Komentarz walutowy – rynki znów grają pivot

Opublikowano 24.10.2022, 10:42

Nadzieja umiera ostatnia – tak można chyba najkrócej podsumować zachowanie rynków względem Rezerw Federalnej. Choć Fed w tym roku próbuje być twardy, inwestorzy co chwila wietrzą zwrot w polityce.

Ubiegły tydzień skończył się w euforycznych wręcz nastrojach po artykule Wall Street Journal sugerującym wyhamowanie podwyżek stóp procentowych przez Fed. Rynki po raz kolejny odebrały to jako szansę na zmianę polityki, akcje drożały, a dolar tracił (szczególnie spektakularnie wobec jena, gdzie mieliśmy jednocześnie interwencję walutową). Czy jednak na pewno jest to zmiana? WSJ pisze, że Fed planuje podnieść stopy w listopadzie po raz kolejny o 75bp, potem o 50 bp w grudniu, aby zakończyć cykl wcześnie w 2023 roku. Pozornie brzmi to nieźle, jednak już tegoroczne podwyżki zaprowadziłyby główną stopę do 4,25-4,5%, a zatem bardzo blisko tego, co obecnie wycenia rynek. Jeśli zatem Fed w pierwszym kwartale podniósłby stopy łącznie o 50 bp i zakończył cykl, docelowa stopa wyniosłaby 4,75-5% (Fed podaje przedział), a więc znacznie więcej niż do niedawna wyceniały rynki. Pamiętajmy, że Fed cały czas prowadzi też program zacieśniania ilościowego, który dopiero od września ściąga z rynku 95 mld USD miesięcznie. Zatem nawet zatrzymanie podwyżek nie będzie oznaczać końca zacieśniania tak długo, jak QT będzie utrzymane. Na prawdziwy pivot przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Osłabienie dolara zdaje się kreować szansę dla euro, a także dla złotego. Warunkiem jest postawa EBC, który w tym tygodniu ma podnieść stopy procentowe o 75 bp (decyzja w czwartek). Kluczowe jednak będzie to, co EBC chce zrobić w dalszej kolejności. Rynek dotychczas wyceniał podniesienie stóp do 3% w przyszłym roku, jednak niedawno Reuters podał, że model Banku wskazuje na możliwość zatrzymania cyklu znacznie wcześniej (2-2,25%). Jeśli Lagarde podpisze się pod tymi doniesieniami euro może być w opałach nawet pomimo spodziewanej podwyżki stóp. Uwagę przyciągać będzie także decyzja odnośnie zacieśnienia ilościowego, które mogłoby zacząć się w strefie euro od przyszłego roku.

Złoty zaczyna tydzień w mieszanych nastrojach, ponieważ rynki korygują optymistyczną reakcję z piątku. Poza czynnikami globalnymi inwestorzy patrzeć będą także na rentowności krajowych obligacji (w piątek przez moment rentowność 10-latki przekroczyła 9%) i (co oczywiście jest powiązane) relacje na linii Warszawa – Bruksela. O 9:00 euro kosztuje 4,78 złotego, dolar 4,85 złotego, frank 4,86 złotego, zaś funt 5,51 złotego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.