🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Komentarz walutowy – Stopy w Polsce jeszcze daleko od szczytów

Opublikowano 10.02.2022, 10:56
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32
EUR/USD
-

Mogłoby się wydawać, że wczorajsza konferencja po decyzji NBP nie wniesie nic nowego. Nic bardziej mylnego! Dowiedzieliśmy się sporo, choć biorąc pod uwagę inflację, nie powinniśmy być zaskoczeni tym, że stopy procentowe będą rosnąć jeszcze naprawdę sporo. Oprócz mocnego złotego warto zwrócić uwagę na mieszane zachowanie dolara przed kluczowymi danymi inflacyjnymi za poprzedni miesiąc.

Profesor Glapiński pojawił się przed nami jako jastrząb i to bardzo dosłownie, gdyż sam mocno to podkreślał. Ważne dla nas jest przede wszystkim to, że wskazuje on, że znajdujemy się w cyklu zacieśniania polityki monetarnej i dalsze podwyżki są niemal pewne. Szef NBP wskazywał, że stopy procentowe nawet przy poziomie 4% nie powinny mieć negatywnego wpływu na gospodarkę. Wobec tego powinniśmy założyć, że do takiego poziom powinniśmy oczekiwać wzrostu. Oczywiście nie jest wykluczone, że podwyżki będą większe, w szczególności, że wciąż jest ryzyko wzrostu inflacji do poziomów dwucyfrowych. Inflacja powinna jednak zacząć spowalniać w drugiej części tego roku ze względu na efekt bazowy. Oprócz tego, otrzymaliśmy wyraźne komentarze dotyczące złotego, który zdaniem RPP mógłby być mocniejszy. Jest to związane z tym, że mocniejszy kurs dodatkowo osłabiłby perspektywy inflacyjne. Nie da się w takim razie wykluczyć, że NBP w jakiś sposób będzie próbował ściągać płynność z rynku, choć z pewnością w skali, która nie wpłynęłaby jakoś drastycznie na rynki i nie osiągnęła zupełnie odwrotnego rezultatu. Warto zauważyć, że kontrakty na stopę procentową wskazują w perspektywie do jednego roku powinniśmy oczekiwać wzrostów nawet do 4,5%. Jednocześnie jednak dłuższe kontrakty pokazują, że podwyżki powinny być już ograniczone właśnie do zakresu 4-5%.

Złoty jest obecnie bardzo mocny w stosunku do poziomów z ostatnich tygodni. W sile złotego pomaga również słabszy dolar, który oczekuje na dzisiejsze dane inflacyjne. Konsensus wskazuje na kolejny 40 letni rekord inflacji na poziomie 7,3% r/r. Pojawiły się jednak obawy, że inflacja wypadnie poniżej oczekiwanych poziomów, w szczególności pod względem bazowym, co mogłoby przyczynić się do dalszej słabości dolara. Oprócz tego pojawiły się plotki, że część bankierów z EBC uważa, że obecne prognozy inflacyjne są błędne, co oznacza, że rośnie prawdopodobieństwo szybszych i mocniejszych działań ze strony tego banku.

Po otwarciu rynków w Europie EURUSD notowany jest przy poziomie 1,1430, czyli w okolicach wczorajszego zamknięcia. Za euro z kolei w Polsce płacimy 4,4910, za dolara 3,9300, za funta 5,3251 zł, a za franka 4,2536 zł.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.