Glencore (OTC:GLNCY), szwajcarska firma zajmująca się wydobyciem i sprzedażą surowców, jest wyjątkowa, ponieważ jest zarówno producentem, jak i sprzedawcą.
Założona w 1974 roku przez Marca Richa, kontrowersyjną postać, która rozpoczęła swoją karierę w Philipp Brothers, światowym liderze w handlu towarami, Rich uczył się biznesu surowcowego od podstaw. Odbywał szkolenia u jednych z najbardziej dochodowych traderów tamtych lat i ostatecznie stał się największym producentem przychodów Philipp Brothers.
Wraz ze swoim współpracownikiem, Pincusem Greenem, Rich opuścił Philipp Brothers w 1974 roku, aby założyć własną firmę, Marc Rich and Co. AG w Szwajcarii. Chociaż Rich miał problemy z rządem USA po tym, jak handlował ropą z Iranem podczas kryzysu z zakładnikami pod koniec lat 70-tych, jego firma rozkwitła. Ostatecznie przekształciła się ona z firmy handlującej surowcami w firmę, która nie tylko nimi handlowała, ale także posiadała aktywa surowcowe na całym świecie. W 2013 roku Glencore kupił Xstrata, producenta wielu surowców i stał się międzynarodową potęgą towarową sprzedającą metale i minerały, ropę, gaz, węgiel i produkty ropopochodne, a także produkty rolne klientom na całym świecie.
Obecne środowisko inflacyjne stawia Glencore w doskonałej pozycji do osiągania zysków w nadchodzących latach, a GLNCY odpowiednio dostosowuje swoją strategię, aby dostarczyć optymalne wyniki akcjonariuszom.
Nowe pokolenie liderów stawia czoła zmianom klimatu
Pod koniec czerwca tego roku Gary Nagle objął stanowisko prezesa Glencore. Mając swoje korzenie w branży węglowej, Nagel bronił roli firmy w przemyśle, gdy inwestorzy aktywiści wzywali firmę surowcową do większego skupienia się na metalach wykorzystywanych w dekarbonizowanej gospodarce światowej. Bluebell Capital Partners (WA:CPAP) powiedział:
"Glencore nie jest firmą, w którą można inwestować dla traderów, którzy umieszczają zrównoważony rozwój w centrum swojego procesu inwestycyjnego".
Gary Nagle odpowiedział mówiąc:
"Zobowiązanie do stopniowego zmniejszania wykorzystania paliw kopalnych jest zgodne z naszą strategią odpowiedzialnego uszczuplania naszego portfela węglowego w czasie, ponieważ priorytetowo traktujemy inwestycje w metale potrzebne do transformacji. Zobowiązujemy się do zmniejszenia naszych całkowitych emisji o 15% do 2026 r. i o 50% do 2035 r., w obu przypadkach w stosunku do poziomów z 2019 r. Po 2035 roku, naszą ambicją jest osiągnięcie zerowej całkowitej emisji netto do 2050 roku, przy sprzyjającym środowisku politycznym."
Niemniej jednak Glencore pozostaje krytycznym graczem na globalnych rynkach węgla, co dodało firmie zarobków w 2021 roku. Chiny i Indie pozostają znaczącymi konsumentami węgla, ponieważ paliwo kopalne jest znacznie tańsze niż inne paliwa kopalne i alternatywne źródła energii.
Tymczasem wzrost cen węgla w 2021 roku jest bardzo dynamiczny.
Źródło: Barchart
Wykres przedstawia kształtowanie się cen węgla energetycznego z dostawą do Rotterdamu w Holandii. W październiku 2021 r. cena wzrosła powyżej maksimum z 2008 r. (224 dol. za tonę), osiągając poziom 280 dol.. Przy cenie ponad 140 dolarów za tonę w dniu 15 grudnia, węgiel wciąż był najwyżej notowany od października 2008 roku.
Wiele firm energetycznych wycofało się z biznesu węglowego z powodu nacisków inwestorów aktywistów. Glencore ma jednak dominującą pozycję na światowej arenie węglowej. Ceny węgla prawdopodobnie spowodowały, że w ostatnich miesiącach spółka zaczęła odnotowywać zyski.
Przegląd aktywów, rozważanie przejęć
Oprócz węgla, GLNCY pod kierownictwem Gary'ego Nagle'a dąży do uproszczenia swojej strategii.
"Mamy pewne aktywa w naszej działalności, które są poniżej skali. W miarę jak się rozwijamy i tworzymy aktywa o dłuższej żywotności, aktywa pierwszej kategorii, niektóre z nich nie nadają się do tego celu."
Nowy CEO chce zapewnić, że "czas zarządzania jest skoncentrowany na właściwych aktywach we właściwych jurysdykcjach we właściwych towarach."
Unikalna pozycja Glencore jako handlarza i producenta towarów pozwala firmie widzieć przepływy od produkcji do konsumpcji. Glencore jako pierwsza zauważa punkty presji cenowej, które prowadzą do zmiany trendu w przypadku niedoboru lub nadmiaru surowców. Własne pozycje handlowe po długiej lub krótkiej stronie rynku pozwalają firmie na zwiększenie zysków dzięki spekulacyjnym zyskom.
Ostatnio zatrudniono strategów prosto z Wall Street
GLNCY zatrudnił pod koniec września dwóch dyrektorów Morgan Stanley (NYSE:MS), aby rozwinąć swoją franczyzę. Cyrus Behbehani prowadził bankowość inwestycyjną Morgan Stanley na Bliskim Wschodzie. Prawdopodobnie rozszerzy on swój profil o Saudi Investment Fund i inne bliskowschodnie pule kapitału, szukając dywersyfikacji państwowych funduszy majątkowych.
Ta relacja może pomóc Glencore w przeniesieniu lub zamianie niektórych nierentownych aktywów poprzez transakcje fuzji i przejęć.
Firma zatrudniła również Susan Bates, analityka Morgan Stanley zajmującą się badaniami rynku surowców. Jej pozycja u kupca i producenta pozwoli pani Bates zobaczyć znacznie więcej globalnych przepływów, które prowadzą do trendów cenowych. Firma zatrudniła również tradera z Morgan Stanley, aby uruchomić biuro ds. energii elektrycznej w Europie.
John Mack, były dyrektor generalny Morgan Stanley, był długoletnim członkiem zarządu Glencore, kiedy Ivan Glasenberg prowadził firmę od 2013 roku aż do przejścia na emeryturę w 2020 roku. Nawet po odejściu Glasenberga, Glencore nadal utrzymuje bliskie relacje z amerykańskim gigantem usług finansowych.
Bycza formacja transakcyjna od marca 2020
W marcu 2020 r., kiedy globalna pandemia ogarnęła rynki wszystkich klas aktywów, akcje GLNCY spadły do najniższego poziomu 2,51 dol.
Źródło: Barchart
Wykres przedstawia ruch od marcowego minimum do maksimum na poziomie 10,79 dolarów za akcję w październiku 2021 roku. Akcje GLNCY zwiększyły swoją wartość ponad czterokrotnie. Zamykając się 14 grudnia na poziomie 9,625 dol., akcje pozostają niewiele poniżej tego maksimum. Techniczny opór znajduje się na poziomie 11,68 dol. z 2018 r. i 15,70 dol. z 2012 r.
Przy cenie 9,625 dol., kapitalizacja rynkowa spółki GLNCY wynosi 63,71 mld dol. Średnio około 342.000 akcji zmienia właściciela każdego dnia.
Atrakcyjna dywidenda, potencjał na nowe all-time high
Glencore wypłaca swoim akcjonariuszom dywidendę w wysokości 29,0 centów, co przy obecnej cenie akcji daje stopę zwrotu na poziomie 3,15%. Oprócz swojej pozycji na rynkach energetycznych i innych towarów na całym świecie, GLNCY jest wiodącym producentem miedzi, co dobrze wróży wzrostowi przychodów i dodatkowej wartości dla akcjonariuszy.
W istocie, Goldman Sachs nazywa miedź "nową ropą".
Trzy największe firmy produkujące miedź to Codelco, Glencore i BHP (NYSE:BHP). Codelco to chilijski państwowy producent miedzi, który jest światowym liderem z produkcją na poziomie 1,76 mln ton. BHP to australijski gigant górniczy, który produkuje 1,21 mln ton czerwonego metalu.
Produkcja Glencore wynosi 1,26 mln ton. Z miedzi na poziomie 4,2 dolarów za funt w dniu 15 grudnia, firma zarabia pieniądze na produkcji miedzi. Goldman Sachs stwierdził, że dekarbonizacja nie nastąpi bez miedzi i prognozuje wzrost jej ceny do poziomu 15 000 dolarów za tonę do 2025 roku. Wraz ze wzrostem popytu, dostawy nie będą nadążać, ponieważ potrzeba prawie dekady, aby uruchomić nową produkcję.
Tymczasem 15.000 dol. za tonę oznacza cenę miedzi powyżej 6,80 dol. za funt, czyli ponad 50% powyżej obecnej ceny. GLNCY jest doskonale przygotowana do czerpania korzyści z wyższych cen miedzi w nadchodzących latach. Co więcej, miedź jest liderem wśród metali nieżelaznych i innych metali, które są kluczowe dla produkcji baterii. Posiadając znaczące aktywa produkcyjne miedzi oraz pozycję lidera w handlu metalami, Glencore jest dobrze przygotowany do czerpania korzyści z rosnącego popytu.
Oczekuję, że GLNCY w ciągu najbliższych lat wzrośnie do nowych rekordów wszech czasów, przekraczając poziom 15,70 dol. z 2012 roku. Ostatnie zatrudnienie w Glencore pokazuje, że spółka rozważa strategiczną sprzedaż i przejęcia, jednocześnie wzmacniając swoje możliwości analityczne w celu osiągnięcia zysków podczas supercyklu surowcowego, który rozpoczął się w 2020 r., trwał w 2021 r. i wygląda na to, że będzie kontynuowany, prowadząc ceny surowców na wyższe poziomy w 2022 r. i później.