Ostatnie godziny! Zaoszczędź do 50% InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Kiedy jest tak dobrze, że aż za dobrze

Opublikowano 11.05.2021, 10:30
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32
CHF/PLN
-

Przebudzenie obaw inflacyjnych psuje optymizm budowany na rozczarowującym raporcie z rynku pracy USA. To niesamowite, jak jednocześnie można się uspokajać spodziewaną biernością Fed i jednocześnie obawiać się reakcji banku centralnego na wzrost cen surowców. Wahania nastrojów towarzyszą też złotemu w oczekiwaniu na uchwałę Sądu Najwyższego.
Rajd ryzykownych aktywów finansowany sprzedażą dolara został wczoraj przystopowany w chwili, gdy uczestnicy rynku pozostawili w tyle entuzjazm związany ze słabym odczytem przyrostu zatrudnienia w USA, a przerzucili uwagę na środową publikację inflacji CPI. W obliczu rekordowych cen surowców przemysłowych i rolnych pojawiają się obawy, że inflacja wymknie się spod kontroli, zmuszając banki centralne (głównie Fed) do reakcji i wcześniejszego zacieśniania polityki. Osobiście nie widzę w tym nic więcej poza rozdmuchiwaniem plotki, która trafia na podatny na korektę rozgrzany rynek. Wystarczy przypomnieć stanowisko Fed. Czy brzmi ono, że bank jest gotowy reagować na wyższą inflację kosztem nieczekania na powrót stanu pełnego zatrudnienia? A może Fed zamierza tolerować przejściowo wyższą inflację, dając czas na poprawę sytuacji na rynku pracy? Prawidłowa jest odpowiedź druga i w zbliżonym tonie brzmiały też wczorajsze komentarze członków Fed. Charles Evans powtórzył, że będąca warunkiem koniecznym dla startu normalizacji polityki istotna poprawa w gospodarce zajmie „trochę czasu”. Mary Daly potwierdziła również, że gospodarka pozostaje „daleko od domu”. Jest bardziej realne, że Fed nadal będzie bagatelizował silne odczyty inflacji jako przejściowe zjawisko. W konsekwencji nie powinno to zachwiać pozytywnymi nastrojami na rynkach finansowych, nawet jeśli od czasu do czasu rynek będzie potrzebował studzącej emocje korekty.

W Polsce wydarzeniem dnia będzie uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego ws. sześciu pytań dotyczących kredytów walutowych. Piątkowa „mini-uchwała” SN oddaliła ryzyko najgorszego scenariusza dla banków (unieważnienie umowy bez zwrotu pożyczonych środków), ale wciąż nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w kwestii konwersji kredytów i pozbawienia banków ekspozycji na ryzyko walutowe. Większość uczestników rynku obawia się jednak decyzji mogącej wywołać negatywną reakcję złotego (stąd ostatnie szarpane wzrostu kursów złotowych). Konwersja kredytów implikuje podaż złotego ze strony banków pod domykanie swapów, ale nie wszystkich i nie od razu. Póki kredyt żyje, banki będą trzymać swapy, ewentualnie dołączą do nich dodatkowe zabezpieczenie przed osłabieniem złotego (np. długie pozycje w CHF/PLN). Ale kapitał spekulacyjny nie będzie trzymał pozycji w nieskończoność, a raczej wyczeka na jutrzejszy wstępny skok kursów złotowych, po czym przejdzie do sprzedaży faktów. Na rynku widać zmęczenie tematem, co może zmniejszyć liczbę transakcji i skale reakcji. Ponadto biorąc pod uwagę bieżące otoczenie, klimat risk-on i słabego dolara, słabość złotego może być szybko wygaszana. Jeśli dodatkowo rynek przerzuci uwagę pod oczekiwania zmiany nastawienia RPP (nieważne czy słusznie), niska wycena złotego będzie postrzegana jako okazja do zajęcia pozycji na jego umocnienie w średnim terminie.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.