![](https://d32-invdn-com.akamaized.net/content/pic9347b3f4c710fd50ec2afab348487cd5.jpg)
Trzeba jednak w tym miejscu przypomnieć, że oprócz strefy solidnego wsparcia 1650-60 jest jeszcze w pobliżu drugie miejsce, od którego kurs mógłby się mocniej odbić. Mowa tu o strefie 1630-40, gdzie znajduje się zniesienie 38,2% całego odbicia wzrostowego utworzonego po dołku z połowy marca oraz gdzie mamy do czynienia z zasięgiem formacji podwójnego szczytu (poziom ok. 1637), utworzonej w ramach wcześniejszej konsolidacji na interwale dziennym, trwającej notabene ponad 3 miesiące.
Piątkowa próba odbicia w górę od rejonu cenowego 1650+ i tworzenia tym samym podwójnego dna intra oraz końcowy atak tego dnia na 1670+ - będący jednocześnie atakiem na linię szyi tej formacji - wydaje się potwierdzać hipotezę mocniejszego odbicia już od strefy 1650- 60.
Warto też zwrócić uwagę na to, że jeśli faktycznie na wsparciu 1650-60, bądź w okolicy 1630-40 dojdzie do mocniejszego odbicia, to możemy się liczyć z podejściem kursu do zniesienia 50% lub 61,8%. Tak się bowiem składa, że nawet gdybyśmy mieli do czynienia jedynie z korektą wcześniejszych spadków, to często pierwsze fale (w tym wypadku fala spadkowa zainicjowana 3.sierpnia) są korygowane dosyć mocno, właśnie do zniesienia 50% lub 61,8%, ewentualnie nawet wyżej.
To zaś oznaczałoby w praktyce próbę wybicia w górę strefy 1750-60, a w sprzyjających bykom warunkach - nawet podejście pod 1790-800. Po drodze ciekawym miejscem jest 1730+, gdzie występuje równość dużych korekt na D1 oraz węzeł di Napolego (zniesienia 38,2% i 61,8% wcześniejszych głównych fal spadkowych). Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)