ROPA NAFTOWA
Cena ropy naftowej wciąż pod presją spadkową.
Po dynamicznym spadku notowań ropy naftowej w środę, wczoraj strona popytowa nieudolnie próbowała nadrobić część strat. Niemniej, czwartkowa sesja na rynku tego surowca zakończyła się na minusie: cena ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadła o 0,3%, testując okolice 45,50 USD za baryłkę jako wsparcie. Dzisiaj rano notowania tego gatunku kontynuują zniżkę, testując po raz kolejny siłę powyższego technicznego wsparcia.
Presja spadkowa na rynku ropy naftowej wynika z niekorzystnej sytuacji fundamentalnej. Mimo przedłużenia limitów produkcji ropy naftowej w OPEC, wydobycie i eksport z krajów kartelu pozostają relatywnie duże. Jeszcze większym problemem jest rosnąca produkcja ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, związana z ożywieniem w tamtejszym sektorze łupkowym, a także zwiększone możliwości eksportowe USA.
Również rynek azjatycki zmaga się z nadwyżkami ropy naftowej, o czym świadczą zapełnione ropą tankowce w tym rejonie świata. Według wyliczeń agencji Reuters, w cieśninie Malakka obecnie stacjonuje 25 ogromnych tankowców, zapełnionych niesprzedaną ropą naftową. Ten fakt pokazuje, że nawet duży azjatycki popyt na ropę nie ułatwia sprawy traderom.
MIEDŹ
Cena miedzi najwyżej od ponad miesiąca.
Wczorajsza sesja na rynku miedzi przyniosła wyraźną zwyżkę notowań tego surowca. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych wzrosła w czwartek o 2,3%, przekraczając poziom 2,60 USD za funt – a dzisiaj rano kontynuuje ona ruch do góry, docierając tym samym do najwyższego poziomu od początku maja.
Wzrost notowań miedzi jest w dużej mierze powiązany z większymi nadziejami dotyczącymi popytu na ten metal w Chinach. Wczoraj opublikowane zostały lepsze od oczekiwań dane dotyczące chińskiego handlu zagranicznego. Sam import miedzi do Chin nie zachwycił, ale też nie rozczarował: w maju spadł import nieprzetworzonej rudy tego metalu, zaś zwiększył się import rafinowanej miedzi, co odzwierciedlało trudności z kupnem rudy miedzi w wyniku strajków w głównych kopalniach świata (m.in. w Chile).
Z technicznego punktu widzenia, wczorajszy wzrost zwiększył prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostów cen miedzi w krótkoterminowej perspektywie. Sytuacja wygląda dobrze także z perspektywy długoterminowej, głównie za sprawą ubiegłorocznego listopadowego mocnego wybicia się cen miedzi w górę.