Zgarnij zniżkę 40%

Komentarz tygodniowy z parkietu DAX (19–02–2017)

Opublikowano 19.06.2017, 13:50
DE40
-
LHAG
-
VOWG
-
HENKY
-

Tak jak oczekiwaliśmy u progu środowej sesji, DAX zdołał w tym dniu ustanowić kolejny rekord wszech czasów na poziomie 12 921,17 punktów. Do magicznej granicy 13 tys. punktów zabrakło zatem 78,83 pkt, czyli 0,61%. Ostatecznie główny wskaźnik niemieckiego rynku akcji zakończył tydzień nieco niżej, bo przy 12 752,73 pkt, co oznacza, że w całym omawianym okresie spadł o -0,49%. Powoli zbliżamy się do końca I półrocza, zatem warto przypomnieć, że od początku roku DAX zyskał +11,08%. Doprawdy godnie!

Jeśli chodzi o poszczególne spółki, to wygląda na to, że jeśli nic nieprzewidującego się nie stanie, to w ścisłej czołówce stóp zwrotu za pierwsze sześć miesięcy tego roku – będą obie spółki energetyczne, tj.: E.ON oraz RWE, od początku roku ich kursy wzrosły odpowiednio o: +31,94% i +70,63%, w zeszłym tygodniu do tej progresji dołożyły – stosownie: +0,49% oraz +2,18%. Spółką która może “energetyków” rozdzielić na podium jest niewątpliwie Deutsche Lufthansa (DE:LHAG). W ubiegłym tygodniu kurs narodowego, podniebnego przewoźnika pozostał praktycznie w miejscu
(tj. –0,03%), ale od początku roku ma za sobą progresję rzędu: +51,55%. I dobre, podkreślić należy perspektywy, nie tyle bym ich jednak upatrywał w problemach konkurencyjnych linii lotniczych znad Zatoki Perskiej, lecz w niskich cenach paliw oraz ułożonych relacjach ze związkami zawodowymi. Jeśli chodzi o najmocniejszy walor ubiegłego tygodnia na parkiecie DAX, czyli Bayer (+3,15%) to w tym roku zyskał: +23,88%, i jest na ten moment liderem wśród spółek chemicznych.

Akcje koncernu z Leverkusen polecałem obserwacji w poprzednim komentarzu, przypominając, że spółka musi finalizować sprzedaż części swoich biznesów ze względów antymonopolowych, w kontekście fuzji z Monsanto. Do miana przysłowiowej gwiazdy pierwszego półrocza pretendują również akcje Beiersdorfa, które od początku 2017 r. zyskały: +20,36%, do tej progresji miniony tydzień dołożył: +0,75%.

W ogóle branża kosmetyczno – higieniczna oraz detergenty, czyli w tym przypadku – Henkel (OTC:HENKY) (w tygodniu: +1,99%, od początku roku: +13,20%), to zazwyczaj dobre, stabilizujące portfel lokaty kapitału. Druga połowa czerwca może upłynąć pod znakiem oczekiwanej poprawy notowań spółek motoryzacyjnych. W zeszłym tygodniu wprawdzie ponownie traciły na wartości, w przedziale od –0,4% do –1,3%, ale trzeba też brać pod uwagę, że zły sentyment to jedno, a mocna rosnąca pozycja na rynku – to drugie. Na kanwie poprawiającej się koniunktury w Strefie Euro sprzedaż nowych samochodów wzrosła w Europie w maju o +7,6%. Progresję zbytu odnotowały wszystkie koncerny z DAX, i tak w odniesieniu do BMW było to: +2,0%, Daimlera: +13,4%, a Volkswagena (DE:VOWG): +2,0%. W tej sytuacji to, że od początku roku znajdują się “pod kreską”: BMW (–6,07%), Daimler (–7,81%), a Volkswagen (–1,81%), może być odczytane jako wyzwanie na najbliższy czas. Na tle rosnącego dwucyfrowo DAXa – czyni to bowiem z nich przynajmniej potencjalny obiekt gry pod efekt okresowego “upiększania okien”.

W podobnej sytuacji są poniekąd walory Deutsche Banku. W ciągu minionego tygodnia straciły aż –5,1%, a od początku stycznia: –2,5%, podczas, gdy akcje konkurencyjnego Commerzbanku w analogicznych okresach: –0,35% oraz +30,42%. Dysproporcja w stopach zwrotu z papierów bankowych są więc dość rażące.

W ten tydzień parkiet DAX wchodzi pokrzepiony przynajmniej dwiema sprzyjającymi okolicznościami. Po pierwsze, pomyślne wieści z walce z kryzysem nadeszły z Grecji. W lipcu otrzyma ona kolejną transzę pomocową (8,5 mld euro). W rezultacie rentowność dwuletnich obligacji Hellady spadła do poziomu: 4,67%, a dziesięciolatek do 5,53%, niby ciągle dużo, ale nie jest to już rentowność z kategorii “obligacji śmieciowych”. Po drugie, drugą turę wyborów parlamentarnych we Francji wygrała ekipa Emmanuela Macrona. “La Republique En Marche” ( i jej koalicjant). Jeżeli już szukać jakiś przeciwstawnych sygnałów, to na ten moment zwróciłbym przede wszystkim uwagę na dość zastanawiające odczyty badań ankietowych BoA/Merrill Lynch przeprowadzonych wśród amerykańskich głównie zarządzających i analityków. Przebija z nich dość silnie reprezentowana myśl/zalecenie o “sprzedawaniu Europy”, a w to miejsce “kupowaniu” m.in. Wielkie Brytanii”. W sumie dość osobliwie.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.