Wypadki lotnicze, w których umierają głowy państw, mają często bardzo daleko idące konsekwencje. Na razie rynki walutowe reagują spokojnie, ale wśród analityków geopolitycznych wrze. W tle rekordowe ceny złota.
Wypadek lotniczy w Iranie
W weekend doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem rządowego śmigłowca w Iranie. Wśród ofiar jest m.in. prezydent tego kraju. Rynki na razie reagują spokojnie, ale widać pewną nerwowość szczególnie na surowcach. Ropa jest jeszcze względnie stabilna, nawet biorąc pod uwagę to, że rynek jest ostatnio pod silną presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie i otwarcia po weekendzie potrafią być burzliwe. Brakuje informacji co dalej w kwestii politycznych następców. W zależności od tego, kto obejmie stanowisko, można bowiem spodziewać się zmiany dynamiki wydarzeń w regionie.
Wypadek lotniczy w Iranie
Dzisiaj nad ranem notowania złoto po raz pierwszy w historii przebiły poziom 2450 dolarów za uncję. Wielu analityków wskazuje na możliwe powiązanie obecnych wzrostów z niepokojem na Bliskim Wschodzie. Nie brakuje jednak głosów, że powodów jest znacznie więcej. Na rynku głośno mówi się o dużych zakupach kolejnych banków centralnych. Wiele osób wskazuje też bardzo słabego ostatnio dolara amerykańskiego. To właśnie słabnący dolar przekłada się na wzrosty cen surowców. W przypadku złota dochodzi jeszcze dodatkowy element, którym jest poszukiwanie miejsc do inwestowania. Nadchodzące spadki stóp procentowych powinny bowiem zacząć powodować, że na obligacjach stopy zwrotu będą spadać, więc kapitał już teraz szuka innych miejsc. Pozostaje zawsze otwartym pytanie, czy obecna cena ma szansę się utrzymać, część analityków wskazuje, że tak szybki wzrost ma charakter spekulacyjny.
Dane z Chin
W piątek poznaliśmy pakiet danych z Chin. To, co zasługuje na szczególną uwagę, to fakt, że znów szybciej rośnie produkcja przemysłowa niż sprzedaż detaliczna. Był moment, kiedy gospodarka Państwa Środka chciała się przestawiać na konsumpcję wewnętrzną, pytanie, czy jest to zmiana tej polityki. Warto też zwrócić uwagę, że produkcja przemysłowa wypadła również wyraźnie powyżej oczekiwań, podobnie jak poniżej wypadła sprzedaż detaliczna. W dół idą również ceny nieruchomości. W ciągu ostatnich dwóch lat w ujęciu rocznym był tam tylko jeden miesiąc wzrostowy, ale było to symboliczne odbicie o 0,1%. Warto jednak pamiętać, że obecna przecena, pomimo tego, że w skali roku wynosi zaledwie 3,1%, jest najwyższy w tym okresie. Kurs juana względem dolara amerykańskiego nie zmienił się po tej publikacji.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.