Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.
Na Filipinach ogłoszono decyzję o zawieszeniu na czas nieokreślony notowań na tamtejszym rynku akcji. To pierwsza giełda, która podjęła taką decyzji w reakcji na obecny kryzys.
Po silnym odbiciu w górę w piątek fala wyprzedaży na Wall Street uległa wznowieniu w poniedziałek. Średnia przemysłowa Dow Jonesa spadła o 12,9 proc., co stanowiło jeden z 4 największych jednodniowych procentowych spadków tego indeksu w jego prawie 124-letniej historii. Wcześniej większe spadki notowano 14 grudnia 1914 roku, kiedy po odwieszeniu notowań wcześniej wstrzymanych po wybuchu pierwszej wojny światowej (wtedy dołek był 10 dni później), 28 października 1929 na początku bessy kulminującej Wielką Depresją (ale dołek przed prawie 50 proc. odbiciem był 16 dni później) oraz 19 października 1987 po największym w historii jednodniowym spadku o 22,6 proc. (ta sesja wyznaczyła dołek, ale był on testowany jeszcze 4 grudnia).
We wtorkowy poranek kontrakty na S&P 500 odbijały w górę o 3,7 proc. +4-5 proc. rosły również indeksy giełd w Australii i Nowej Zelandii. Najsilniej spadał indeks giełdy w Indonezji (-4,2 proc.). Ciekawy trend pojawił się na rynkach obligacji skarbowych: amerykańskie były wczoraj kupowane, gdy tymczasem papiery emitowane przez rządy innych krajów były generalnie wyprzedawane (rentowność polskich 10-latek wróciły do poziomu ze stycznia). Można to odczytywać, jako rozpaczliwe poszukiwanie gotówki nawet poprzez sprzedaż aktywów w normalnych czasach uważanych za bezpieczne.
Nasz rynek akcji zaskoczył w poniedziałek: -1,7 proc. na WIG-u 20 w kontekście najsilniejszego od ponad 32 lat spadku cen akcji na Wall Street tego samego dnia czy ponad 10 proc. spadków na giełdach w Austrii czy Grecji wyglądało „prawie jak hossa”. Mniej spadły tego dnia w Europie jedynie indeksy giełd w Szwajcarii i na Słowacji. Stało się tak pomimo kolejnego silnego spadku indeksu WIG-BANKI (-9,1 proc.; mocniej tracił tylko WIG-ODZIEZ). Drugą sesję rósł natomiast zdominowany w połowie przez Celon Pharma indeks WIG-LEKI (+12,3 proc.)
Kurs akcji spółki spółki Celon Pharma (C/Z 87, C/WK 3,24, stopa dywidendy 0,8 proc., kapitalizacja 1,4 mld zł) będącej firmą biofarmaceutyczną zajmującą się badaniami, rozwojem, wytwarzaniem oraz sprzedażą produktów farmaceutycznych, która ogłosiła zamiar wytwarzania testów do diagnostyki zakażeń wirusem SARC-CoV-2, wzrósł wczoraj drugi dzień z rzędu po spadku do najniższego poziomu od 2016 roku.
Kurs akcji spółki Read-Gene (C/Z 25,49, C/WK 3,85, kapitalizacja 18,3 mln zł)
działającej w sektorze tzw. „personal medicine”, a jej głównymi segmentami działalności spółki są chemoprewencja, badania kliniczne oraz testy genetyczne po wybiciu się z formacji „podwójnego dna” dotarł do górnego ograniczenia kanału kilkunastomiesięcznego trendu wzrostowego i zbliżył się do poziomej linii oporu wyznaczanej przez szczyty z lat 2012-2018 zarazem pokonując długoterminową linię trendu spadkowego.
Z ciekawszych danych makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie w ciągu minionych 24 godzin można wspomnieć nowy rekord cen domów w Wielkiej Brytanii (303189 GBP, +1 proc. r./r; dane publikowane przez Acadata Ltd.):
… spadek do najniższego poziomu od przełomu lat 2008-2009 wartości indeksów koniunktury w przemyśle publikowanych przez nowojorski odział Rezerwy Federalnej Empire State Manufacturing Survey:
… wysoką nadwyżkę obrotów bieżących Polski w styczniu (+2265 mln euro):
… najwyższą od 18 lat roczną dynamikę publikowanego przez NBP bazowego indeksu cen detalicznych (bez cen energii i żywności):
… nowy rekord cen nieruchomości na rynku wtórnym w Niemczech (324389 euro, +15,5 proc. r/r, dane Deutsche Hupothebanken):
… oraz spadek nadwyżki handlowej Singapuru do najniższego poziomu od ponad 6 lat w lutym: