Notowania ropy naftowej bardzo dobrze radziły sobie w pierwszej połowie bieżącego tygodnia. Cena tego surowca dynamicznie zwyżkowała, by dotrzeć do najwyższego poziomu od 2014 roku, zarówno w przypadku ropy naftowej gatunku Brent, jak i surowca typu WTI. Wczoraj notowania ropy naftowej jednak spadły, odreagowując wcześniejszy optymizm. Pojawiły się zresztą informacje, które wsparły stronę podażową – po pierwsze, znaczący wzrost zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, a po drugie, informacje o porozumieniu Rosji i Arabii Saudyjskiej w kwestii zwiększania wydobycia surowca.
Niemniej, notowania ropy naftowej wciąż znajdują się na relatywnie wysokim poziomie, co budzi obawy o zmniejszenie popytu na ten surowiec – zwłaszcza popytu na paliwa. Tak faktycznie może stać się w średnioterminowej perspektywie, ponieważ sygnały zmniejszenia popytu na paliwa zaczynają być widoczne już teraz w różnych krajach.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (International Energy Agency, IEA) twierdzi jednak, że w kontekście najbliższych kilku dekad obawy dotyczące zmniejszenia popytu na ropę naftową są nieuzasadnione, nawet pomimo rozwoju rynku alternatywnych źródeł energii. Według tej instytucji, do roku 2050 popyt na benzynę może mieć coraz mniejszy wpływ na ceny ropy, natomiast coraz większe znaczenie będzie miał popyt na tworzywa sztuczne, będące również produktem petrochemicznym. W kontekście rozwijających się dynamicznie gospodarek Chin czy Indii, popyt na tworzywa sztuczne będzie coraz większy w skali globalnej.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne