Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie mocniejszego PLN, którego wycena kieruje w stronę niedawnych szczytów. Polska waluta kwotowana jest na rynku następująco: 4,1965 PLN za euro, 3,8195 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8370 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9297 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,373% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku przyniosło nam podtrzymanie mocnego złotego. Polska waluta wspierana była piątkową decyzją agencji ratingowej Moody’s, a także krajowymi danymi makro (inflacja bazowa). Warto jednak zwrócić uwagę, iż podobne wzrosty zanotowały inne waluty koszyka CEE, co wskazuje na szerokie utrzymanie popytu na bardziej ryzykowne aktywa. PLN wyróżniał się nieznacznie na tle CZK czy HUF, jednak to dobre nastroje na szerokim rynku są tutaj decydujące. Szczególnie dobrze widać to na kwotowaniach głównej pary walutowej, gdzie po „zdjęciu ryzyka politycznego” wycena euro przetestowała wczoraj 1-tygodniowe maksima. Teoretycznie w zakresie globalnej polityki monetarnej najbliżej jesteśmy potencjalnej czerwcowej podwyżki stóp przez FED, jednak trudno dopatrywać się wyraźnych przepływów kapitałowych pod ten scenariusz. Pozostała część tygodnia będzie niezwykle interesująca na PLN z punktu widzenia danych makro, gdzie dziś poznamy odczyt PKB, jutro decyzję RPP, w czwartek dane o płacach, a tydzień zakończony będzie wskazaniami dot. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej za kwiecień. Oczekiwania co do danych są optymistyczne, co podtrzymuje popyt na PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS opublikuje wstępne dane dot. dynamiki PKB za I kw. Szeroki konsensus zakłada wskazanie z zakresu 3,9%, jednak nie brak również głosów o możliwym odczycie ponad 4% (szeroki zakres ankiet to 3,2-4,5%). Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się rewizji zbiorczych danych dot. PKB za I kw. dla Strefy Euro oraz popołudniowym danym z USA.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy utrzymanie popytu na PLN, co przynosi nam test poziomów wsparcia na parach x/PLN. W przypadku EUR/PLN możemy tu mówić o strefie 4,18-4,1890 PLN, w przypadku USD/PLN 3,81-3,8130 PLN. Dynamika ruchu pozostaje niewielka, jednak może zostać podbita po dzisiejszych danych makro. Zachowanie koszyka BOSSAPLN wskazuje na kontynuację trendu aprecjacyjnego na PLN i re-test szczytów z marca/kwietnia 2016r.