Komentarz tygodniowy z rynku złotego

Opublikowano 03.04.2017, 13:22
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
GBP/PLN
-

W ubiegłym tygodniu ponownie obserwowaliśmy wzrost wartości polskiej waluty. Dopiero w końcówce tygodnia pojawiło się cofnięcie. Złoty ma sobą całkiem pokaźnych rozmiarów ruch wzrostowy, a więc to osłabienie nie musi zwiastować niczego poważnego. Niemniej patrząc na wykres indeksu PLN nie sposób nie zwrócić uwagi na kilka ciekawych szczegółów.

Osłabienie złotego w końcówce tygodnia można wiązać z zaskoczeniem, jakie mogło być wywołane niższą od oczekiwań inflacją w marcu. Sądzono, że tempo wzrostu cen na poziomie konsumentów wyniesie 2,2 proc., a tymczasem wzrost wyniósł 2 proc. Trzeba pamiętać, że przypuszczalnie właśnie jesteśmy w fazie lokalnego apogeum tempa wzrostu cen konsumpcyjnych. W kolejnych miesiącach inflacja powinna już spadać i ponownie może się pobudzić na jesieni. Skala aktualnego apogeum miała też sugerować, co ewentualnie może wykonać Rada Polityki Pieniężnej. Jeśli inflacja wyraźnie przekraczałaby oczekiwania rynkowe i banku centralnego, uczestnicy rynku zmieniliby prognozy pierwszej akcji RPP w nowym cyklu, co siłą rzeczy podnosiłoby wartość złotego. Skoro jednak inflacja pozostaje w ryzach i w najbliższym czasie raczej będzie ponownie słabnąć, niebezpieczeństwo przyspieszonych decyzji bankierów centralnych są maleje, a tym samym pojawia się siła osłabiająca złotego. Szczególnie, że jest okazja przynajmniej do korekty.

W tym tygodniu w skali świata wydarzeniem zapewne będzie piątkowy raport o stanie rynku pracy w USA, a szczególnie jego część poświęcona zmianie płacy godzinowej. Tempo wzrostu płac jest obecnie wyznacznikiem oczekiwań co do tempa wzrostu stóp procentowych za oceanem. Aktualnie oczekuje się, że w tym roku stopy wzrosną jeszcze dwukrotnie, ale gdyby płace przyspieszyły, w grze pojawi się scenariusz trzeciej podwyżki. Fed w ostatnim czasie zmienił nastawienie w swojej polityce i przestał jedynie reagować na napływające dane, ale również zaczął nakreślać własną ścieżkę polityki pieniężnej, czyli działa wyprzedzająco.

W tym tygodniu odbędzie się również posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale jak wspomnieliśmy wyżej, aktualnie oczekiwania co do działań władzy monetarnej w Polsce w najbliższych miesiącach są raczej zgodne i ugruntowane. W związku z tym nie należy do tego wydarzenia podchodzić ze szczególną pieczą, gdyż nie rodzi ono zbyt dużego ryzyka pojawienia się zaskakujących impulsów.

Zachowanie wybranych par walutowych względem indeksu PLN W ostatnich dniach indeks PLN lekko zyskał, ale skala tej zwyżki była znacznie wyższa do piątku. W piątek pojawiło się wyraźne osłabienie notowań PLN. Wielkość osłabienia przybrała znaczące rozmiary względem GBP, gdyż tu oddziaływał także mocny funt. PLN zakończył tydzień na wyższym poziomie wobec EUR i CHF.

Komentarz tygodniowyIndeks złotego na macierzy MMatrix platformy Efixexplorer zatrzymał tendencje zbliżania się do granicy ćwiartki I, ale to wciąż jest blisko i szansa na pojawienie się znacznika tego indeksu w najbardziej optymistycznej strefie cały czas jest duża.

Indeks PLNIndeks PLN ostatnią zwyżką zdołał osiągnąć poziom spadkowej linii trendu, która jest górnym ograniczenie kanału. To jest także pobliże silnego oporu w okolicy 71,9 pkt. Cofnięcie rynku w tym miejscu nie jest zaskakujące, ale wcale nie musi oznaczać końca zwyżki. Utrzymanie się indeksu nad poziomem 71,1 pkt. będzie sprzyjać oczekiwaniom na dalszy ciąg zwyżki i założeniu, że wykres indeksu zawiera się w przedziale budowanym przez kanał wzrostowy.

USD/PLN

USDPLNW ostatnich dniach para USD/PLN testowała dość istotne wsparcie, jakim jest dolne ograniczenie średnioterminowego kanału wzrostowego. Ograniczenie formacji broni się po raz kolejny, co może sygnalizować, że wciąż należy mówić o pozytywnych perspektywach dla tej pary w szerszym horyzoncie. Istotne w krótszym terminie może być natomiast to, jak rynek zachowa się w rejonie najbliższego oporu, jakim jest 3,98 zł. Jeśli w tym miejscu podaż odzyska kontrolę, a rynek wróci do minimów, wówczas należy się liczyć z tym, że już tylu chętnych do obrony wsparcia nie będzie, a tym samym wzrośnie potencjalne ryzyko opuszczenia kanału dołem.

EUR/PLN

EURPLNZłoty pozostawał w ostatnich dniach również bardzo mocny w relacji do euro. W tym przypadku już można mówić o sygnałach zmiany trendu w szerszym horyzoncie, bowiem okolice 4,27 zł pełniły rolę linii szyi rocznej formacji głowy z ramionami. W tej sytuacji wyłamanie poniżej tej bariery, z utworzonym chwilę później retestem, zmienia teraz układ sił i należy zakładać, że prawdopodobieństwo przechyla się w kierunku wariantu zakładającego rozwinięcie trendu spadkowego, a więc aprecjonującego krajową walutę. To z kolei sugestia, aby zmienić optykę na tę parę, a więc szukać okazji do obejmowania krótkich pozycji na odbiciach, a nie długich na spadkach.

GBP/PLN

GBPPLNNieco inaczej zachował się w minionych dniach funt w relacji do krajowej waluty, gdzie popyt korzystał przede wszystkim ze zdecydowanie mocniejszej, brytyjskiej waluty. Technicznie pojawia się natomiast obrona w obrębie dość czytelnego wsparcia na poziomie 4,8650-4,88, natomiast popyt mierzy się obecnie z najbliższym oporem, czyli 4-miesięczną linią trendu spadkowego, zlokalizowaną obecnie na poziomie 4,9850. Należałoby przyjąć, że wybicie poza ten zakres miałoby prawo wskazać dalszy kierunek na tej parze.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.