Zgarnij zniżkę 40%

Głównie w bok

Opublikowano 10.10.2017, 09:50

Rocznica założenia partii rządzącej Koreą Północną okazał się niewykorzystaną okazją do prowokacji ze strony reżimu. Piątkowe strachy wyglądają teraz na bezcelowe, ale szkody (dla USD) zostały wyrządzone. Z drugiej strony dolar nie jest łatwy do sprzedaży. Po wczorajszym święcie w USA, dopiero dziś tak naprawdę startuje tydzień, choć kalendarz makro nie rozpieszcza.

Zaczynam podejrzewać, że Korea Północna nie lubi dokonywać testów balistycznych, kiedy się od niej tego oczekuje. Jeśli dodatkowo reżim spekuluje na rynkach finansowych pod swoje decyzje militarne, z ich punktu widzenia lepiej działać z zaskoczenia. Ale odsuwając żarty na bok, noc upłynęła w spokojnej atmosferze, choć inwestorzy przezornie wolą trzymać się z boku niż inicjować ruchy na FX. Waluty azjatyckich rynków wschodzących są dziś mocniejsze, ale z drugiej strony złoto pozostaje najwyżej w tym miesiącu. USD pozostaje w korekcie po nieudanym rajdzie z piątku, jednak zmiany są niewielkie, gdyż dolar nie jest łatwą walutą do sprzedaży, kiedy ma się za sobą tak mocne fundamenty (jak ostatni raport z rynku pracy). Zatem pozostajemy zamknięci w konsolidacjach. To oznacza 112,20-113,20 dla USD/JPY oraz 1,1680-1,1830 dla EUR/USD.

Więcej emocji może dotyczyć GBP/USD. Z jednej strony trwa odreagowanie zeszłotygodniowego zjazdu (za dużo za szybko oraz niezrealizowane spekulacje o rezygnacji premier May). Z drugiej – dziś otrzymamy sierpniowe dane o produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym. Produkcja przemysłowa pozostaje słaba (0,4 proc. r/r w lipcu) i odczyty indeksów PMI dla przemysłu sugerują, że nie widać oznak poprawy. Dane za lipiec zaskoczyły pozytywnie (szczególnie w produkcji wytwórczej), więc teraz istnieje ryzyko odreagowania. Bez tego GBP/USD pierwszy opór napotka przy 1,3220.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Reszta kalendarza nie powala. Za nami silne dane o nastrojach w australijskim biznesie, które w nocy dały wsparcie dla AUD, ale nie jest łatwo wrócić AUD/USD ponad 0,78. Za dużo było ostatnio złych wieści, który kwestionują rynkowe oczekiwania na rychłą podwyżkę stopy procentowej RBA. W Europie dane z handlu zagranicznego Niemiec za sierpień pokazały odreagowanie przestoju z czerwca i lipca. Inflacja z Norwegii wyraźnie rozczarowała i EUR/NOK szybuje pod 9,40. Niskie ceny ropy naftowej nie pozwalają koronie stanąć na równe nogi. Po południu dane z kanadyjskiego rynku budowlanego są drugorzędne, więc reakcja CAD powinna być ograniczona. Interesujące może być wystąpienie wieczorem wiceprezesa Banku Kanady Wilkinsa, jeśli zająknie się o polityce monetarnej. Jeszcze jedna podwyżka stopy procentowej przed końcem roku dalej pozostaje realną opcją. Usłyszymy też od Kashkariego z Fed, który jest czołowym gołębiem.

Prezydent Katalonii ma dziś wieczorem (18:00) przemawiać w lokalnym parlamencie w Barcelonie i „poinformować o obecnej sytuacji politycznej” po referendum z 1 października. Deklaracja niepodległości jest jedną z opcji, ale nie będzie ona uznana przez rząd w Hiszpanii i wszystko może skończyć się rozwiązaniem parlamentu i zwołaniem regionalnych wyborów. Hiszpańskie aktywa względnie spokojne zniosły ostatni tydzień, co sugeruje, że na razie rynki nie przejmują się zbytnio tą kwestią. Sprawa jednak pozostaje otwarta.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.