1 sierpnia br. był dla osób związanych z kryptowalutami dniem przełomowym. To właśnie tego dnia byliśmy świadkami hard forka czyli podziału łańcucha bloków BTC w efekcie czego powstała nowa, alternatywna waluta cyfrowa zwana Bitcoin Cash(BCH). Ok godz. 20:15 górnikom udało się się z powodzeniem utworzyć blok w ramach nowego łańcucha dzięki czemu kopiący wyszli poza główną sieć BTC.
Kolejny podział Bitcoina już w listopadzie?
Okazuje się jednak, że już wkrótce może dojść do podobnego zjawiska i kolejnego podziału Bitcoina. Ponieważ górnicy i programiści mają oddzielne wizje dotyczące skalowania, coraz bardziej prawdopodobne, że już w listopadzie dojdzie do kolejnego podziału sieci BTC.
Główni gracze branży, w tym Rogerco Verer, znany jako “Bitcoin Jesus” twierdzą, że konsensus pomiędzy przeciwstawnymi obozami wydawał się coraz mniej prawdopodobny. Z opinią tą nie zgadzają się jednak najwięksi operatorzy sektora wydobywczego, a także programiści – znani jako “Core” – którzy przyczynili się do rozwoju infrastruktury oryginalnej sieci Bitcoin.
W ostatnich tygodniach coraz większa grupa górników oddziela się od Bitcoina (BitfinexUSD), używając nowej wersji znanej jako Bitcoin Cash. Verer przenosi niektóre ze swoich funduszy do nowego oddziału, ponieważ spodziewa się, że może dojść do drugiego podziału waluty jeszcze w 2017 roku. Przyznaje on, że powstanie trzeciej monety może być dla wielu korzystnym rozwiązaniem.
Popularność Bitcoina doprowadziła do znacznego wzrostu osób handlujących tą walutą, przy czym czas transakcji i opłaty transakcyjne wzrosły do rekordowych poziomów. Dyskusja na temat poradzenia sobie z problemem spowodowała podział wspólnoty handlowej, a niektóre z nich sugerowały zwiększenie liczby transakcji w każdym bloku, które muszą zostać zweryfikowane przez górników i inne, które popierają przeniesienie niektórych informacji z głównej sieci.
Jedna frakcja społeczności stara się uaktualnić sieć w listopadzie, co może doprowadzić do rozłamu, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie.
Kiedy poprzedni podział miał miejsce (na początku sierpnia) – dzięki pieniądzom Bitcoin Cash odbiegającym od dotychczasowego bitcoina – cyfrowa waluta początkowo spadła o 6,8 procent w ciągu dwóch dni, ponieważ inwestorzy zdawali się obniżać wartość nowej monety. Niedługo później obserwowaliśmy jednak silną aprecjację do rekordowego poziomu blisko 5 tys USD.
Źródło: https://pl.tradingview.com
Jeśli w listopadzie nastąpi kolejny podział, na skutek którego powstanie trzecia już waluta, spodziewać moglibyśmy się migracji kapitału pomiędzy poszczególnymi coinami.
SegWit2x odnosi się do kompromisowej propozycji opracowanej w celu poradzenia sobie z wciąż rosnącą liczbą transakcji. W sierpniu górnicy zgodzili się na wdrożenie pierwszej fazy wniosku – SegWit. Spodziewano się, że w drugiej fazie wielkość bloku zwiększy się do dwóch megabajtów.
Według Wang Chun, współwłaściciela i głównego administratora F2Pool, jednej z największych na świecie kopalni, by uniknąć kolejnego podziału górnicy muszą osiągnąć co najmniej 92 procent porozumienia w sprawie wspierania drugiej fazy SegWit2x, ale jest to coraz mniej prawdopodobne.
Pomimo tego, że w lipcu SegWit2x uzyskało poparcie ponad 93 procent, górnicy i deweloperzy zdają się wycofywać z tamtych ustaleń. Wang powiedział, iż uważa, że podział “zdarzy się, 100 procent”.
Wielu deweloperów Core zgadza się. Kilka osób powiedziało, że wolą skupić się na pisaniu kodu w przyszłości tylko dla łańcucha SegWit: obecnie największej wersji bitcoin wartej 64 miliardów USD rynkowej kapitalizacji.
“Wielu programistów, użytkowników, górników i firm stwierdziło, że nie zgadzają się z bezsensowną 2-krotnym podziałem, więc prawdopodobnie skończy się to trzema łańcuchami”, powiedział Samson Mow, Szef ds. strategii w Blockstream, który ma bliskie związki z deweloperami. “Długoterminowo, tylko główny łańcuch bitcoin, który ma wsparcie użytkowników i programistów, może przetrwać.”
Deweloperzy, w tym Peter Todd, twierdzą, że tym razem hard fork może być o wiele bardziej burzliwy niż to miało miejsce na początku października i może spowodować większe zamieszanie wśród użytkowników, co do tego, którą wersję można nazwać “bitcoinem”. Jego zdaniem, “rozłam może być bardziej destrukcyjny”.