Zgarnij zniżkę 40%

Komentarz walutowy – to nie czas na przerwę

Opublikowano 03.10.2022, 11:07
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

We wrześniu inflacja w Polsce wyniosła 17,2%, co nie jest jeszcze rekordem. Jednak realna stopa procentowa spadła poniżej -10%, a to jest już rekord. To oznacza jedno, Rada jest pod presją działania, a jej przekaz będzie bardzo istotny dla rynku obligacji i złotego.

Wszyscy pamiętamy wywiad na molo, na którym prezes Glapiński zasygnalizował zbliżający się koniec cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce. Od tego czasu jednak bardzo dużo się zmieniło. Wielokrotnie wskazywałem, że choć RPP ruszyła nieco z opóźnieniem, prowadziła dość dziarski cykl podwyżek stóp procentowych, podczas gdy główne banki centralne jeszcze spały. Teraz jednak powoli karty się odwracają. Amerykański Fed mając inflację ponad dwukrotnie niższą sprawia wrażenie pełnej determinacji do sprowadzenia jej do celu. Jednocześnie szok podażowy (ceny energii) w Europie nasila się, a dane o inflacji z Polski pokazują jego szybkie rozprzestrzenianie się na inne kategorie. Między innymi ze względu na ekspansję fiskalną (fatalna decyzja w zakresie wakacji kredytowych) popyt pozostaje na tyle silny, że ryzyko utrwalenia się inflacji jest wysokie. W takich okolicznościach decyzja RPP może być tylko jedna – kolejna podwyżka stóp (najlepiej o 50bp, choć spodziewam się 25), ale przede wszystkim otwartość na kontynuację cyklu. Ogłoszenie jego zakończenia teraz mogłoby zostać bardzo źle odebrane przez rynki (jako poddanie celu inflacyjnego), podczas gdy złoty już obecnie jest słaby (co dodatkowo zwiększa presję inflacyjną).

Decyzja RPP w środę, najważniejsze wydarzenie tygodnia w piątek (raport z amerykańskiego rynku pracy), a do tego czasu rynki żyć będą m.in. sytuacją na Ukrainie oraz problemami banku Credit Suisse (NYSE:CS). Inwestorzy doskonale pamiętają, że to upadek Lehman Brothers 14 lat temu przyczynił się do globalnego kryzysu i – wobec twardej polityki Fed – szukają kolejnej ofiary. Niewykluczone, że szwajcarski bank będzie zmuszony zwrócić się po pomoc rządową.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Tydzień na rynkach rozpoczął się wobec tego bardzo nerwowo, ale na początku europejskiej sesji widzimy nieśmiałą próbę odreagowania. O 8:50 euro kosztuje 4,8405 złotego, dolar 4,9425 złotego, frank 5,0064 złotego, zaś funt 5,5288 złotego.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.