ROPA NAFTOWA
Wzrost wydobycia ropy naftowej w kartelu OPEC.
O ile notowania ropy naftowej Brent wciąż utrzymują się powyżej poziomu 50 USD za baryłkę, to dla ceny amerykańskiego surowca gatunku WTI jest to nadal istotny techniczny opór. Wczoraj notowania ropy WTI spadły o 2,3%, kończąc sesję w okolicach 48,40 USD za baryłkę.
Przecenie tego surowca sprzyjały informacje opublikowane w czwartek przez Reuters. Na podstawie danych dotyczących transportu ropy naftowej oraz deklaracji przedstawionych przez branżowe źródła, agencja ta oszacowała, że w czerwcu wydobycie ropy naftowej w krajach kartelu OPEC wzrosło do najwyższego poziomu od co najmniej 1997 r. (czyli od początku publikacji tego typu wyliczeń przez Reuters) i wyniosło średnio 32,82 mln baryłek dziennie wobec 32,57 mln baryłek w maju.
Za wzrost produkcji ropy naftowej w OPEC odpowiada przede wszystkim sytuacja w Nigerii, gdzie wcześniej – ze względu na ataki bojówek i uszkodzenia ropociągów – wydobycie i eksport ropy naftowej spadły do najniższych poziomów od ponad 20 lat. W ostatnich tygodniach, w obliczu braku nowych ataków i naprawy infrastruktury, produkcja ropy naftowej zaczęła z powrotem rosnąć. Wzrosty wydobycia zaobserwowano w czerwcu także w niemal wszystkich pozostałych krajach kartelu, z wyjątkiem Iraku, gdzie i tak produkcja rosła przez wiele wcześniejszych miesięcy. Taka sytuacja świadczy o tym, że kraje OPEC nie przestają walczyć między sobą i krajami spoza kartelu o udział w rynku.
Dzisiaj rano cena ropy naftowej WTI utrzymuje się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Najbliższym poziomem wsparcia są okolica 47,70 USD za baryłkę.
SREBRO
Notowania srebra powyżej 19 USD za uncję.
Strona popytowa na rynku srebra jest w bieżącym tygodniu wyjątkowo aktywna. O ile wzrost notowań złota stracił nieco na dynamice, cena srebra poszybowała w ostatnich dniach w górę, przełamując dwa istotne psychologiczne poziomy oporu: 18 USD oraz 19 USD za uncję. Co ciekawe, ceny złota i srebra rosną nawet pomimo wzrostu apetytu inwestorów na ryzyko, obserwowanego w ostatnich dniach.
Przekroczenie przez notowania srebra istotnych technicznych barier teoretycznie otwiera pole do dalszych zwyżek. Jednak fakt, że srebro radzi sobie w ostatnich dniach znacznie lepiej niż złoto, powinien dać inwestorom do myślenia – historycznie taka sytuacja na ogół miała miejsce na samym końcu ruchu wzrostowego. Jeśli wierzyć tej analogii, ceny złota i srebra mogą w kolejnych dniach zanotować co najmniej spadkową korektę.