🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Kapitał ucieka z Azji

Opublikowano 26.08.2013, 18:42
JP225
-
SSEC
-
Rynki wschodzące cierpią wskutek obaw związanych z perspektywą zaostrzenia polityki pieniężnej przez Fed oraz spowolnienia gospodarczego. Najbardziej niepokojąca jest sytuacja w Azji. Kłopoty są widoczne nie tylko na tamtejszych giełdach, ale i na rynkach walutowych.

Polityka pieniężna głównych banków centralnych świata, a w szczególności amerykańskiej rezerwy federalnej, wywiera potężny wpływ na rynki finansowe w krajach wschodzących. Szczególnie mocno widać to w Azji. Perspektywa wycofywania się Fed z programu skupu obligacji mocno trzęsie już nie tylko indeksami giełdowymi, ale i walutami. Poważne osłabienie w obu segmentach rynku finansowego świadczy o pospiesznym wycofywaniu się kapitału z emerging markets, na które napływał on masowo i chętnie w czasach wielkiego drukowania pieniędzy, tuż po wybuchu globalnego kryzysu finansowego.

O ile jednak luzowanie polityki pieniężnej miało pozytywny wpływ na przezwyciężenie negatywnych zjawisk w największych gospodarkach świata, to w krajach rozwijających się wywoływało perturbacje i poczyniło więcej szkody, niż pożytku. Najpierw zalew kapitału, poszukującego wysokich zysków i nie zważającego na ryzyko, doprowadził do wywindowania notowań akcji i umocnienia się lokalnych walut, teraz ruch w przeciwnym kierunku powoduje silne spadki na giełdach i słabnięcie walut. W niektórych przypadkach tendencje te przebiegają w tak dużej skali i tak dynamicznie, że rodzi to obawy przed wybuchem kryzysu finansowego w Azji oraz powrotu recesji w krajach emerging markets. Niepokój, związany z tym niebezpiecznym scenariuszem, wyraziła ostatnio Christine Lagarde, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przestrzegając największe banki centralne przed przedwczesnym i pospiesznym wycofywaniem się z luźnej polityki pieniężnej. Tym razem bowiem zjawiska obserwowane na rynkach finansowych, szczególnie w Azji, mogą być zwiastunem kolejnej odsłony kryzysu oraz problemów z wychodzeniem z recesji.

Do niedawna najbardziej niepokojące sygnały docierały z Brazylii, gdzie napływ kapitału doprowadził do gwałtownej hossy i umocnienia reala, a obecnie mamy do czynienia z odwróceniem tych tendencji. Na tamtejszej giełdzie indeks zniżkuje już nieprzerwanie od jesieni 2010 r., a w pierwszym półroczu 2013 r. brazylijska waluta straciła wobec dolara ponad 5 proc. Wśród walut rekordowo duże osłabienie zanotował południowoafrykański rand, który stracił aż ponad 13 proc. Jednak ani w Ameryce Południowej, ani w Afryce, niekorzystne tendencje nie mają aż takiej skali i zasięgu, jak w Azji.

Zmiany indeksów na giełdach azjatyckich od wiosny 2013 r. (w proc.)

Źródło: Stooq.pl.

Na niemal wszystkich giełdach tego kontynentu w ciągu kilku ostatnich miesięcy obserwuje się silne spadki indeksów i to w czasie, gdy na głównych parkietach świata trwa hossa, a Wall Street bije rekordy wszech czasów. Analitycy ostrzegają, że tak duże dysproporcje w kierunkach i dynamice zmian między rynkami dojrzałymi a rozwijającymi się, mogą wskazywać na wystąpienie w niedalekiej przyszłości rynkowych perturbacji. Ostatnia fala spadków na giełdach najmocniej dotknęła wskaźniki w Indonezji, Tajlandii, Indiach i Filipinach. Tam zniżki przekraczają 10 proc. O tyle samo w dół poszedł też Nikkei, który koryguje niedawny silny wyskok, będący reakcją na niedawne radykalne działania japońskiego banku centralnego. Choć spadki indeksów w Chinach nie są już tak dynamiczne, to trzeba pamiętać, że bessa trwa tam od końca 2010 r. i w jej wyniku Shanghai Composite stracił jedną trzecią wartości.

Do spadających indeksów giełdowych dołączają także azjatyckie waluty, sygnalizując, że kłopoty dotyczą nie tylko rynków finansowych, ale i realnej gospodarki, i że mogą się one nasilić. Indyjska rupia nie tylko dynamicznie traci na wartości, w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy 17 proc., ale jest najsłabsza w historii. Od początku roku o kilkanaście procent osłabła waluta w Korei i Singapurze, kilkuprocentowe spadki notowane są w przypadku pozostałych krajów azjatyckich. W tym przypadku słaba waluta nie musi być czynnikiem wspomagającym gospodarkę. Co gorsza, negatywne tendencje w największych azjatyckich gospodarkach są nie tylko coraz bardziej powszechne, ale też będą mieć prawdopodobnie bardziej trwały charakter. Przykładem tego są Chiny, które odważyły się na ryzykowną zmianę modelu gospodarczego wzrostu oraz Japonia, gdzie bezprecedensowe działania banku centralnego nie wydają się aż tak skuteczne, jak się spodziewano. W takich warunkach zagrożenie kryzysem jest szczególnie wysokie, a ucieczka globalnego kapitału z tamtejszych rynków może być nie tylko pierwszym tego sygnałem, ale też katalizatorem wybuchu.

Roman Przasnyski

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.