Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.
O ile na froncie walki z epidemią COVID-19 Chiny zdają się odnosić zwycięstwo, o tyle zaniepokojenie wzbudził w ostatnich 2 dniach rozwój sytuacji w Korei Południowej, gdzie od środy stabilna wcześniej przez wiele dni liczba potwierdzonych przypadków zarażeń wirusem SARS-CoV-2 wzrosła z 31 do 87. Równocześnie coraz większej liczby przypadków nie da się powiązać z osobami podróżującymi do Chin, co oznacza, że w Korei Południowej pojawiły się już lokalne ogniska epidemii. Tym samym Południowa Korea wyprzedziła Hongkong (64 przypadków) oraz Singapur (84 przypadki) i awansowała na trzecie miejsce po Chinach (ponad 74 tysiące przypadków zachorowań) i Japonii (708 przypadków w tym zdecydowana większość to pasażerowie pechowego wycieczkowca „Diamond Princess”) pod względem liczby wykrytych przypadków choroby. W efekcie o ile indeksy giełd Chin kontynentalnych po raz kolejny rosły o +1,5-1,6 proc. (Shanghai Composite Index zamknął już lukę utworzoną 3 lutego po otwarciu chińskich rynków akcji po noworocznej przerwie świątecznej), o tyle Kospi spadał dzisiaj rano (chociaż skala spadku nie była duża, bo wynosiła jedynie -0,4 proc.). Zapewne jest mało prawdopodobne, by władze tego kraju znające chińskie doświadczenia dopuściły do swobodnego rozwoju epidemii jak to się stało w Wuhan, ale oczywiście nowe dane wywołały lekki niepokój. Niepokoju natomiast nie było widać na Antypodach, gdzie swe historyczne rekordy ustanawiały w piątek rano główne indeksy giełd w Australii i Nowej Zelandii.
Komentowanie sytuacji na polskim rynku akcji staje się powoli męczące. W środę sWIG-80 i NC Index zamknęły się na swoich nowych cyklicznych maksimach, a po raz kolejny WIG-20 praktycznie nie zmienił wartości pomimo tego, że na początku sesji postraszył spadkiem zapewne w związku z ostatnim wzrostem napięcia na naszej scenie „politycznej”. MACD nadal lekko rośnie powyżej linii sygnały, co czyni obecna sytuację podobną do tej z początku ostatniej dekady października, ale oczywiście w obecnej sytuacji trudno ocenić, w którą stronę nastąpi kolejny większy ruch indeksu.
Równie nudne jest komentowanie rozwoju sytuacji na Wall Street: w środę główne indeksu giełd w USA po raz kolejny wzrosły przy czym S&P 500 i Nasdaq ustanowiły kolejne historyczne rekordy. Poszukując odpowiedzi na pytanie o dalszy kierunek ruchów cen można próbować inspirować się zachowaniem giełd europejskich. Indeksy wielu z nich ustanawiały w środę przynajmniej roczne maksima (CAC-40, SMI, FTSE MIB, OMX Stockholm, PSI 20, IBEX 35), co sugeruje, że ogólny trend nadal jest wzrostowy.
Kurs akcji producenta kostki brukowej i innych betonowych materiałów nawierzchniowych spółki Liber (C/WK 0,23, kapitalizacja 32,6 mln zł) pod koniec ub. r. po spadku o rozmiar konsolidacji z lat 2016-2018 dotarł do dolnego ograniczenia kanału 9-letniego trendu spadkowego a następnie w na przełomie roku przetestował wrześniowy dołek. W trakcie ostatnich dni dotarł do górnego ograniczenia kanału średnioterminowego trendu spadkowego i opadającej średniej 200-sesyjnej.
Kurs akcji spółki CFI HOLDING (C/Z 366,46, C/WK 0,88, kapitalizacja 963 mln zł) działającej w segmencie nieruchomości komercyjnych, mieszkaniowych oraz hotelarskich w drugiej połowie ub. r. dotarł do poziomu wsparcia, z którego odbijał się w latach 2012, 2015/16 oraz 2018. Zachowanie kurs od 2016 roku bardzo przypomina poprzednia sekwencję ruchów z lat 2011-2015/16.
Z ciekawszych statystyk makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie w ciągu minionych 24 godzin można wspomnieć silny spadek rocznej dynamiki zatrudnienia w polskim sektorze przedsiębiorstw w styczniu do +1,1 proc. z +2,6 proc. w grudniu przy utrzymaniu się wysokiej rocznej dynamiki płac (+7,1 proc.):
… spadku GUS-owskieog wskaźnika zaufania konsumentów w Polsce w lutym do najniższego poziomu od 14 miesięcy:
… danych banku centralnego Grecji na temat zachowania indeksu cen mieszkań w tym kraju w IV kw. ub. r.:
… prawie 13-letnim rekordzie liczby nowych pozwoleń na budowę w USA w styczniu:
… wzroście rocznej dynamiki PPI w USA w styczniu do +2,05 proc.:
… oraz danych na temat stopy bezrobocia w Australii w styczniu (5,3 proc.):