W przedświątecznym tygodniu uwagę rynków przyciągać będą przede wszystkim posiedzenia banków centralnych. Decyzje w ramach polityki monetarnej podejmie przede wszystkim Bank Kanady, Bank Anglii i Bank Japonii, natomiast na pierwszy plan wysuwa się posiedzenie Rezerwy Federalnej. Grudniowa podwyżka stóp procentowych w USA o 0,25% jest pewną opcją i rynki nie spodziewają się w tej kwestii zaskoczenia. Dużo więcej uwagi zostanie poświęcone natomiast najnowszym prognozom makroekonomicznym, a w szczególności oczekiwaniom członków FOMC co do kształtowania się stóp procentowych w przyszłości. Po ostatnich wypowiedziach przedstawicieli Fed można odnieść wrażenie, że amerykański bank centralny będzie bardziej ostrożny w kwestii kolejnych podwyżek stóp procentowych a Powell zmieni retorykę na nieco mniej jastrzębią. Czas pokaże co przyniesie grudniowe posiedzenie Fed, jednakże istnieje poważne ryzyko dla utrzymania trendu wzrostowego na dolarze.
Czynnikiem ryzyka dla rynków będzie niepewność związana z kwestią warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Po ostatnich wydarzeniach wzrosły obawy o nieuporządkowany Brexit. Jak na razie nie mówi się głośno o kwestii ewentualnego zatrzymania całej procedury opuszczenia UE. Chaos w tym temacie z pewnością nie ułatwia pracy Banku Anglii. Na chwile obecną wydaje się, że bank ma związane ręce w kwestii ewentualnej zmiany stóp procentowych. Po silnej wyprzedaży waluty brytyjskiej jak na razie spadki wyhamowały i główna para GBP/USD wybroniła wsparcie w postaci okrągłego poziomu 1,2500.
Dziś zostaną opublikowane dane z Polski o inflacji bazowej CPI w listopadzie. Po wyhamowaniu dynamiki cen i usług konsumentów do 1,3% r/r w poprzednim miesiącu, konsensus rynkowy zakłada, że inflacja bazowa również wyhamuje do 0,7% z 0,9% r/r. Dalsze wyhamowanie inflacji bazowej tylko umocni stanowisko RPP, że jak na razie nie ma podstaw do myślenia o podwyżce stóp procentowych. Ponadto jeszcze w tygodniu przedświątecznym poznamy sporo ważnych publikacji z Polski odnośnie przeciętnych płac i zatrudnienia, produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia. Dzisiaj złoty pozostaje nieco mocniejszy zarówno względem euro, jak i dolara.
Zeszłotygodniowe spadki na EUR/USD wyhamowały w pobliżu minimum z 28.XI. Strefa wsparcia w rejonie 1,1265-1,1300 została wybroniona i dzisiaj widoczna jest próba odreagowania ostatnich spadków. W przypadku podtrzymania zwyżek para powinna kierować się w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1, która wyznacza opór na poziomie 1,1385. Tegoroczne minima stanowią solidna bazę, która jak na razie skutecznie ogranicza możliwości strony podażowej na tej parze.
Silnie wzrosty notowań EUR/GBP w dniu 10. XII. Doprowadziły notowania tej pary w okolice okrągłego poziomu 0,9100, który jednakże nie został przetestowany. Para skorygowała zwyżki a zasięg korekty spadkowej z poziomu zeszłotygodniowego maksimum był zbliżony po poprzedniej korekty w całym impulsie wzrostowym z okolic 0,8655. W przypadku pogłębienia spadków i zejścia poniżej poziomu 0,8940, EUR/GBP będzie realizował formacje podwójnego szczytu. Jak na razie jednak nie można wykluczyć ataku na tegoroczny szczyt.