👁 Chcesz inwestować jak profesjonalista? Wykorzystaj moc SI i znajdź najlepsze akcje. Promocja z okazji Cyfrowego Poniedziałku wkrótce dobiegnie końca!SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Indeksy pod lupą

Opublikowano 28.12.2011, 20:43
JP225
-
DU
-

DZIEŃ NA RYNKACH
We wtorek indeks w Paryżu wzrósł o 1 punkt, czyli o 0,03 proc. Nie lepiej było za oceanem, gdzie S&P500 skoczył o 0,1 punktu, czyli o 0,01 proc. Po burzliwym roku inwestorom należy się trochę spokoju.

Po wtorkowej sesji inwestorzy, którzy liczyli na rajd w ostatnich dniach wyjątkowo niespokojnego roku, mogą czuć się zawiedzeni. Zmiany wartości indeksów trzeba było śledzić przez szkło powiększające. Podobnych narzędzi trzeba było użyć, by dostrzec wartość obrotów. Na naszym rynku wyniosły one niecałe 380 mln zł. Śladowa była także aktywność na niemal wszystkich parkietach. Na podciąganiu wyników na koniec roku może zależeć jedynie inwestorom instytucjonalnym z Wall Street, bo tylko oni mają szansę na jakiekolwiek zyski. Ale są one pewnie i tak zbyt małe, by przeliczyć je na premie, po które warto byłoby się schylić. Może więc zarządzający funduszami za oceanem wzięli sobie wolne.
Zmian wartości indeksów, nie przekraczających dziesiątej części procenta nie ma sensu komentować. Nie wpłynęły one w jakikolwiek sposób na zmianę obrazu rynków. Nie dają też podstaw do wyciągania jakichkolwiek wniosków poza tym, że podobnego marazmu można się spodziewać zarówno w ostatnich dniach starego roku, jak i w trakcie pierwszych sesji nowego. Amatorzy mocniejszych wrażeń nie będą musieli jednak raczej zbyt długo czekać na bardziej dynamiczne ruchy. Impulsów do nich dostarczą z pewnością agencje ratingowe, które już w styczniu powinny dać publicznie wyraz wynikom swoich obserwacji dotyczących ocen wiarygodności kredytowej poszczególnych państw strefy euro. Do tego czasu inwestorzy będą mogli w spokoju analizować licznie pojawiające się podsumowania i prognozy i z szerokiej gamy wybrać coś odpowiedniego dla siebie.
Tworzenie prognoz pod presją medialnego zapotrzebowania i kalendarzowej tradycji staro-noworocznej, a jednocześnie w warunkach deficytu wiedzy o istotnych czynnikach, mogących mieć wpływ na sytuację na rynkach, mija się z celem. Poczytać zawsze warto, ale z decyzjami lepiej poczekać.
Dylematów nie mają inwestorzy w Azji. Tamtejsze indeksy podążają zgodnie w dół. Nikkei spadł o 0,2 proc., co uwzględniając dane makroekonomiczne, można uznać za sukces byków. W listopadzie produkcja przemysłowa w Japonii obniżyła się o 2,6 proc., mocno rozczarowując. Spadek cen, czyli deflacja, okazała się bardziej groźna niż się spodziewano. Zawiodła także sprzedaż detaliczna, idąc w dół o 2,6 proc. W Bombaju indeks zniżkował o 1,7 proc. Jedynie dzięki dobrej końcówce handlu Shanghai B-Share wzrósł o 0,7 proc., a Shanghai Composite o 0,2 proc.
Kontrakty na amerykańskie i europejskie indeksy zniżkowały rano po 0,1-0,2 proc., sugerując lekko spadkowy początek handlu na parkietach naszego kontynentu. Dziś zmiany indeksów nie powinny być zbyt duże. Nowych impulsów w postaci danych makroekonomicznych nie będzie.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Roman Przasnyski, Open Finance

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.