy rynek zacznie sprzedawać fakty – powiedziała Helen Given, traderka walutowa w Monex.