Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Komentarz tygodniowy z parkietu DAX

Opublikowano 10.07.2017, 13:12
Zaktualizowano 25.04.2018, 10:40

Wzrost dwunastu, a zatem nawet nie połowy spółek wystarczył, aby DAX zdołał w minionym tygodniu wyjść “nad kreskę” o +0,52%. W ujęciu sektorowym progresję tę w największym stopniu zawdzięczał silnemu tym razem sektorowi finansowemu. Zyskiwały akcje obu banków, tj. Deutsche Bank (+7,44%) i Commerzbank (DE:CBKG) (+6,25%), giełdowego operatora, czyli Deutsche Börse (+3,22%) oraz jednego z dwóch gigantów ubezpieczeniowych, tzn. Allianz (DE:ALVG) (+3,68%), na uboczu pozostał zaś asekuracyjny Munich Re (–2,01 %).

Oprócz Deutsche Lufthansy (+2,89%), której kurs od miesięcy i kwartałów wznosi się wciąż wyżej i wyżej, a od początku tego roku wzrósł o +67,07%, zyskiwały także akcje tzw. starej gospodarki, jak HeidelbergCement (+3,60%) oraz ThyssenKrupp (+4,20%). Przyznam, że tak mocnego wzrostu notowań tej drugiej spółki raczej się nie spodziewałem, niemniej spora cześć uczestników rynku postanowiła raz jeszcze zając pozycję pod oczekiwaną retorykę zbrojeniową prezydenta USA. Jeśli kurs tej spółki w najbliższym czasie spadnie, to zapewne nie na długo, gdyż koniunktura dla przemysłu zbrojeniowego jest na świecie coraz lepsza (nad czym notabene można też ubolewać), o czym w najbliższym czasie przypominać nam chyba będzie Korea Północna. Podzielić należy w pełni pogląd, że Półwysep Koreański to teraz najbardziej zapalny punkt na geopolitycznej mapie świata, i tam takim może pozostać nawet na dłuższy czas. Oby to nie była prawda…

Do czołówki najsilniejszych spółek dołączył już jakiś czas temu Adidas (DE:ADSGN). W ubiegłym tygodniu kurs producenta sprzętu sportowego zyskał +5,04%, a impuls wzrostu miał postać restrukturyzacyjną. Wiązał się z informacją o 4-letnim planie sanacyjnym dla Reeboka, którego w sprzedaży grupy oscyluje teraz wokół 9%, a ale wraz z podjętymi działaniami pojawia się realna szansa, że będzie to udział dwucyfrowy. Reebok to m.in. bardzo cenny brand, a zarazem oręż w rywalizacji z Nike, zwłaszcza na transatlantyckich anglosaskich rynkach.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Z kolei przysłowiową “czerwoną latarnią” omawianego okresu, ze spadkiem kursu o –6,54%, stały się akcje grupy medialnej ProSiebenSat1. Spowodowane to było jednoznacznie negatywnym wydźwiękiem rekomendacji analityków JP Morgan, u podstaw której leżała krytyka nadmiernie tradycyjnego modelu biznesowego w obliczu agresywnej internetowej konkurencji. Warto jednak przypomnieć, że niedawno na tych stronach pisaliśmy o tym jak kurs ProSiebenSat 1 zyskuje pod wpływem informacji o zbyciu niektórych portali. Biznes medialny to swoiste branżowe epicentrum rewolucji informatycznej. Od początku roku akcje rzeczonej spółki straciły na wartości –6,46%, lecz nie zdziwiłbym się, gdy nagle zaczęły zyskiwać w kontekście pogłosek na temat jakiejś nowej akwizycji. Z tego, i nie tylko – względu warto tę spółkę w kolejnych tygodniach i miesiącach obserwować.

W ten tydzień DAX wszedł z poziomie 12 388,68 punktów, z weekendowych komentarzy kolejny raz przebija raczej niedźwiedzia narracja, m.in. o tym, że główny indeks niemieckich akcji ma się teraz udać na letni wypoczynek, w okolice 12 tys. punktów. O ile ze spadkowymi scenariuszami na poprzedni tydzień pozwalałem sobie się nie zgadzać, i jak widać w sposób uzasadniony, tak w tym może być już inaczej, przynajmniej na początku, a trend boczny w całym tygodniu wydaje się prawdopodobny. Przebieg zajść na ulicach Hamburga oraz spory towarzyszący temu zamęt w niemieckiej debacie społeczno – politycznej, to zasadnicze przesłanki, które mogą nie sprzyjać poprawie nastroju niemieckich inwestorów. W tej sytuacji liczyłbym głownie na mniej “refleksyjną” zagranicę. Gdyby jednak DAX poszedł w górę, to byłaby to niewątpliwie oznaka wiary w niezachwianą siłę niemieckiej gospodarki i strefy euro, która nie oglądając się na amerykańskiego partnera konsekwentnie zmierza do zrewitalizowania swojego modelu społeczno – gospodarczego, m.in. w oparciu o odrzucone przez Biały Dom alternatywne źródła energii. Na tym tle do silniejszych wzrostów mogłyby powrócić spółki energetyczne (w tygodniu E.ON: –0,06%, a RWE: +1,03%) oraz być może też sektor motoryzacyjny, gdyż protekcjonizm wydaje się być w świetle deklaracji G-20 oddalony. Ciężkie natomiast chwile mogą przeżywać w tych dniach akcjonariusze tandemu ubezpieczeniowo – reasekuracyjnego. Inwestorzy mogą nie tyle obawiać się rachunku strat, ale przede wszystkim w ogóle rosnącego w tym przedwyborczym okresie różnego rodzaju zagrożenia. W ostatnich dniach ofiarą cyberataku padł Beiersdorf, w minionym tygodniu kurs spadł o –1,63%. Przez kilka dni sparaliżowane były prace w całym koncernie z kilkunastoma fabrykami na świecie włącznie. Według wstępnych szacunków spółki, przychody w II kw. br. mogą z tego powodu spaść o ok. –2%.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.