Bardzo korzystna passa dla kredytobiorców frankowych wciąż trwa na rynkach. Dzisiaj oglądamy już poziomy 3,95zł za franka. I jeżeli ta tendencja się utrzyma jeszcze kilka dni, rynek sam rozwiąże obecne problemy.
W Polsce wciąż trwają dyskusje na temat tego jak ulżyć frankowcom w ich ciężkiej doli, a kurs franka nie przestaje sam rozwiązywać tego problemu. Jeżeli ta tendencja utrzyma się jeszcze chociaż kilka dni, cały ten temat najzwyczajniej przestanie być aktualny. Na rynku mamy dwie ważne tendencje, które powodują, że kurs franka leci w dół. Pierwsza to silne umacnianie się złotego względem głównych walut. Drugie to korekta na EUR/CHF. Wspólna europejska waluta umocniła się w ostatnich dniach do franka o około 8%. W rezultacie o tyle więcej umocnił się złoty względem franka niż euro. Dzisiaj rano frank osiągnął już poziom 3,9500. To znacznie wyżej niż przed “skokiem”, ale pamiętać należy o spadku stóp procentowych w Szwajcarii, które obecnie kompensują niemalże całą tą różnicę.
W piątek poznaliśmy pakiet danych makroekonomicznych ze świata. Dane ze strefy euro okazały się neutralne dla rynku. Zarówno inflacja jak i bezrobocie okazały się niższe od oczekiwań. W rezultacie nie było widać większych ruchów na rynku. Wstępne dane o PKB amerykańskim napawają niepokojem. PKB rośnie zalewie o 2,6%. Gdyby taki wynik miał się utrzymać, z pewnością przełoży się to na wstrzymywanie się długookresowej tendencji umacniania się dolara względem euro. Brak reakcji rynków można tłumaczyć dobrymi wynikami indeksów Chicago PMI i Uniwersytetu Michigan.
Leszek Balcerowicz weźmie udział jako doradca na Ukrainie w reformowaniu gospodarki. Jaki wpływ może to mieć na Polskę? Złotówka traci ze względu na słabość naszych wschodnich partnerów handlowych. Gdyby udało się przeprowadzić na Ukrainie śmiały pakiet reform gospodarczych, z pewnością zwiększyłoby to naszą wymianę handlową.
Od rana trwa seria publikacji wskaźników PMI dla przemysłu dla głównych gospodarek strefy euro. Ku radości kredytobiorców frankowych gorsze od oczekiwań dane nadeszły ze Szwajcarii. Dane z gospodarek strefy euro wypadają natomiast lepiej od oczekiwań. W rezultacie tych danych ruch umacniający euro względem franka jest kontynuowany.
Dzisiaj kalendarz danych makroekonomicznych jest uboższy niż wczoraj, ale zawiera:
10:30 - Wielka Brytania - Indeks PMI dla przemysłu,
14:30 - USA - dochody i wydatki amerykanów,
15:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 02.11.2014 do 02.02.2015
Kurs EUR/PLN gwałtownie wystrzelił w górę, po czym równie gwałtownie zawrócił. Obecnie utworzył szeroki trend spadkowy, którego górne ograniczenie będące jednocześnie oporem dla dalszych ruchów przebiega na okrągłym poziomie 4,3000. Wsparciem są okolice 4,1650.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 02.11.2014 do 02.02.2015
W przypadku franka cała analiza techniczna sprzed wybicia stała się nieistotna w krótkim okresie. Obecnie mamy do czynienia podobnie jak na euro z trendem spadkowym. Kurs wybił się jednak z tej formacji w dół ku radości kredytobiorców. Po przebiciu kolejnych wsparć następny ważny poziom to 3,9400.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 02.11.2014 do 02.02.2015
Kurs USD/PLN od początku listopada tworzył trend boczny, po wybiciu z tej formacji powrócił do długoterminowej formacji wzrostowej i po drobnych korektach dalej rośnie. Kurs wybił się jednak z tej formacji i obecnie porusza się wzdłuż linii łączącej ostatnie minima lokalne. Wsparciem na dzisiaj są okolice 3,6800.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 02.11.2014 do 02.02.2015
Funt podobnie jak inne waluty znajduje się w trendzie wzrostowym. Oporem dla dalszych wzrostów jest ostatnie maksimum na poziomie 5,7000. Wsparciem są z kolei ważne minima lokalne z przed ostatniego wybicia na poziomie 5,4500.