Ø Notowania EUR/USD na początku bieżącego tygodnia kierują się w dół, odreagowując wyraźną zwyżkę z ubiegłego tygodnia. Ogólnie, spadek wartości amerykańskiego dolara wyhamował w oczekiwaniu na decyzję Fed w sprawie stóp procentowych w USA, która ma zostać podjęta już jutro. Dla kształtowania się kursu eurodolara istotne znaczenie miała też wypowiedź członka Rady Prezesów EBC, Jana Smetsa, który powiedział, że ubiegłotygodniowe spotkanie EBC nie jest sygnałem możliwej zmiany nastawienia banku do kierunku polityki monetarnej.
Naszym zdaniem: Obecnie inwestorzy na rynku walutowym, zwłaszcza w kontekście USD, wyczekują na wyniki dwudniowego spotkania FOMC, które rozpoczyna się dzisiaj. Rezultatem jest obniżona zmienność notowań eurodolara, która może utrzymać się do jutra.
Obecnie inwestorzy oczekują podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych ze względu na liczne jastrzębie wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, pojawiające się w poprzednich tygodniach. Ewentualna decyzja o podwyżce jest już najprawdopodobniej zdyskontowana przez rynek, więc niekoniecznie będzie ona istotnym wsparciem dla wartości dolara. Jednocześnie, inwestorzy wyczekują sygnałów dotyczących dalszego postępowania Fedu w kwestii polityki monetarnej w USA – jeśli w komunikacie zaprezentowana zostanie ścieżka dalszych zwyżek, to wtedy wartość dolara ma szanse na dynamiczniejsze wzrosty.
Jednocześnie, dolar może być w najbliższym czasie silny słabością euro. Wspólna waluta znajduje się pod presją nadchodzących wyborów w Holandii, które będą kolejnym testem tendencji narodowościowych na naszym kontynencie.
Ø Notowania brytyjskiego funta względem amerykańskiego dolara zeszły dzisiaj rano do najniższego poziomu od połowy stycznia. Wartość GBP znalazła się pod presją związaną z możliwością podjęcia przez brytyjski rząd kolejnych kroków związanych z procedurą Brexitu.
Naszym zdaniem: W ostatnich dniach notowania funta brytyjskiego notują podwyższoną zmienność wynikającą z pojawiających się informacji dotyczących dalszych działań w sprawie Brexitu. Już dzisiaj teoretycznie brytyjski rząd może złożyć formalny wniosek o wystąpienie z UE. W obliczu tej informacji, jeszcze do wczoraj wartość GBP radziła sobie nieźle, jednak dzisiaj na rynek ten powróciła nerwowość i wczorajsze wzrosty na wykresie GBP/USD zostały zniwelowane z nawiązką. W międzyczasie powróciła także kwestia szkockiego referendum niepodległościowego, jednak nie powinna ona mieć istotnego przełożenia na wartość GBP w najbliższym czasie ze względu na odległy termin ewentualnego głosowania.
Tymczasem w najbliższych dniach o wartości funta w sporej mierze mogą decydować dane makro. Jutro pojawią się informacje z rynku pracy, z kolei w czwartek BoE podejmie decyzję ws. stóp procentowych.