Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Komentarz walutowy: Obawy dotyczące koronawirusa ponownie wracają na tapet

Opublikowano 29.12.2022, 11:29
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

W ostatnich dniach inwestorzy ponownie zwrócili swoją uwagę w kierunku Chin. Obawy dotyczące odejścia od polityki “zero tolerancji dla Covid” doprowadziły do wczorajszego cofnięcie na rynku akcji. Rynek obawiają się, że zniesienie ograniczeń może doprowadzić do kolejnej fali zachorowań na całym świecie.W związku ze wzrostem liczby odnotowanych przypadków zakażeń wirusem, niektóre kraje zdecydowały się na wprowadzenie ograniczeń dotyczących pasażerów przybywających z Chin. Osoby przylatujące z Chin do USA będą musiały przedstawić negatywny wynik testu na Covid-19, z kolei we Włoszech zostały przywrócone obowiązkowe testy dla pasażerów z Państwa Środka. Jeśli kolejne kraje podejmą podobne kroki, sentyment na rynku akcji może się pogorszyć. Będzie to prawdopodobnie miało przełożenie także na rynek walutowy, gdzie należałoby się spodziewać zwrócenia w kierunku “bezpiecznych przystani”. Na razie jednak reakcja na rynku Forex jest znikoma. Tak czy inaczej, temat kornwiaursa może pozostać w centrum uwagi pod koniec 2022 roku, jak i na początku 2023 r. 

Jeśli chodzi o sytuację na głównej walucie - EURUSD, notowania pozostają w wąskim przedziale cenowym. Kurs oscyluje pomiędzy oporem przy 1,0660, a strefą wsparcia 1,0590-1,0600. Wydaje się, że dopiero zdecydowane wybicie w jedną ze stron, może zmienić sentyment. Na razie jednak, z racji braku istotnych danych w kalendarzu makro, bazowym scenariuszem jest kontynuacja ruchu w ramach konsolidacji pomiędzy wspomnianymi poziomami. W dzisiejszym kalendarzu znajdziemy jedynie cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych z USA, oraz dane raport o zapasach ropy i gazu. Jeżeli jednak z jakiś powodów poziom 1,0660 zostałby przekroczony, może dojść do uruchomienia ruchu wzrostowego w kierunku grudniowych maksimów, czyli okolic 1,0730. Z drugiej strony złamanie się ceny poniżej wspomnianej strefy wsparcia, może doprowadzić do pogłębienia korekty spadkowej i ruchu w kierunku 1,0500, czy nawet 1,0370, gdzie znajduje się kluczowe średnioterminowe wsparcie wynikające z szerokiej geometrii 1:1 - równość  poprzednimi dwiema korektami.  

Patrząc z kolei na polskiego złotego, ten nie radził sobie najlepiej w ostatnich dwóch dniach i stracił w ujęciu do głównych walut, co może być zastanawiające, biorąc pod uwagę brak większych ruchów na parze EURUSD. W czwartek o poranku na PLN także widać gorsze nastroje, choć zmienność jest ograniczona. Złoty osłabia się około 0,3% względem euro, fraka, czy funta, jednak zyskuje niecały 0,1% w ujęciu do dolara. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 4,4135 zł, za euro 4,7020 zł, za franka 4,7710, a za funta 5,3190 zł.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.