Co dalej na rynku polskich kontraktów na WIG20 po danych amerykańskich z piątku? Czy dojdzie do ponownego testowania dołków w okolicy poziomu 2000 punktów?
W początkowej fazie piątkowej sesji kurs się stosunkowo wąsko konsolidował między oporem 2066-73 a wsparciem 2047-53. Po przebiciu - przed ogłoszeniem danych z rynku pracy w USA - wspomnianego wyżej wsparcia, filtrem cenowym, który warto było wziąć pod uwagę w kontekście dalszych spadków, była strefa cenowa 2038-42.
Po ogłoszeniu danych rynek tam się przez pewien czas opierał dalszym zniżkom, aby w końcu spaść w rejon wsparcia 2027-31.
Tutaj doszło do zatrzymania ze względu na prowzrostową formację XABCD typu Gartley (trójkąty w kolorze zielonym) z zasięgiem minimalnym w okolicy oporu 2066-73.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2400, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2401 na FW20.)
Trzeba jednak wiedzieć, ze jednocześnie Niedźwiedzie mogą liczyć na prospadkową flagę z zasięgiem umiejscowionym na kluczowych dołkach w okolicy 2000 ...
... oraz na prospadkową formację głowy z ramionami (RGR) z podobnym zasięgiem.
Warto też dodać, że z punktu widzenia interwału dziennego Niedźwiedzie mogą liczyć na dużą flagę prospadkową z zasięgiem ok. 1950.
Obronę dla Byków z kolei stanowi świecowa formacja młotka na wykresie tygodniowym, dzięki której zwolennicy przewagi popytu będą pewnie chcieli tworzyć
formację podwójnego dna.
Przełomem, który zapewniłby przewagę Bykom, musiałoby być wg mnie zdecydowane podejście kursu na północ i przełamanie oporów 2097-98 i 2103-07. To by oznaczało powrót do "starej" konsolidacji tworzonej między 2100 a 2200.
Choć tak naprawdę dopiero przełamanie oporu w okolicy 2130 stwarzałoby szansę zanegowania dużej flagi na interwale dziennym, o której mowa była wcześniej w dzisiejszym tekście.
Plan A - spadkowy.
1.Jeśli dojdzie do przełamania wsparcia 2027-31, to rozważyłbym zagranie na krótko w stronę 2009-10 i 2000-04.
2. Gdyby rynek pokonał następnie barierę popytową wokół poziomu 2000 - co przynajmniej na razie jest wątpliwe - rozważyłbym shorty w kierunku 1950.
3. Jeśli rynek najpierw utworzy pod oporem 2047-53 lub strefą 2038-42 świecowe potwierdzenie nastawienia prospadkowego, to tam spróbowałbym zacząć grę na spadki.
Plan B – wzrostowy.
1. Jeśli Byki zanegują opór 2047-53, będę skłonny pomyśleć o zagraniu na długo z celem 2066-73.
2.Gdyby następnie bariera 2066-73 została także przełamana przez popyt, można by myśleć o otwieraniu longów z kolejnymi odrębnymi (!) celami: 2082-86, 2097-98 i 2103-07.
3. Po ewentualnym zanegowaniu również tego ostatniego z wymienionych oporu ( 2103-77), zagrania na długo mogłyby być kontynuowane w kierunku: 2116-22, 2129-33.
Przygotował: Miłosz Fryckowski, MentorFinansowy.pl