Handel na zwolnionych obrotach

Opublikowano 28.12.2011, 20:46
DE40
-

WYDARZENIE DNIA
W środę inwestorzy bardziej zajęci byli odliczaniem godzin pozostałych do końca roku, niż handlem akcjami. Niewielkie były obroty i zmiany indeksów. Pod koniec dnia zaczęła przeważać podaż.

Indeks naszych największych spółek zaczął środową sesję od spadku o 0,78 proc., a wskaźnik szerokiego rynku tracił 0,5 proc. Przez większą część dnia WIG20 trzymał się kurczowo okolic 2160 punktów, odchylając się od tego poziomu o zaledwie kilka punktów. Nieco więcej emocji dostarczała obserwacja zmian notowań akcji kilku największych spółek. Od rana liderem spadków były papiery GTC. Początkowo traciły one 2 proc., po południu zwiększając skalę zniżki do 4 proc. O ponad 3,5 proc. w dół szły akcje KGHM. Po ubiegłotygodniowym odreagowaniu zdają się one wracać do tendencji spadkowej. W reakcji na informacje o konflikcie z załogą o ponad 2 proc. zniżkowały walory JSW. Sprzeciw związkowców budzi projekt zmian w zbiorowym układzie pracy, proponowany przez zarząd spółki. W gronie średnich firm uwagę zwracał ponad 3 proc. wzrost kursu akcji Eurocash. Wśród małych spółek błyszczały walory Milkilandu, rosnące chwilami o 16 proc. po informacji o przejęciu jednej z ukraińskich firm z branży oraz korzystnych dla producentów mleka zmianach regulacji podatkowych.
Początek handlu na głównych giełdach europejskich przyniósł niewielkie zmiany indeksów. W Paryżu zwyżka sięgała 0,1 proc. W południe CAC40 rósł o 0,9 proc., później jednak skala tej zwyżki została zredukowana o ponad połowę. DAX początkowo tracił kilka dziesiątych procent, jednak po południu znalazł się w okolicach wtorkowego zamknięcia i trzymał się tego poziomu niemal do końca dnia. Nieźle radził sobie londyński FTSE, zyskując wczesnym popołudniem około 0,6 proc. Po około 1 proc. w dół szły wskaźniki w Budapeszcie i Moskwie. Liderem był rosnący o 1 proc. indeks giełdy w Atenach. Inwestorzy bez entuzjazmu przyjęli bardzo dobre wyniki aukcji włoskich papierów skarbowych. Rentowność 6-miesięcznych bonów wyniosła 3,25 proc. i była o połowę niższa niż na poprzednim przetargu. Podobnie było w przypadku dwuletnich obligacji, których rentowność obniżyła się z 7,8 do 4,85 proc. Rozczarował indeks wskaźników wyprzedzających KOF, wskazując na niebezpieczeństwo wystąpienia recesji w Szwajcarii. Wcześniej eksperci spekulowali, że kiepski odczyt indeksu może skłonić szwajcarski bank centralny do kolejnych działań, zmierzających do osłabienia franka.
Sesja na Wall Street zaczęła się od niewielkiego wzrostu indeksów i choć początkowo skala zwyżki powoli się zwiększała, to nastroje na europejskich parkietach pod koniec dnia zaczęły się wyraźnie pogarszać. Na kilkadziesiąt minut przed końcem handlu indeksy w Paryżu i Frankfurcie traciły po 0,4-0,5 proc. Podaż najmocniej przyciskała w Stambule, Budapeszcie, Moskwie i Warszawie, gdzie wskaźniki zniżkowały po ponad 1 proc. Akcje KGHM traciły ponad 5 proc. Wszystko wskazuje na to, że zamiast oczekiwanego window dressing, ostatnie sesji roku przyniosą pogłębienie spadków.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Roman Przasnyski, Open Finance

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.