W centrum uwagi inwestorów dzisiaj bez wątpienia jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Analitycy spodziewają się zarówno obniżki stopy depozytowej przynajmniej o 10 pb, jak i zwiększenia programu skupu aktywów chociaż o 10 mld euro miesięcznie. Jeżeli ECB nie sprosta tym oczekiwaniom, to będziemy zapewne obserwować umocnienie euro, a wraz z tym także złotówki względem głównych walut.
USD/PLN
Notowania USD/PLN od prawie tygodnia budują wąską konsolidację w okolicy poziomu 38,2% zniesienia sekwencji wzrostowej z genezą w maju 2015 roku. Konsolidacja ta wykształciła się w ramach fali spadkowej z zeszłego tygodnia (patrz wykres). W dalszym ciągu najbliższym celem strony podażowej są wyznaczone w lutym minima na poziomie 3,8860. Po ich pokonaniu otrzymamy techniczny sygnał kontynuacji sekwencji spadkowej z 21 stycznia przynajmniej w okolice poziomu 3,84 (50% zniesienie odbicia wygenerowanego 15 maja zeszłego roku oraz linia trendu wzrostowego z genezą w tym samym dniu).
EUR/PLN
Kurs EUR/PLN testuje obecnie wczorajsze minima, które zbiegają się z poziomem 38,2% zniesienia odbicia wykształconego w kwietniu 2015 r., a także średnioterminową linią trendu wzrostowego z genezą w tym samym dniu (poziom 4,30). Pokonanie tego wsparcia oraz wybicie dołem z formacji kanału spadkowego budującego się od połowy stycznia br. otworzyłoby drogę do dalszych spadków przynajmniej do strefy 4,23-4,24 gdzie przebiegają m.in. minima z grudnia ubiegłego roku. Realizacja tego scenariusza będzie dziś zależna od wymowy posiedzenia ECB i konferencji po tym posiedzeniu.
Notowania GBP/PLN nadal poruszają się w ramach krótkoterminowej formacji kanału rozszerzającego, którą zbudowały na początku tego miesiąca. Z technicznego punktu widzenia pokonanie dolnego ograniczenia trójkąta i powrót poniżej minimów z 26 lutego, a następnie wybicie dołem ze średnioterminowego kanału spadkowego (okolice poziomu 5,47) będzie oznaczać kontynuację sekwencji spadkowej z listopada ubiegłego roku.
W takiej sytuacji kolejne ważne wsparcia znajdują się w strefie 5,3950 – 5,4250 a celem strony podażowej mogą być nawet okolice 5,23 (61,8% zniesienie tej sekwencji wzrostowej wykształconej w latach 2013-2015 i minima z grudnia 2014).