Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

GPW – przesadzone spadki, dolar w górę, złoto mocno w dół

Opublikowano 22.06.2013, 10:31

USA (kontrakty S&P500) – po przełamaniu kluczowego wsparcia w rejonie 1590pkt. pojawił się sygnał korekty wzrostów z listopadowego dna. Najbliższe istotne wsparcie znajduje się w rejonie 1535pkt. Są szanse na jego obronę i zainicjowanie trwalszego odbicia…
Polska (WIG20) – niestety indeks WIG20 pogłębił kwietniowe minimum. Sytuacja na wykresie indeksu WIG jest znacznie lepsza i sądzę, że spadki są korekcyjne i to jest główny barometr tego co się może wydarzyć na rynku…
EUR/USD – w ciągu kilku tygodni możliwe są spadki w rejon 1.2775 USD i o 2-3 centy niżej. W dalszej perspektywie oczekuję ponownego umocnienia się euro, co korzystnie wpłynie na złotego…
USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN – W perspektywie najbliższych tygodni złoty powinien się osłabiać. W dalszej półrocznej perspektywie oczekuję na falę umocnienia złotego…
USD/JPY – na początku tygodnia niewielki ruch w dół, potem dalsze wzrosty i krótkotrwałe przekroczenie oporu w rejonie 100 JPY. Potem oczekuję na powrót i przejściowe pogłębienie czerwcowego dna (93.80 JPY)…
Ropa – w krótkim terminie możliwe niewielkie odbicie. W ciągu kilku tygodni oczekuję na powrót w rejon średnioterminowego wsparcia 85-86 USD…
Złoto – w ciągu kilku tygodni spadki w rejon 1200 USD. W dalszej perspektywie możliwe jest trwalsze i mocniejsze odbicie. Kluczowy długoterminowy opór znajduje się w rejonie 1540-1565 USD…
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł przełom na rynku akcji. Do wtorku kontrakty na indeks S&P500 wzrosły do silnego oporu w rejonie 1649pkt. W środę przez kilkanaście godzin trwała konsolidacja w rejonie 1641-1649pkt. O godzinie 20:30 rozpoczęła się konferencja szefa FED.
Wymowa środowego przemówienia była bardziej jastrzębia niż spodziewali się inwestorzy. Tempo skupu aktywów nie uległo zmianie (85 mld USD na miesiąc). Ben Bernanke stwierdził, że sytuacja na rynku pracy ulega poprawie. Obecnie projekcje FED zakładają, że stopa bezrobocia może spaść do 6.5% już w przyszłym roku (wcześniej FED zakładał, że nastąpi to w 2015 roku). Jeśli te prognozy się sprawdzą to skup aktywów może zostać zmniejszony do końca tego roku a wygaszenie QE3 nastąpi do połowy 2014 roku. To doprowadziło do dużych spadków na rynkach akcji i umocnienia dolara.
Dzienne minimum wypadło na poziomie 1620.75pkt. Zamknięcie nieznacznie wyżej. W czwartek doszło do dalszych spadków do poziomu 1578pkt., pod koniec dnia doszło do odbicia. W piątek do południa odbicie było kontynuowane. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1597pkt. Po godzinie 12-tej doszło do zwrotu na południe. Po godzinie 16-tej nastroje uległy pogorszeniu na tyle, że indeks spadł do nowego dna na poziomie 1571pkt. Przed godziną 18-tą nastąpiło odbicie. Dotarło ono do 1591pkt. Zamknięcie nastąpiło na poziomie 1583pkt.
Na wykresie w układzie dziennym ze wskaźnikiem Ichimoku pojawiły się dwa sygnały sprzedaży. Pierwszy pojawił się po przecięciu linii Kijun Sen (26) przez Tenkan Sen (9). Kolejny sygnał pojawił się po przebiciu wsparcia w postaci chmury hossy (wykres 1). Na wykresie w układzie tygodniowym (mniej wrażliwym) kontrakty na indeks S&P500 pozostają nadal powyżej wsparcia w postaci chmury hossy. Wskaźnik Ichimoku nie odpowie nam na pytanie jak głęboko może spaść rynek i ile czasu będzie to trwało. Do tego należy użyć bardziej zaawansowanych narzędzi w postaci np. teorii fal Elliotta.
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym ze wskaźnikiem Ichimoku
W mojej ocenie spadki z tegorocznego szczytu przyjęły na razie postać dużej spadkowej trójki (A-B-C). Aktualnie znajdujemy się w fali (C). W ubiegłym tygodniu przebite zostało krytyczne wsparcie (1590pkt.) w postaci szczytu z kwietnia. Sądzę, że wkroczyliśmy w wielotygodniową korektę wzrostów z listopadowego dna. Najbliższe istotne wsparcie znajduje się w rejonie 1535 punktów (wykres 2).
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym



Z punktu widzenia teorii fal krytyczny będzie kształt spadków z tegorocznego szczytu. Pojawienie się korekcyjnej struktury (ogólnie jakiejś trójki) powinno skutkować średnioterminowym charakterem korekty, po której rynek może wyjść na nowe szczyty.
Rynek akcji w Polsce
Na polskim rynku w ciągu ostatnich kilku dni rozegrał się dramat. Na wykresie indeksu WIG doszło do silnego spadku. W piątek osiągnięte zostało dno na poziomie 44 497pkt. Zamknięcie wypadło nieznacznie wyżej na poziomie 44 733pkt.
Z tegorocznego dna widoczna jest wzrostowa piątka. Obecne spadki mogą ją korygować. Warunek jest taki, że fala druga nie może znieść więcej niż 100% fali pierwszej. Pierwsze wrażenie jakie nasuwa się widząc wykres indeksu jest takie, że wykasowanie całej fali pierwszej to tylko kwestia czasu. Sądzę, że początek tygodnia przyniesie odbicie, potem możliwa jest jeszcze kontra podaży, która może doprowadzić do pogłębienia dna z 21-go czerwca. W dalszej perspektywie rynek ma szanse wejść w trwalszą falę wzrostów (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG w układzie dziennym

Indeks WIG20 był o wiele słabszy. Tutaj doszło do ustanowienia nowego tegorocznego dna. Sądzę, że próba trwałego przełamania dna z kwietnia nie powinna się udać i w dalszej perspektywie rozpocznie się mocniejszy i trwalszy ruch w górę (wykres 4).
Wykres 4. Indeks WIG20 w układzie dziennym

Sektor bankowy również został sporo przeceniony. Sądzę, że sytuacja jest analogiczna jak na wykresie indeksu WIG. Obecnie powinniśmy znajdować się w fali korekcyjnej. Po jej zakończeniu oczekuję na powrót na tegoroczne szczyty i wyżej (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIGBanki w układzie dziennym

Niestety na całej linii zawiódł KGHM, którego kurs silnie spadł (rozczarowanie dywidendą oraz spadki cen miedzi). W piątek osiągnięte zostało nowe tegoroczne dno na poziomie zaledwie 120.05 PLN, zamknięcie po 123 PLN (szczegóły w biuletynie dziennym).

Eurodolar (EUR/USD)
Do środy na eurodolarze panował optymistyczny nastrój. Przekroczony został kolejny opór na poziomie 1.34 USD. W środę przez cały dzień aż do wieczornej konferencji prezesa FED kurs wspólnej waluty utrzymywał się w dosyć wąskiej konsolidacji. W reakcji na zapowiedź ograniczenia programu QE3 (oczywiście nie teraz ale za kilka miesięcy i to pod pewnymi warunkami) kurs euro silnie spadł (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy

Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3262 USD, w czwartek dno wypadło na poziomie 1.3162 USD zaś w piątek na poziomie 1.3099 USD. O godzinie 19-tej doszło do odbicia, pod opór w rejonie 1.3162 USD. Zamknięcie niskie po 1.3123 USD. Optymiści zostali rozjechani przez rynkowy walec. Stąd tak silny i dynamiczny ruch w dół. Średnioterminowe wsparcie w rejonie 1.3165 USD zostało już przekroczone. W krótkim terminie na początku tygodnia można oczekiwać korekcyjnego odbicia. Można rozważać dwa warianty. Pierwszy zakłada przebicie poziomu 1.3162 USD, wtedy korygować będziemy spadki z poziomu 1.3415 USD. Taka korekta mogłaby dotrzeć w rejon 1.3220-1.3230 USD. Drugi zakłada, że oporu 1.3162 nie da się przekroczyć i w efekcie zobaczymy jeszcze dwie fale spadków. Wtedy z czerwcowego szczytu pojawi się zamiast 5-falowej struktury, spadkowa 9-tka.
W średnim terminie (po definitywnym przełamaniu wsparcia w rejonie 1.3165 USD) oczekuję powrotu na kilkumiesięczne wsparcie w okolicy 1.2775 USD. Sądzę, że może ono zostać nieznacznie przekroczone. W dalszej perspektywie oczekuję na powrót powyżej 1.2775 USD. Może to być spowodowane na przykład gorszymi danymi z rynku pracy w USA.
W mojej ocenie spadki z tegorocznego szczytu korygują półroczny trend wzrostowy (1.2041-1.3709 USD). W związku z tym nie powinno dojść do ustanowienia nowego kilkuletniego dna. Spadki powinny przyjąć postać dużej trójki A-B-C. Będzie mieć to poważne konsekwencje dla złotego, który powinien osłabić się tylko w średnim terminie (1-2 miesiące), zaś w dłuższym (pół roku) możliwa jest jego ponowna aprecjacja.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN)
Do środy złoty nieznacznie się osłabił po wcześniejszej kilkusesyjnej silnej fali umocnienia. W środę wieczorem trend osłabienia złotego gwałtownie przyspieszył. W czwartek kurs dolara wzrósł do 3.2938 PLN, w piątek lokalne maksimum wypadło na poziomie 3.3333 PLN, o godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.3134 PLN.
Początek tygodnia może przynieść niewielkie odbicie na EUR/USD co powinno doprowadzić do spadku kursu dolara względem złotego. Niestety potem możliwe są dalsze wzrosty. Kilkutygodniowy target można oceniać na 3.40 PLN i jeszcze kilka groszy wyżej. W dłuższej perspektywie (kilka miesięcy) oczekuję na przesilenie w postaci zakończenia spadków cen polskich obligacji i wejścia eurodolara w kolejną półroczną falę wzrostów. Te dwa czynniki mogą ponownie wzmocnić złotego (wykres 7).
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej

Przejdźmy do kolejnej pary (EUR/PLN) na której jest największa płynność. Od środy wieczór kurs euro silnie rośnie. W czwartek szczyt wypadł na poziomie 4.3470 PLN, w piątek na 4.3668 PLN. O godzinie 19-tej euro było notowane po 4.3520 PLN (tydzień temu było to 4.2385 PLN). Do oporu w rejonie 4.40 PLN zostało już niewiele (wykres 8). Jeśli złoty będzie się w takim tempie osłabiać to w kilka tygodni możemy dojść do oporu w rejonie 4.50-4.58 PLN. W dłuższej perspektywie (kilka miesięcy) możliwe przesilenie i ruch na południe.
Wykres 8. Kurs euro w relacji do złotego

Sytuacja na wykresie CHF/PLN jest podobna. Z majowego dna na poziomie 3.2978 PLN do szczytu z 7-go czerwca (3.5157 PLN) pojawiła się 5-falowa struktura o zasięgu 22 groszy. Potem doszło do spadkowej korekty. Dno wypadło tydzień temu na poziomie 3.4086 PLN. Ostatni tydzień przyniósł dalsze wzrosty. W czwartek osiągnięty został szczyt na poziomie 3.5381 PLN, w piątek było to 3.5594 PLN, o godzinie 19-tej frank był notowany po 3.5493 PLN (wykres 9).
Wykres 9. Kurs franka w relacji do złotego

W perspektywie najbliższych dni oczekuję na dalsze wzrosty. W ciągu kilku tygodni możliwe jest osiągnięcie pułapu w obszarze 3.68-3.71 PLN. Tu znajduje się silna bariera. Jest szansa, że powstrzyma ona wzrosty i dojdzie do kilkumiesięcznej fali spadków.
USD/JPY
Tydzień temu w piątek bardzo ciekawie wyglądała sytuacja na wykresie USD/JPY. Po wielu miesiącach wzrostów (osłabienia jena w relacji do dolara) w dniu 22-go maja doszło do przesilenia. Z poziomu 103.73 JPY doszło do silnej fali spadków. W ciągu kilku tygodni kurs dolara spadł do poziomu 93.7950 JPY. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 94.04 JPY. Na wykresie dziennym pojawiła się duża 5-falowa struktura (wykres 10). Na początku ostatniego tygodnia oczekiwałem wejścia w silną wzrostową korektę. Target szacowałem na 98.5 JPY. Prognozy bardzo dobrze się sprawdziły. W czwartek osiągnięty został szczyt na poziomie 98.29 USD, w piątek było to 98.12 JPY, zamknięcie po 97.76 USD.
Wykres 10. Kurs USD/JPY na wykresie intraday

Struktura odbicia powinna być korekcyjna (wzrostowa trójka A-B-C w postaci zygzaka). Przed nami spadkowa korekta w postaci fali (B), potem jeszcze jedna fala wzrostów, która na krótko może przekroczyć psychologiczny opór na poziomie 100 JPY. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę spadków. Gdy z majowego szczytu zobaczymy dużą spadkową trójkę będzie można powiedzieć, że pierwsza (może to być też ostatnia) część korekty wielomiesięcznej fali wzrostów jest za nami i para USD/JPY jest gotowa do dalszych wzrostów.

Ropa
W ubiegłym tygodniu kurs ropy silnie spadł. Wcześniej jednak do środy byki doprowadziły do wzrostu cen do 99.20 USD. Potem doszło do silnych spadków. W czwartek dno wypadło na poziomie 94.64, zaś w piątek było to 93.13 USD, zamknięcie nieznacznie wyżej po 93.89 USD.
Z kwietniowego dna pojawiła się wzrostowa trójka (a-b-c). Bykom nie udało się pokonać bardzo silnego średnioterminowego oporu w rejonie 97-98 USD. Skala spadków oraz dalsze istotne umocnienie dolara powinno doprowadzić do wykasowania całej fali (c), wtedy powinniśmy oczekiwać na powrót w rejon kwietniowego minimum na poziomie 85.92 USD (wykres 11).

Wykres 11. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej

Próba przełamania długoterminowego wsparcia w rejonie 85 USD nie powinna się udać. W dalszej perspektywie oczekuje na powrót do oporu w rejonie 97-98 USD.

Złoto
Od dłuższego czasu na złocie trwał trend boczny. W ubiegłym tygodniu doszło do silnych spadków i pogłębienia tegorocznego minimum na poziomie 1322 USD. W czwartek osiągnięte zostało dno na poziomie 1275.75 USD, w piątek dno wypadło na poziomie 1268.75 USD. W nocy rozpoczęło się odbicie. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1301.75 USD, zamknięcie po 1295.55 USD (wykres 12).
Wykres 12. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej

Początek tygodnia może przynieść dokończenie odbicia z piątkowego dna. Może dojść do niewielkiego (o kilka dolarów) przekroczenia piątkowego szczytu. W ciągu kilku sesji oczekuję na dalsze spadki. W przyszłym tygodniu fala trzecia powinna się zakończyć. Następnie możliwe jest dłuższe odbicie w postaci fali czwartej. Po niej dalsza wyprzedaż. Dno może wypaść w rejonie 1200 USD. Wtedy z majowego szczytu zobaczymy 5-falową strukturę i złoto będzie gotowe do trwalszego odbicia.

Sławomir Dębowski

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.